Osobiście nie ogarniam fenomenu Silverstone i moim nawet fakt, iż jest to tor, na którym rozegrano pierwszy wyścig F1 nie jest powodem, by kruszyć o niego kopie. Jakkolwiek zdaję sobie sprawę, że Liberty szybko zacznie szukać sposobu na ponowne zawiązanie umowy z torem (prościej: ile mogą spuścić z ceny, żeby wyjść z twarzą, inaczej 3/4 kibiców i zapewne wszyscy specjaliści ich zjedzą).
Także ten... Jak wysoki obstawiacie nowy kontrakt?
piro, 11.07.2017 16:45 | ![zgłoś do moderacji [!]](../forum/styles/subsilver2/imageset/pl/icon_post_report.gif) | |
Problem nie leży chyba w opłacie licencyjnej tylko w tym jak jest zorganizowany weekend. Byłem w tamtym roku właśnie na Silverstone oglądać na żywo wyścig. Na 100% nie mogą narzekać na brak kibiców ponieważ tor był upchany od piątku i to nie tylko przed wyścigami F1. Być może powinni robić coś takiego jak inne tory czyli dodatkowe rozrywki dużego kalibru? Oczywiście była tam jakaś scena itp ale weekend był zorganizowany tak że mało kto tam szedł. Mogą zorganizować pełno dodatkowych atrakcji (oczywiście odpłatnych) i nawet jeżeli 20% uczestników z tego skorzysta wyjdą na plus. To jest kraj gdzie F1 ma naprawdę duuuużo kibiców i jeżeli BRDC nie jest w stanie zarobić na wyścigu powinni zatrudnić kogoś od marketingu i organizacji imprez masowych...
Problem leży w opłacie licencyjnej, która zakładała co roku płacenie więcej o 5%. Oznacza to że w 2010 płacili ok 11 mln funtów za organizację wyścigu, w tym roku ok 16 mln, a w 2026 musieliby zapłacić 25 mln.
A organizowanie dodatkowych atrakcji to dodatkowe koszta, a nie zysk, jeśli miałoby to być w cenie biletu. Bo w sumie bez sensu inaczej robić dodatkowe płatne atrakcje w czasie weekendu GP... Nie na tym to polega jak już.
@piro czytasz tylko nagłówki?
Jakoś nie wyobrażam sobie F1 bez GP Wielkiej Brytanii. A mówię to dlatego, gdyż żaden inny tor w UK, nie ma licencji FIA Grade 1. Mam nadzieję, że któryś tor zostanie tak zmodernizowany, aby to uzyskać.
A jaki miałby szanse na licencje F1? Chyba tylko Donnington, ale taki pomysł chyba był i nie spotkał się z dobrą reakcją. Nie wiem jak to się toczy w formule. Ludzie w tym F1 zarabiają krocie, a co tor to w plecy i się wycofuje (Turcja, Korea, Malezja...). Jaki sens jest organizować coś, co nie przynosi zysku?
Znamienne jest to, że problemów nie mają tory dotowane z kasy rządowej. Jak się wydaje pieniądze publiczne, to sobie można pozwalać na starty (to nie tylko polskie myślenie że jak państwowe to niczyje i tak łatwo się to wydaje), ale jak się zostanie samemu to już pozwolić sobie na straty trudniej. Wszystko to składa się z trendem wycofywania władz lokalnych ze wspierania wyścigów, a sama eskalacja opłat licencyjnych nastąpiła dlatego, że tak łatwo wydawało się pieniądze publiczne. Tak więc pieniądze publiczne zniknęły, a koszta licencyjne zostały...
Jeszcze trochę to GP będzie organizowane na Bliskim Wchodzie oraz w Chinach. Bo cała reszta towarzystwa ma problemy z hajsem bądź z negocjacjami kontraktów.... a nie na tym rzecz polega. Co powiedział nieodżałowany Ayrton Senna, kiedy wchodził do królowej motorsportu w 1984 roku? "W F1 liczą się tylko pieniądze i polityka, a nie czyste ściganie" - smutne ale prawdziwe. Żeby ot tak toczyć "wojnę domową" o kontrakt to tylko Brytyjczycy potrafią - co gorsza po za Silverstone w UK nie ma żadnego toru spełniającego wymogi lincencji Grande 1. Kiedyś w planach był pomysł przebudowy toru w Donnington Park ale to nie wypaliło. Zresztą ja też nie wyobrażam sobie F1 bez UK GP. Czy takie same problemy są przy negocjajach kontraktu w przypadku MotoGP?
@mcracer1993 Nie będzie ;) zmienił się właściciel. Obniżą im opłatę i wyścig będzie normalnie :)
@Saruto Przynajmniej w MotoGP nie ma takich problemów kontraktowych jakie są w F1.
cały Bernie i jego interesy ala cinkciarz. Mały szary człowiek, który wiecej naszkodził niż zbudował.
Rozmumiem tezę iż "dobry manager", to taki który wie jak dobrze się ustawić i zarobić, bo firma z takim liderem "coś tam" zyska.
Niestety "obrotny i chciwy" gospodarz wydoił krowę prawie do cna!
Naprawdę żal mi zwykłych mieszkańców i kibiców Melbourne, Sao Paulo i innych lokalizacji, których doi się aż zostaną po uszy w długach za ten zacny przywilej obeności w cyrku f1!!!
:/ Berni polozyl nie tylko to GP.
Niedlugo bedzie Formula Asian- Szejk race desert challenge :/ :D
Wpadlem na jakiegos newsa pt. Sauber nie z Honda na 2018 rok... ktos cos wie? Podobno Honda ma focha o Monishe... ?!
Jak tak to niezly syf byl...
Polityka Berniego zakładała radykalne podwyżki wszystkim torom. Szczególnie tym starającym się o przedłużenie umowy. W tym tle kontrakt Silverstone wyglądał całkiem rozsądnie- umowa długoterminowa kosztem 'jedynych' 5% extra. Ja byłbym w stanie dać 100£, 105£ itd. co rok. W tym czasie mógł pojawić się niejeden sponsor ściągający jakieś gwiazdy na wieczorny koncert. W UK jest kogo ściągać. Tymczasem nie dziwię się BRDC. Nowa władza F1 wydaje się być elastyczna i dbająca o wizerunek serii i z pewnością nie pozwolą na brak brak GP Niemiec i GP GB w kalendarzu i zasiądą do negocjacji.
|