Freddie Hunt: Verstappen przypomina mi ojca bardziej niż Hamilton

Syn mistrza świata z 1976 roku jest pod wrażeniem tegorocznej kampanii.
26.09.2110:54
Maciej Wróbel
1039wyświetlenia
Embed from Getty Images

Freddie Hunt, syn mistrza świata z 1976 roku, uważa, iż Max Verstappen zasługuje na miano 'nowego Jamesa Hunta' Formuły 1.

W sezonie 2021 po raz pierwszy od kilku lat ma miejsce wyrównana walka o mistrzostwo pomiędzy kierowcami dwóch różnych ekip - Maksem Verstappenem a Lewisem Hamiltonem. Pojedynek ten już teraz bywał porównywany choćby do mistrzowskich batalii Alaina Prosta z Ayrtonem Senną z przełomu lat 80. i 90. XX wieku.

Syn Jamesa Hunta, Freddie, dostrzega natomiast podobieństwa pomiędzy tegoroczną walką o tytuł a tą z 1976 roku, w której jego ojciec o zaledwie jeden punkt pokonał Nikiego Laudę. Sezon 2021 jest prawdopodobnie najlepszym, jakiego doświadczyłem - powiedział 34-latek w rozmowie ze Sport1. Jest podobny do 1976 - bardzo wyrównany i ekscytujący. Tak czy inaczej, mój tata i Niki Lauda byli przyjaciółmi. Max i Lewis zdecydowanie nimi nie są.

W przeszłości niektórzy sugerowali, że ze względu na narodowość oraz fascynację modą i kulturą, Hamilton jest kimś w rodzaju nowego Jamesa Hunta. Syn byłego mistrza widzi to jednak zupełnie inaczej. Verstappen bardziej przypomina mi ojca niż Lewis. Tak naprawdę, Lewis nie przypomina mi go wcale.

Brytyjczyk twierdzi również, że w czasach jego ojca kierowcy darzyli siebie większym szacunkiem. Mieli dla siebie więcej szacunku i zostawiali sobie więcej miejsca na torze. Wiedzieli, że jeśli będą jeździć zbyt ostro, to mogą zabić swojego przyjaciela. W czasach mojego ojca, Max nie wyszedłby z samochodu tak łatwo po wypadku takim jak ten w Copse.