Najpierw górski szczyt, później piasek pustyni...

Ukya Katayama wspiął się na jeden z największych szczytów górskich na Ziemi
05.12.0608:32
Mariusz Karolak
1121wyświetlenia

Japońska gazeta Yomiuri Shimbun donosi, iż były wieloletni kierowca Formuły 1 Ukyo Katayama zdobył w ostatnich dniach jeden z większych górskich szczytów na Ziemi. 43-letni dziś Katayama, ostatnio ścigający się w F1 w roku 1997 w Minardi, wspiął się na szczyt Manaslu w paśmie nepalskich Himalajów.

Manaslu liczy sobie 8163 metrów wysokości i jest ósmą największą górą na naszym globie pod względem wysokości. Po raz pierwszy szczyt ten został zdobyty przez ekspedycję himalaistów z Japonii w roku 1956.

Była to druga próba zdobycia Manaslu przez Katayamę. Pierwsza zakończyła się niepowodzeniem w 2004 roku. Jestem bardzo dumny, że udało mi się wejść na tę górę w tym wyjątkowo szczególnym roku wyznaczającym pięćdziesiątą rocznicę pierwszej ekspedycji japońskiej. Było to moim marzeniem już od dziecka. - powiedział uradowany Ukyo.

Katayama, który swego czasu ścigał się dla zespołów Larrousse i Tyrrell, zadebiutował w Formule 1 w 1992 roku. W dorobku posiada jedynie 5 punktów. Już wkrótce kierowcę-himalaistę będzie można zobaczyć znowu za kółkiem samochodu wyczynowego: Katayama wystartuje w słynnym rajdzie terenowym Paryż - Dakar, który rozpoczyna się 6 stycznia 2007 roku.

Źródło: F1Editorial.com, Autosport.com

KOMENTARZE

2
Skarpeta
06.12.2006 10:51
zgadzam sie z kolegom wyżej brakuje go w F1 BARDZO on zawsze przyozdabiał tę serie to było coś niesamowitego w kazdym wyścigu można było się posmiać, to były stare dobre czasy F1
pawelf1
05.12.2006 08:06
moj ulubiony kierowca normalnie ;D uwielbialem jego krasky itp ;] w kadym razie jak jezdzil bylo ciekawie ;]