Garść informacji o byłych kierowcach F1

Alesi do IndyCar, Heidfeld do DTM, Davidson wraca do ścigania
02.09.1111:15
Mariusz Karolak
5743wyświetlenia

W wywiadzie dla niemieckiego Auto Motor und Sport Jean Alesi wyznał, że chciałby wystartować w kolejnym wyścigu Indianapolis 500 zaliczanym do mistrzostw IndyCar Series. Francuz do roku 2001 ścigał się z sukcesami w Formule 1.

Dziś Alesi jest ambasadorem Grupy Lotus, która mogłaby potencjalnie wystawić dla niego bolid do przyszłorocznego klasyku na torze Indianapolis. Grupa Lotus jest związana już od jakiegoś czasu z zespołem KV.

W tym roku Francuz prawdopodobnie wystartuje w rundzie IndyCar na torze w Las Vegas, jako jeden z zaproszonych gości.


Heidfeld w DTM z zespołem BMW?



Natomiast Autosport napisał, że Nick Heidfeld jest łączony z posadą w zespole BMW, który w przyszłym roku włączy się do mistrzostw DTM.

Niemiec miałby poprowadzić samochód BMW M3 dla ekipy z Monachium. Byłby to zatem powrót Heidfelda do zespołu, w którym wcześniej występował w F1.

Davidson wystąpi w 1000 km Silverstone




Z kolei kontuzjowany Anthony Davidson został zgłoszony przez Peugeota do wyścigu 1000 km Silverstone. Anglik kilka tygodni temu uległ kontuzji podczas jazdy rowerem, ale najwidoczniej jego stan zdrowia będzie umożliwiał mu start w kolejnej rundzie Le Mans Series.

Davidson w przeszłości również startował w F1. Na Silverstone jego zmiennikami będą dwaj Francuzi: Sebastien Bourdais i Simon Pagenaud.

Źródło: italiaracing.net (1), (2), (3)

KOMENTARZE

4
marwoj666
02.09.2011 03:21
Dr Mario nie, bo odszedł z BMW Motorsport.
MairJ23
02.09.2011 02:35
Czy BMW w DTM bedzie prowadzil takze Dr Mario ? ktos wie ?
artur_fan_f1
02.09.2011 11:43
[quote]Garść informacji o byłych kierowcach F1[/quote] w tym Heidfeld he he to mi się podoba ;)
Kamikadze2000
02.09.2011 09:23
I dobrze by Nicklaus zrobił. F1 staje się dla niego właściwie zamknięte. Nie stoi za nim żaden poważny sponsor, a tegoroczna postawa raczej nie przysporzy mu bólu głowy z wielu ofert. Kierowca testowy?? DLR większośc kariery jest testowym i jakoś na tym za dobrze nie wyszedł. DTM to dobra seria dla Heidfelda! ;)