Norris: Nie jesteśmy bardzo daleko od Red Bulla

Piastri przyznaje z kolei, że GP Japonii nie było jego najlepszym wyścigiem.
24.09.2312:10
Nataniel Piórkowski
726wyświetlenia
Embed from Getty Images

Lando Norris przekonuje, że McLaren nie znajduje się już daleko od Red Bulla.

Norris oraz jego kolega z McLarena - Oscar Piastri, ukończyli Grand Prix Japonii na drugim i trzecim miejscu, ustępując jedynie Maxowi Verstappenowi. Podczas gdy Brytyjczyk stracił do zwycięzcy 19 sekund, Australijczyk dojechał do mety z komfortową przewagą nad Charlesem Leclerkiem z Ferrari.

Team z Woking kontynuuje świetną passę, rozpoczętą latem, po wprowadzeniu kompleksowo zmodyfikowanego bolidu MCL60.

Za nami kolejny wspaniały dzień. Drugie i trzecie miejsce - nie mogliśmy prosić o nic więcej. Zespół wykonał fantastyczną pracę. Mój start był dobry. Mało brakowało a wyprzedziłbym Maxa. Max to Max. Nie miałem zbyt wielkich szans w drugim zakręcie, ale przynajmniej spróbowałem - powiedział Norris.

Mieliśmy dzisiaj bardzo mocne tempo. Nie jesteśmy zbyt blisko Maxa, ale też nie tracimy do niego przesadnie dużo czasu. Możemy być zadowoleni. Cieszę się także z Oscara, bo to jego pierwsze podium w Formule 1. Należą się mu gratulacje - dodał.

Dopytywany o stratę McLarena do Verstappena i Red Bulla, Norris powiedział: Naciskamy i krok po kroku zbliżamy się do celu. Postępy, jakich dokonaliśmy, są niesamowite. Jak już wspomniałem, jestem bardzo dumny z zespołu. Z kroków naprzód, jakie stawiamy w trakcie każdego weekendu.

Wiem, że pewnie zdarzą się nam jeszcze trudniejsze momenty, ale stopniowo zbliżamy się do miejsca, w którym chcielibyśmy się znajdować. Dzisiaj wywalczyliśmy pierwsze wspólne podium z Oscarem. Tak, to dla nas cudowna chwila.

Piastri ukończył wymagający wyścig na Suzuce na trzecim miejscu, na które spadł tuż po starcie. To wyjątkowy dzień. Z pewnością będę pamiętał go przez bardzo, bardzo długi czas. Nie mogę wystarczająco podziękować zespołowi za danie mi tej szansy.

Na świecie nie ma zbyt wielu ludzi, którzy dostają taką możliwość. Mi udało się wywalczyć podium w pierwszym roku startów. Bardzo dziękuję zespołowi. Nie był to najlepszy wyścig z mojej strony. Wystarczył jednak do zdobycia trofeum. Tak, jestem niezmiernie szczęśliwy.