Charles Leclerc zdobywa pole position na Monzy
TOP 3 uzupełnili Verstappen i Sainz, lecz obok Leclerca w pierwszym rzędzie ustawi się Russell.
10.09.2217:10
Maciej Wróbel 1779wyświetlenia
Embed from Getty Images
Charles Leclerc wywalczył pole position przed niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Włoch na torze Monza. Monakijczyk okazał się nieznacznie szybszy od Maksa Verstappena i Carlosa Sainza. Po uwzględnieniu kar dla m. in. tych dwóch ostatnich, do czołowej trójki awansują jednak George Russell i Lando Norris.
Q1
W początkowych minutach sesji swoje pierwsze kilometry samotnie pokonał Lance Stroll. Dopiero po dłuższej chwili do Kanadyjczyka dołączyli Tsunoda, Magnussen, Vettel oraz Schumacher. Stroll rzecz jasna jako pierwszy ukończył pomiarowe kółko z wynikiem 1:24,231. Rezultat ten bardzo szybko o niemal półtorej sekundy poprawił Yuki Tsunoda, za którym uplasowali się Magnussen, Vettel i Schumacher, spychając Strolla na piąte miejsce. Na dwanaście minut przed końcem na prowadzenie wysunęli się kierowcy Red Bulla - Max Verstappen o 0,062 sekundy pokonywał Sergio Pereza.
Dwie minuty później do głosu doszli kierowcy Ferrari - na minimalne prowadzenie przed Sainzem wysunął się Leclerc. Pół sekundy za Sainzem znalazł się George Russell, który wyprzedzał duet Red Bulla o nieco ponad dwie dziesiąte sekundy. Na kolejnych pozycjach plasowali się Norris i Hamilton. Coraz śmielej poczynał sobie natomiast Nyck de Vries, który po kolejnym pomiarowym kółku znalazł się na ósmym miejscu, o dwie setne sekundy przed dziewiątym Nicholasem Latifim. Na pięć minut przed końcem Q1 Leclercowi odpowiedział Verstappen z czasem 1:20,922, o 0,358 sekundy lepszym od kierowcy Ferrari.
Na chwilę na jedenastej pozycji znalazł się Kevin Magnussen, jednak jego czas został szybko skasowany za przekroczenie limitów toru w zakręcie numer 7, co zepchnęło Duńczyka z powrotem do ostatniej piątki. Do czołowej dziesiątki wskoczyli w ostatnich sekundach Q1 tacy kierowcy jak Zhou czy Gasly, podczas gdy de Vries awansował na 14. miejsce, a Ricciardo na 12. Ostatecznie ze zmaganiami na etapie Q1 pożegnali się Latifi, Vettel, Stroll, Magnussen i Schumacher.
Q2
W drugim segmencie kierowcy nie kwapili się początkowo do wyjazdu na tor. Dopiero po czterech minutach wszyscy zawodnicy z wyjątkiem Yukiego Tsunody opuścili aleję serwisową - wszyscy na miękkich oponach. Po pierwszej serii szybkich kółek prowadził Sainz przed Leclerkiem, Verstappenem i Perezem. Czołowa czwórka mieściła się w 0,480 sekundy, podczas gdy piąty Hamilton tracił do sainza już 0,830 sekundy. Za Brytyjczykiem znajdowali się natomiast Russell, Alonso, Gasly, Ocon i Norris.
W ostatnich, decydujących sekundach Q2 błąd na dojeździe do Variante della Roggia popełnił de Vries, przez co Holender nie był już w stanie poprawić swojego wyniku. Do czołowej dziesiątki zdołał natomiast awansować Daniel Ricciardo, który wypchnął z premiowanej awansem grupy Estebana Ocona. Oprócz kierowcy Alpine do Q3 nie dostali się również Bottas, de Vries, Zhou i Tsunoda.
Q3
Na początku finałowej części czasówki na tor wyruszyła ósemka kierowców, do których nieco później dołączył duet Mercedesa. Co ciekawe, Carlos Sainz, który do wyścigu przystąpi z końca stawki, jechał podczas pierwszej serii przejazdów w cieniu aerodynamicznym za Charlesem Leclerkiem. Hiszpan uzyskał najlepszy czas, a za nim plasowali się kolejno Leclerc, Verstappen, Perez, Russell, Norris, Hamilton, Ricciardo i Gasly. Fernando Alonso z powodu braku przyczepności przedniej osi porzucił swoje pierwsze kółko i zjechał do alei serwisowej.
Druga seria szybkich okrążeń przyniosła jedną istotną zmianę na szczycie tabeli - Sainza zmienił Leclerc. Rezultatu Monakijczyka nie był w stanie poprawić już żaden z kierowców, z Maksem Verstappenem na czele. Holender zdołał wykręcić drugi czas, spychając Sainza na trzecie miejsce. Czwarte miejsce wywalczył Perez, a kolejne pozycje zajęli Hamilton, Russell, Norris, Ricciardo i Gasly. Jedyne pomiarowe kółko Alonso zostało niestety skasowane z powodu przekroczenia limitów toru.
