GP Singapuru: Hamilton wygrał drugi nocny wyścig F1

@jpiet1 ogladalem jzu wyscig (BBC) i faktycznei masz racje - chcial zrobic kontrolowany obrot o 180 stopni a wyszlo co wyszlo.... zachowal si etak jakby nikogo na torze mialo nie byc.. Heidfeld ma prawo do tego co powiedzial wczoraj na temat Sutila (dzis poniedzialek :P)

Wyścig strasznie długi i nudny. Poza wypadkami i karami nic się nie działo:| Szkoda Rosberga i Vettela - mieliby podium. Być może nawet byłaby szansa aby powalczyć o zwycięstwo.

mogło to wyglądać tak: kolizja była na 19 l. ale SC wyjechał na 20 l. Robert wyjechał z boxu ale musiał ograniczyć prędkość do przepisowej. W tym czasie Kovalainen już dojeżdżał do pitu a Robert dalej musiał jechać b.powoli. Na 20 l. Robert stracił do Kovalainena 4 s. W ten sposób stracił te 2s przewagi, które miał przed stopem.

Nudny wyscig i beznadziejny komentarz w polsacie, juz sie zastanawialem czy nie wylaczyc dzwieku ;). Czy ktos moze mi wyjasnic mechanizm ktory sprawil, ze Kubek wyladowal na P10 po SC, choc jeszcze chwile wczesniej wygladalo na to ze bedzie walczyl o pozycje z Bariczem? Czemu Button tak na tym zyskal?

To jest totalna paranoja, że komentatorzy Polsatu na początku wyścigu nie wiedzieli nawet, że Heidfeld startuje z pitlane. Niech ktoś wreszcie zacznie myśleć i przesunie Borowczyka do komentowania Cinquecento Cup lub czegoś podobnego, bo do F1 to on się niestety nie nadaje.

Równie dobrze mogliby się ścigać po torze saneczkowym, te uliczne wyścigi to totalna porażka (except Monaco bo tam jest klimat)

Krótko.... nudny wyścig. Tak myślałem że Lewis wygra,,,KERS , dobry start a tu ciężko wyprzedzać. Nie przepadam za Vettelem ale mu życzyłem żeby wyprzedził Hamiltona i wygrał wyścig. Szkoda też Rosberga, ale sam sobie zawinił.... BMW niespecjalnie, ale zobaczymy jeszcze - 3 wyścigi do końca sezonu. Natomiast bardzo się ciesze że Timo był na podium. Aż czasami mi szkoda chłopaka że jeździ w Toyocie i marnuje się....mógłby iść do jakieś lepszej stajni. Ferka słabizna, szkoda że Kimi nie dał rady wyprzedzić Nikajimy i Kubka - widać że naprawdę trudno tu o wyprzedzanie. Chciałbym aby Baricz wygrał mistrzostwo bo mu się należy za tyle lat w F1 i jazdy w cieniu Schumiego. Ale czuję że już pozamiatane i wygra Button, którego też lubię. A sutil.... bez komentarza. Czekamy na Suzukę :)

MairJ23 -> to SUT wjechał w HEI - dokładnie obejrzyj powtórkę. Jak SUT się obrócił, to od razu chciał wjechać na tor i uderzył w tylne prawe koło HEI. Dokładnie było widać jak zostawił czarny ślad od tylnej osi, czyli od razu przyśpieszał robiąc "bączka", aby włączyć się do wyścigu. Pozdrawiam.

Niestety dzisiaj bylo widac ze tor nei daje zadnych okazji na wyprzedzanie - Kimi tyle czasu siedzial na ogonie Kazukiego i nic nei mogl zrobic.. jak Sutil zaatakowal to tez sie szybko nauczyl... Tylko udany manewr Webbera widzialem :P (za co dostal kare) i Rosberga... jak ktos cos jeszcze pamieta prosze napisac bo moze z tym torem nie jest tak zle :) hehe

