Hubert wygrywa sobotni wyścig GP3

Anthoine Hubert po bardzo dojrzałej jeździe zwyciężył w dzisiejszym wyścigu GP3 na torze Silverstone i powrócił na fotel lidera klasyfikacji generalnej.

Dzisiejszy wyścig był wiele razy przerywany, ogłaszano trzykrotnie wirtualną neutralizację i raz pojawił się samochód bezpieczeństwa, co było kluczowym momentem w zawodach Huberta. Hubert ustanowił dwa najszybsze kółka po wznowieniu ścigania i wyszedł poza strefę DRS, co było kluczem w pokonaniu Nikity Mazepina, który ścigał go do samej mety.

Tymczasem Callum Illot zaliczył kolejne podium, pozostając w generalce przed Mazepinem. Ilot przetrwał początkową presję ze trony Ryana Tvetera, jednak udało mu się odjechać i finiszować z dala od rywali.

Tveter dojechał czwarty, korzystając na starcie ze słabego ruszenia z miejsca Giuliano Alesiego. To jego najlepszy wynik w tym roku, dodatkowo przychodzi po kraksie w pierwszym zakręcie w wyścigu w Austrii.

Boccolacci był dzisiaj piąty pomimo mocnej presji ze strony Leonardo Pulciniego, który startował dziewiąty. Pulcini jednak był pod lupą sędziów za sposób w jaki bronił się przed Pedro Piquetem.

Zacięta walka o ósme miejsce skończyła się na korzyść Alesiego. Joey Mawson utrzymywał swoją lokatę do przedostatniego okrążenia, jednak nie utrzymał jej, gdyż Alesi zaoszczędził jedno użycie DRSu, przez co wyprzedził rywala w Stowe. Dzięki temu jutro Alesi wyruszy z pierwszego miejsca. Mawson finiszował dziewiąty, podczas gdy Lorandi zgarnął ostatni punkt za dziesiąte miejsce.