Memoriał Ayrtona Senny

Od dzisiaj tor Imola organizuje obchody ku czci wielkiego mistrza
01.05.1410:09
Łukasz Godula
2322wyświetlenia

Weekend majowy w tym roku to wyjątkowy okres dla fanów sportów motorowych. Dokładnie 20 lat temu zmarł Ayrton Senna, legenda Formuły 1, która po dziś dzień budzi wiele emocji w sercu każdego fana. W związku z tym tor Imola postanowił zorganizować memoriał, upamiętniający Brazylijczyka, jak i Rolanda Ratzenbergera, który również zmarł podczas tego czarnego weekendu.

Obchody rozpoczynają się dzisiaj, a swój udział w całej imprezie zapowiedziało wiele ważnych postaci Formuły 1 i nie tylko. Na torze obecni będą kierowcy Ferrari, Fernando Alonso oraz Kimi Raikkonen, jak i inni aktywni bądź emerytowani zawodnicy. Jules Bianchi, Pedro de la Rosa czy Jarno Trulli to tylko kilka ze sław, które postanowiły uczcić tą wyjątkową datę.

Jednak historia Ayrtona to przede wszystkim wyjątkowe maszyny, które również zawitały na włoskim obiekcie. Historyczne bolidy McLarena (w tym legendarny MP4-4), Lotusa i Williamsa to również tylko czubek góry lodowej, która pojawi się w ciągu najbliższych czterech dni.

Redakcja [color=#3c88b8]Wyprzedź Mnie![/color] nie mogła odpuścić takiego wydarzenia i jesteśmy obecni na torze Imola, skąd będziemy dla was wszystko relacjonować. Już teraz zapraszamy na nasz profil Facebookowy (link) oraz wyjątkowo profil Google+ (link), gdzie będą pojawiały się wyjątkowe zdjęcia sferyczne z najciekawszych obiektów, które spotkaliśmy podczas podróży, jak i samych obchodów.

KOMENTARZE

3
polek
01.05.2014 10:14
To był jeden z największych szoków, jakie przeżyłem w dzieciństwie. Wciąż jest jedną z postaci, które najbardziej podziwiam. Za to, że zawsze wiedział, czego chce i nie wykraczał poza to ani o włos, pilnując swoich granic, a jednocześnie starczyło mu energii na pomoc potrzebującym.
tommy123
01.05.2014 09:19
@Masio - czas szybko mija, milo, ze pamietaja gdyby nie jego smierc historia F1 wygladalaby inaczej...masz racje byl najlepszym moze nie najbardziej utytulowanym ale jesli mialbym wskazac nr 1 w historii to jest nim Ayrton...byl ostatnim mistrzem epoki kiedy kierowca znaczyl wiecej niz bolid...
Masio
01.05.2014 08:27
Jeszcze nie dawno była 15 rocznica, a już jest 20. Szybko ten czas leci. Ayrton Senna był najlepszym kierowcą F1. Niech spoczywa w pokoju. :( http://www.youtube.com/watch?v=PMNnDiVohn0