MairJ23 => no niestety nie da się nic nie powiedzieć o komantarzu w Polsacie(wiekszość kibiców tu ogląda F1 bo i po polsku i ogólnodostępne).Dziś poprostu tragicznie było.Button wyjechał z pierwszego pitstopa i było podpisane,że na 10 miejscu a oni się zastanawiają któro to miejsce albo Webber,już przed zjazdem było widać kilka razy, że hamulce dymek puszczają.Albo jak Mark miał wypadek,to było widać,że na 1 zakrecie się zatrzymał zdala od właściwego toru więc SC w życi by nie wyjechał.No albo jak ktoś już wspomniał o tym jak Borowczyk mówił,że Button już bez pitstopu ,a potem jednak nagła zmiana decyzji i będzie zjeżdzał.Tragedia. Generalnie ciesze się bardzo z wygranej Lewisa:D,bardzo dobry wyścig,zwłaszcza start.Glock chyba niespodzianką całego weekendu:),też duże gratulacje:).Wyścig strasznie nudny i tak oglądając stwierdziłem,że chyba wole procesje na starej,dobrej,"kultowej" Imoli , niż ten przereklamowany Singapur.Właściwie oprócz tego,że wyscig jest w nocy to nic innego nie przemawia (dla nas,kibiców) za tym,żeby go organizować.Kierowcy też nie przepadają za nim,jedynie Berni go uwielbia....

bam@co za bzdury. To Hamilton kontrolował cały czas wyścig i prowadził praktycznie przez cały dystans a Vettel czy Rosberg byli cały czas za nim a to czy po pit stopach byliby przed nim to jest wróżenie z fusów ale ja sadzę ze mimo wszytko Lewis byłby z przodu.

kolejny przyklad ze wciskanie GP w barwne lokacje nijak sie ma do widowiskowosci wyscigu. Jedyne GP ktore przynosza emocje opza boksami to stare obiekty ktorych jest w kalendarzu coraz mniej :/

Koniec śrubowania rekordu przez Nicka. :<

W klasyfikacji generalnej kierowców 2009 brakuje Vitantonio Liuzzi'ego.Prosze uzupełnić

@bam a co maja jego lusterka do tego co sie tam stalo ? Przeciez on nie stal przodem do kierunku jazdy jak wjechal w niego Heidfeld ... tylko popelnil fatalny blad przy probie wyprzedzenia Jamie !!

tak jak moi poprzednicy potwierdzam wyścig był nudny. Gratulacje dla Glocka i Alonso. Kubica na miare swoich możliwości 1 punkt ale zawsze może sie przydac w końcówce sezonu. A co do hamiltona -> burak i tyle nie lubie go niech spada na drzewo. szczerze mówiąc nie zasłuzył na zwycięstwo gdyby rosberg nie popełnił tak głupiego błedu pewnie by wygrał. Za tydzięn SUZUKA->BEDZIE SIE DZIAŁO:). Co do Sutila odemnie by nie dostał kary ale na przyszłośc niech patrzy w lusterka->taka mała rada.

Co za nudny wyścig. Kolejna procesja dlatego jestem przeciwnikiem torów ulicznych. W kalendarzu powinny być 2 dla wrażeń wizualnych i tyle. Szkoda mi Vettela i Rosberga. Sądzę że napewno ktoś z tej dwójki wyprzedziłby Hamiltona. W wyścigu prawie nic się nie działo. No i ten Borowczyk.Najpierw mówi że Jenson Button już nie będzie zjeżdzał na pit że ma paliwa do końca wyścigu a po około 20 minutach mówi że Jenson Button zaraz będzie zjeżdzał na pit. Nie no ręce opadają. Sutil zachował się dzisiaj jak nowicjusz i powinien dostać karę.

Najlepsze było jak Borowczyk powiedział, że Fisicela może dostać karę dodatkowych sekund jak już zakończył udział w wyściugu w boksie :D

Wyścig nudny jak mało który, świetnie, że za tydzień będzie Suzuka, na której często były pasjonujące wyścigi.

Panowie - prosze was - omawiajmy wyscig a nei komentujacych w polsacie !!! czy jakiejs innej polskiej TV. Co do wyscigu... nei wiem czy macie takei samo wrazenie ale chce mi sie narzekac na wyscig w singapurze ze nic si enei dzialo - ze procesja, ze nuda... a tym czasem takei przetasowania ze malo takei widzimy w innych wyscigach :) wiec cos tam sie musi dziac... no ale porownujac do SPA np to ten wyscig usypial... nadal powtarzam nei wiem czemu. (moze dlatego ze ciemno i przy swiatlach) Rosberg.... tyle razy wyjezdzal rok temu i w ten weekend z tego PIT i co... i lipa - nerwy zawiodly na ulamek sekundy. A moglo byc tak pieknie i skakanie z Hamiltonem w objeciach na podium jak to mialo miejsce w Melbourne 2008 :) Webber.... niech mi ktos powie... czym jego manewr na Alonso roznil sie od manewru Kimiego podczas startu na SPA '09 po wyjezdzie z zakretu nr 1 ? Czemu Kimi kary nei dostal a Mark owszem ? Alo mogl sie tam obronic ale kraweznik mu sie dostal na sekunde pod bolid. ...jeszcze cos skrobne jak sobei przypomne.... :) pozdro

Brawo LEWIS,wspamiala jazda i w pelni zasluzone zwyciestwo .

