Karol Basz kartingowym mistrzem świata!

Polak zmiażdżył konkurencję podczas rywalizacji na torze La Conca
27.09.1519:25
Inf. prasowa
5804wyświetlenia


Karol Basz został w ten weekend pierwszym w historii polskim zawodnikiem, który sięgnął po kartingowe mistrzostwo świata poprawiając tym samym dokonania Roberta Kubicy.

W ten weekend rywalizowano na torze La Conca, gdzie odbyły się tegoroczne kartingowe mistrzostwa świata. FIA postanowiła, że w tym roku będą one złożone zaledwie z jednej rundy, więc nie było miejsca na błąd i wszystko trzeba było postawić na jedną kartę.

Kosmic Kart zaczęło spokojnie, choć oczywiście cały czas plasowało się w czołówce. Siódme miejsce w czasówce nie było idealne, jednak na tym etapie weekendu ważniejsze od wyników było znalezienie optymalnych ustawień gokarta. Jak się później okazało włoska ekipa idealnie wykonała swoją pracę, gdyż od soboty zaczął się festiwal jazdy kierowcy w granatowym kombinezonie. Basz praktycznie dzielił i rządził na torze i podczas trzech sobotnich wyścigów kwalifikacyjnych tylko w jednym nie odniósł zwycięstwa dojeżdżając na trzecim miejscu.

Kolejna wygrana w niedzielę rano dała mu pierwsze pole startowe do prefinału, którego Basz nie zmarnował i prowadził od startu do mety szybko oddalając się od rywali i kontrolując przebieg rywalizacji. Najważniejszy dla losów tytułu był jednak finał, gdzie co prawda po starcie Karol znalazł się na drugim miejscu, jednak kilka chwil później odzyskał pozycję lidera i znów odjechał od rywali, którzy zamiast o walce o zwycięstwo musieli zająć się dzieleniem pozostałych pozycji na podium. Ostatecznie drugi na mecie Jordon Lennox-Lamb stracił blisko 3,2 sekundy do naszego zawodnika. Czołową trójkę uzupełnił Nicklas Nielsen.

Warto dodać, że dzisiejszy sukces Karola Basza jest nie tylko pierwszym polskim mistrzostwem świata w kartingu, ale także pierwszy na torze wyścigowym, gdyż żadna z serii, w której dotychczas triumfowali nasi zawodnicy nie miała rangi mistrzostw świata przyznawanej przez Międzynarodową Federację Samochodową.

Nie wiem co powiedzieć. Przez lata pracowałem na ten sukces i chyba jeszcze do mnie nie dotarło to co się stało - powiedział Karol Basz po zawodach we Włoszech. To był szalony weekend. W czwartek i piątek ciężko pracowaliśmy nad ustawieniami gokarta, co bardzo się opłaciło. Ekipa wykonała fantastyczną robotę i od soboty rano jechało mi się po prostu jak z bajki. Gokart prowadził się niewiarygodnie dobrze, a nasze tempo było poza zasięgiem rywali. Tylko na starcie finału zaliczyłem drobne potknięcie, kiedy spadłem na drugie miejsce, jednak później udało się odzyskać prowadzenie i sięgnąć po długo wyczekiwane mistrzostwo. W ten weekend wszystko poszło dokładnie po naszej myśli, czego efektem jest ten sukces. Dziękuje wszystkim fanom za wsparcie, zwłaszcza wtedy, kiedy nie wszystko układało się tak jak powinno oraz oczywiście moim partnerom - firmie Cronic, właścicielowi sklepu RallyShop.pl, ilmio, Olsh Coaching, R8 Motorsport, Euro Part oraz Minardi. Bez Was ten sukces nie byłby możliwy!

KOMENTARZE

14
Kamikadze2000
29.09.2015 08:41
@marios76 - w latach 90-tych 30-kilkulatek to był normalny wiek dla F1. Teraz to gość u schyłku kariery. Oczywiście fajnie byłoby, gdyby Karol mógł jeszcze w single-seater'ach zabłysnąć, ale nie liczmy na cuda.
marios76
29.09.2015 06:10
@Lukas Współpracowali, coś w tym stylu to rozumiem. Ale BYLI RAZEM? :D @iceneon Za stary powiadasz? Niekoniecznie, zrobił majstra w szczycie formy, więc akurat te 24 lata nie mają nic do rzeczy. Gdyby Alonso, Button, Massa lub Raikkonen zdobyli tytuł w przyszłym roku (jakimś cudem; p ) to pisałbyś , że są za starzy? Pamiętam, jak się Karol wypowiadał o startach w seriach formuł, ale pamiętam też karierę Damona Hilla, więc nigdy nie mów nigdy. Może będzie chciał, może jakiś sponsor zaufa w wynik i możliwości? Bo wbrew pozorom, nawet w naszym biednym kraju w tej chwili milion dla wielu koncernów to pestka, więcej wydają na reklamy w tv :) @dancom nie tylko oni mają kasę. Pamiętasz reklamę polskich śmigłowców SOKÓŁ? Oczywiście w F1 na całym tylnym skrzydle?
Lukas
28.09.2015 06:34
@maiesky nie są razem od dobrych kilku lat...
Kamikadze2000
27.09.2015 09:03
On ma 24 lata, wiec kariera single-seater nie dla Niego. Może jednak niczym Marco Ardigo próbować zdominować karting. :))
marek84
27.09.2015 08:46
NO gość ma chyba już ze 24 lata
maiesky
27.09.2015 08:44
Czy on teraz też miał wsparcie Roberta czy raczej ich drogi się rozeszły?
dancom
27.09.2015 08:17
Orlen czy KGHM powinien zainwestować.
nygga
27.09.2015 08:11
wreszcie
tivi92
27.09.2015 08:07
to nie jest przypadkiem tak ze on w tym kartingu czuje sie teraz jak licealista na boisku pilkarskim grajacy przeciwko chlopakom z podstawowki?
ICEman
27.09.2015 07:54
Brawo bravissimo, czas na tytuł w GP2 albo WSBR 3.5
Masio
27.09.2015 06:37
No w końcu! Ciekawe co będzie robił dalej, nie mniej jednak gratuluję. ;)
Indy
27.09.2015 06:30
Formuły to już dawno temat zamknięty
iceneon
27.09.2015 06:04
@cravenciak Łatwo Ci się mówi. Owszem Karol jest już trochę za stary na karting, ale by pójść dalej musi mieć sponsora, który wyłoży kilkaset tysięcy. By startować w F3 jest to budżet na poziomie 600 tysięcy Euro. Zatem nie mając sponsorów nie zdziała nic i na kartingu jego kariera się skończy, a szkoda bo niewątpliwie chłopak ma talent.
cravenciak
27.09.2015 05:49
Czas ruszyć do przodu. Trzymam kciuki za porządną kategorię!