Ma Qing Hua sensacyjnym zwycięzcą drugiego wyścigu WTCC w Rosji

Ma Qing Hua sensacyjnie zwyciężył w drugim wyścigu Mistrzostw Świata Samochodów Turystycznych na rosyjskim obiekcie Moscow Raceway.

Chińczyk zaliczył nienajlepszy start, po którym spadł na trzecią pozycję za Hugo Valente oraz Norberta Michelisza. Mimo to Valente otrzymał karę przejazdu przez aleję serwisową, natomiast na siódmym okrążeniu Ma wyprzedził po wyjściu z ostatniego zakrętu Michelisza, dzięki czemu awansował na pierwsze miejsce. 26-latek odniósł zwycięstwo w swoim debiucie i jest pierwszym kierowcą z Chin, który wygrał w WTCC.

Drugie miejsce zajął Yvan Muller, który zaliczył ciężki początek wyścigu. Francuz na pierwszym okrążeniu został uderzony w tył, przez co stracił kilka pozycji, aczkolwiek później pojechał bez jakichkolwiek problemów, wykorzystując jednocześnie pecha oraz błędy rywali do tak wysokiego finiszu. Najniższy stopień podium uzupełnił Mehdi Bennani.

Na czwartej pozycji dojechał Tom Coronel, natomiast na piątej Sebastien Loeb, który w ostatnim zakręcie na ostatnim okrążeniu wykonał szalony manewr wyprzedzania na ostatecznie siódmym Micheliszu, wypychając go z toru, co wykorzystał także Tom Chilton. Ósma pozycja przypadła zwycięzcy drugiego wyścigu na Hungaroringu, Gianniemu Morbidelliemu.

Dziewiąty zameldował się na mecie Hugo Valente, który wyjechał na pola startowe trzy sekundy przed zamknięciem alei serwisowej. Przez pośpiech przy naprawie samochodu, mechanicy nie zastosowali się do regulaminu, który mówi, iż pięć minut przed startem nie można wymieniać kół w samochodzie, za co Valente jadąc na pierwszej lokacie otrzymał karę przejazdu przez aleję serwisową. Pierwszą dziesiątkę uzupełnił Rene Munnich.

Drugiego wyścigu nie ukończyli obaj kierowcy fabrycznego zespołu Hondy, przez awarie mechaniczne w swoich samochodach, a także Jose Maria Lopez, który został na polach startowych, najprawdopodobniej przez usterkę skrzyni biegów.