Po nałożeniu kar Leclerc oczywiście utrzymuje pole position, jednak obok niego w pierwszym rzędzie ustawi się George Russell. Drugi rząd będzie należał do kierowców McLarena - Norrisa i Ricciardo. Z piątego i szóstego pola ruszą natomiast Gasly i Alonso.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 40,3°C
Temperatura powietrza: 27,9°C
Prędkość wiatru: 1,1 m/s
Wilgotność powietrza: 34%
Sucho
Charles Leclerc wywalczył pole position przed niedzielnym wyścigiem o Grand Prix Włoch na torze Monza. Monakijczyk okazał się nieznacznie szybszy od Maksa Verstappena i Carlosa Sainza. Po uwzględnieniu kar dla m. in. tych dwóch ostatnich, do czołowej trójki awansują jednak George Russell i Lando Norris.
Q1
W początkowych minutach sesji swoje pierwsze kilometry samotnie pokonał Lance Stroll. Dopiero po dłuższej chwili do Kanadyjczyka dołączyli Tsunoda, Magnussen, Vettel oraz Schumacher. Stroll rzecz jasna jako pierwszy ukończył pomiarowe kółko z wynikiem 1:24,231. Rezultat ten bardzo szybko o niemal półtorej sekundy poprawił Yuki Tsunoda, za którym uplasowali się Magnussen, Vettel i Schumacher, spychając Strolla na piąte miejsce. Na dwanaście minut przed końcem na prowadzenie wysunęli się kierowcy Red Bulla - Max Verstappen o 0,062 sekundy pokonywał Sergio Pereza.
Dwie minuty później do głosu doszli kierowcy Ferrari - na minimalne prowadzenie przed Sainzem wysunął się Leclerc. Pół sekundy za Sainzem znalazł się George Russell, który wyprzedzał duet Red Bulla o nieco ponad dwie dziesiąte sekundy. Na kolejnych pozycjach plasowali się Norris i Hamilton. Coraz śmielej poczynał sobie natomiast Nyck de Vries, który po kolejnym pomiarowym kółku znalazł się na ósmym miejscu, o dwie setne sekundy przed dziewiątym Nicholasem Latifim. Na pięć minut przed końcem Q1 Leclercowi odpowiedział Verstappen z czasem 1:20,922, o 0,358 sekundy lepszym od kierowcy Ferrari.
Na chwilę na jedenastej pozycji znalazł się Kevin Magnussen, jednak jego czas został szybko skasowany za przekroczenie limitów toru w zakręcie numer 7, co zepchnęło Duńczyka z powrotem do ostatniej piątki. Do czołowej dziesiątki wskoczyli w ostatnich sekundach Q1 tacy kierowcy jak Zhou czy Gasly, podczas gdy de Vries awansował na 14. miejsce, a Ricciardo na 12. Ostatecznie ze zmaganiami na etapie Q1 pożegnali się Latifi, Vettel, Stroll, Magnussen i Schumacher.
Q2
W drugim segmencie kierowcy nie kwapili się początkowo do wyjazdu na tor. Dopiero po czterech minutach wszyscy zawodnicy z wyjątkiem Yukiego Tsunody opuścili aleję serwisową - wszyscy na miękkich oponach. Po pierwszej serii szybkich kółek prowadził Sainz przed Leclerkiem, Verstappenem i Perezem. Czołowa czwórka mieściła się w 0,480 sekundy, podczas gdy piąty Hamilton tracił do sainza już 0,830 sekundy. Za Brytyjczykiem znajdowali się natomiast Russell, Alonso, Gasly, Ocon i Norris.
W ostatnich, decydujących sekundach Q2 błąd na dojeździe do Variante della Roggia popełnił de Vries, przez co Holender nie był już w stanie poprawić swojego wyniku. Do czołowej dziesiątki zdołał natomiast awansować Daniel Ricciardo, który wypchnął z premiowanej awansem grupy Estebana Ocona. Oprócz kierowcy Alpine do Q3 nie dostali się również Bottas, de Vries, Zhou i Tsunoda.
Q3
Na początku finałowej części czasówki na tor wyruszyła ósemka kierowców, do których nieco później dołączył duet Mercedesa. Co ciekawe, Carlos Sainz, który do wyścigu przystąpi z końca stawki, jechał podczas pierwszej serii przejazdów w cieniu aerodynamicznym za Charlesem Leclerkiem. Hiszpan uzyskał najlepszy czas, a za nim plasowali się kolejno Leclerc, Verstappen, Perez, Russell, Norris, Hamilton, Ricciardo i Gasly. Fernando Alonso z powodu braku przyczepności przedniej osi porzucił swoje pierwsze kółko i zjechał do alei serwisowej.
Druga seria szybkich okrążeń przyniosła jedną istotną zmianę na szczycie tabeli - Sainza zmienił Leclerc. Rezultatu Monakijczyka nie był w stanie poprawić już żaden z kierowców, z Maksem Verstappenem na czele. Holender zdołał wykręcić drugi czas, spychając Sainza na trzecie miejsce. Czwarte miejsce wywalczył Perez, a kolejne pozycje zajęli Hamilton, Russell, Norris, Ricciardo i Gasly. Jedyne pomiarowe kółko Alonso zostało niestety skasowane z powodu przekroczenia limitów toru.
Po nałożeniu kar Leclerc oczywiście utrzymuje pole position, jednak obok niego w pierwszym rzędzie ustawi się George Russell. Drugi rząd będzie należał do kierowców McLarena - Norrisa i Ricciardo. Z piątego i szóstego pola ruszą natomiast Gasly i Alonso.
Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 40,3°C
Temperatura powietrza: 27,9°C
Prędkość wiatru: 1,1 m/s
Wilgotność powietrza: 34%
Sucho
