F2: Palmer zadowolony z pierwszego weekendu wyścigowego

Jonathan Palmer przyznał się w wywiadzie dla serwisu AUTOSPORT, że był pod wrażeniem, kiedy oglądał pierwszy od 25 lat wyścig nowej Formuły 2, jaki odbył się w Walencji.

Jestem bardzo zadowolony - powiedział Palmer. Seria prezentuje się okazale, nasza ekipa wykonała wspaniałą pracę. Wydaje mi się, że jak na nowe mistrzostwa wszystko przebiegło bardzo gładko podczas pierwszej rundy i każdy, kto to widział z bliska z pewnością był pod wrażeniem.

Brytyjczyk przyznał, że udany początek mistrzostw to spora ulga po miesiącach wytężonej pracy. To był oczywiście stresujący tydzień, ale teraz czuję ulgę. Wspaniale było zobaczyć Maxa Mosleya i Patricka Heada na torze i chyba mogę śmiało powiedzieć, że też byli pod wrażeniem. Byłbym zaskoczony, jeśli po tym, co zobaczyliśmy ludzie byliby niezadowoleni.

To, że mieliśmy 15 samochodów, które w kwalifikacjach miały czas w tej samej sekundzie już samo w sobie było dosyć imponujące. To jasne, że mamy w stawce kierowców wysokiego kalibru. Zawodnicy, od których oczekiwano, że będą w ścisłej czołówce byli tam, ale nie ma przeszkód, aby inni też tam się znaleźli - dodał Palmer.

Organizatorów czeka jednak jeszcze trochę pracy nad dopracowaniem detali. Oczywiście, mam całą listę poprawek, ale są to tylko nieznaczne zmiany, ponieważ nie mieliśmy żadnych znaczących problemów - mów Palmer. Na przykład potrzebujemy elektrycznych kluczy do kół, co pozwoli dwukrotnie skrócić czas potrzebny na zmianę wszystkich czterech opon podczas sesji kwalifikacyjnej. Będziemy je już mieli do rundy w Brnie.

Źródło: Autosport.com