Norris: Kraksa Verstappena i Hamiltona dała mi do myślenia

Lando Norris przyznał, że kraksa Maxa Verstappena i Lewisa Hamiltona, którą zobaczył w lusterkach, skutecznie odwiodła go od planu ataku na Daniela Ricciardo. Norris dojechał na metę za Ricciardo dając McLarenowi sensacyjny dublet, pierwszy od 2010 roku.

Po wyścigu Norris powiedział, że uczestniczenie w historycznym wyniku dla stajni z Woking jest niesamowite, jednak miał myśli w czasie wyścigu, jak zgarnąć wygraną dla siebie. Mimo to gdy zobaczył kraksę pretendentów do tytułu, która wyeliminowała z dalszej jazdy obu zawodników, stracił apetyt na atakowanie Australijczyka.

Zbliżyłem się do niego na jednym okrążeniu i nie wiem dlaczego, ale nagle pojawiły mi się przed oczami obrazki z kraksy Maxa i Lewisa, gdyż widziałem ją dość dobrze w lusterkach - wyjaśnił Norris. Więc gdy pomyślałem, że może spróbuję, to zobaczyłem ten obrazek i pomyślałem, że to nie jest najmądrzejsza decyzja!

Norris poprosił później McLarena, by Ricciardo zwiększył tempo, gdyż naciskał na niego Perez i Bottas, a chciał pozostać poza zasięgiem ich DRSu. Gdy zapytał zespół, czy to jest najlepsza sytuacja dla zespołu, otrzymał odpowiedź, że tak i powinien utrzymać pozycję. Anglik się podporządkował wiedząc ile taki rezultat znaczy dla ekipy.

Tak bardzo jakbym chciał wygrać, to finisz na drugim miejscu również mnie bardzo cieszy - dodał. To co czujemy dzięki tej wygranej jest ważniejsze od moich osobistych uczuć. Mam nadzieję, że będę tu jeszcze wiele lat, szczególnie z McLarenem, więc myślę, że jeszcze będę miał swoją szansę w przyszłości. Na chwilę obecną jestem po prostu szczęśliwy z tego co mamy.