Alonso: Trzy czołowe zespoły nadal ścigają się w innej lidze

Hiszpan motywuje McLarena do zintensyfikowania prac nad rozwojem bolidu MCL33.
12.05.1817:49
Nataniel Piórkowski
2619wyświetlenia
Embed from Getty Images

Zdaniem Fernando Alonso McLaren nadal nie ma realnych szans na nawiązanie walki z trzema czołowymi zespołami Formuły 1. Według Hiszpana ścigają się one obecnie w innej lidze.

Stajnia z Woking wiązała duże nadzieje ze swoim nowym pakietem aerodynamicznym, który zadebiutował na torze w trakcie treningów przed Grand Prix Hiszpanii. Kierowca z Oviedo chwalił jego działanie, a w sobotę po raz pierwszy w tym sezonie awansował do finałowego bloku czasówki, w którym stracił 1,5s do zdobywcy pole position - Lewisa Hamiltona.

Dwukrotny mistrz świata zdradził jednak, że ma mieszane odczucia. Trzy razy z rzędu kończyliśmy kwalifikacje na trzynastym miejscu i w końcu postawiliśmy krok naprzód. Minusem nadal pozostaje jednak nasza strata do czołowej szóstki. Są w innej lidze. Musimy ich gonić i wyścig po wyścigu redukować dzielące nas różnice czasowe. Pozytywne jest to, że wszystkie poprawki wprowadzone do bolidu spisują się tak, jak oczekiwaliśmy. Teraz jak najszybciej musimy wprowadzić kolejne udoskonalenia.

Hiszpan dodał, że pakiet z którym w ten weekend ściga się McLaren powinien był zostać wykorzystany po raz pierwszy podczas otwierającego sezon wyścigu w Australii. Jestem zadowolony z tego pakietu. Z drugiej strony powinien był on znaleźć się w naszym bolidzie podczas GP Australii. To opóźnienie postawiło nas w trudnej sytuacji w trakcie pierwszych wyścigów sezonu. Udało nam się uratować wiele punktów, tak dzięki szczęściu jak i naszej walce na torze, ale teraz musimy zintensyfikować prace rozwojowe i przed każdym wyścigiem wprowadzać nowe części.

Alonso nie ukrywał, iż po cichu liczy na to, iż niedzielny wyścig zostanie rozegrany na mokrym torze. Pośrednie opony spisują się dobrze. Miękkie także, może nawet lepiej niż czerwone. Wydaje mi się, że to właśnie one będą popularnym wyborem na jutrzejszy wyścig. Muszę rozpocząć wyścig na supermiękkiej mieszance, bo korzystałem z niej w Q2. Jeśli jednak jutro popada, to staniemy na starcie wyposażeni w przejściówki lub opony deszczowe. Wtedy wszystko co stało się dzisiaj nie będzie miało większego znaczenia.

KOMENTARZE

3
DBR
12.05.2018 05:16
Ale to nie WMR czy FI swoje porażki zrzucało na karb silnika - li tylko i wyłącznie.
marion6660
12.05.2018 05:10
Gościu a co powiesz na ekipy Williamsa i Force India ??? Silnik Merca kilka sezonów i są dzisiaj daleko za McLaren-em !!! McLaren ma silnik Renault kilka miesięcy a puszki kilka lat. Poczekajmy.
DBR
12.05.2018 04:34
Problem zwłaszcza z tym trzecim zespołem, który jest napędzany tym samym silnikiem, co każe wątpić jednak w zdolności aerodynamików w McLarenie.