Beznadziejny wyścig. Jeśli Kimi szybszy od Nakajimy o 1-2 sek na okrążeniu nie potrafi go wyprzedzić przez kilka okrążeń to chyba coś jest na rzeczy. Wielkim zaskoczeniem Glock i Vettel że mimo kary zajął taką wysoką lokatę.

@Lukas nie miałem dostępu do innego kanału wiec musiałem się męczyć z Polsat TV

Dla oglądaczy Polsatowskich - Alonso pogratulował Lewisowi, a na podium lał go szampanem jakby co :)

@Ree popieram cie co do polsatu oni są sielepi i głupi albo [color=red]ino[/color] na torze widzą kubice _______________ Po raz kolejny spytam Cię - co znaczy słówko "ino"? Nie znajdziesz go w ŻADNYM polskim słowniku! Pisze się nie "ino", ale "tylko"! /// rafaello85

Powtórka z 2008 tylko z innymi bohaterami,sofety car ustawił wyscig ale trzeba przyznac ze Ross BRAWN strategiem dobrym jest,cieszy punkcik Kubicy.Nastepne reocje za tydzień

Ciekawie się oglądało dzisiejszy wyścig :) Dużo przewrotów szczególnie przez kary dla Rosberga i Vettela, Ładna jazda Hamiltona, równie dobrze Alonso i Glocka choć im się trochę poszczęściło, Button i Baricz rozważnie dowieźli bolidy do mety chociaż Rubens miał chrapkę na Jensona ;) Vettel wicepechowiec wyścigu, szanse na mistrzostwo ma już nikłe, Rosberg pechowiec nr1 powinien o tym wyścigu usiłować szybko zapomnieć, Nieźle Kubica 1 pkt zawsze coś :) Sutil dziś zachował się nieodpowiedzialnie, ale cóż krew nie woda a szczególnie młoda ;) Raikonnen tylko na chwile gdzieś tam przebłysnął ale szybko zniknął w tyle stawki, Kwestia tytułu dalej otwarta, czekamy na Suzukę :) P.S. Co do Polstau to juz chyba Trwam by lepszą transmisję przeprowadził... Któryś raz z rzędu w sytuacji gdy dzieje się coś istotnego oni dalej prowadzą nieistotne wywody,a tego szampana im nie wybaczę!

Nieco nudny wyścig dopiero w końcówce jakieś ciekawostki bo każdy z dusza na ramieniu jechał. Pech Rosberga - jemu chyba nie dane jest punktować, Vettel widać chciał bardzo... za bardzo. Generalnie wyścig bez polotu. Inna sprawa to kompromitacja polstau... za niedługo studio będzie prowadzone z jakiejś piwnicy... poza tym niewiedza dlaczego HEI z boksu i teksty przez 3 lub 4 okrążenia na temat tego czy Sutil dostanie kare za wyprzedzenie Fisiego, gdzie to Liuzzi próbował go wyprzedzić to woła o pomste... najgorsze jest to że nawet Kochański się w tym nie połapał, na ogół łapie takie coś.... No cóż widać wpływ istoty niższej na wyższą....

To co zrobił Sutil, to naprawdę dziecinada. Takie rzeczy w F1 nie przystojną. Dobrze, że Kubica wybronił to ósme miejsce - pod koniec wyglądało to wszystko marnie. A Hamiltonowi nie pogratuluję. Już od wczoraj weekend wyglądał tak jakby ktoś to specjalnie wszystko ustawiał.

Kolejna procesja... Szkoda Webbera, ale Rosberg na własne życzenie, Vettel się wywinął, Kubica mógł się bardziej postarać, choć nie jestem pewien, czy inni nie zyskali tankowaniem przy SC... Wiało nudą, nic się nie działo...

Szkoda, że Ferrari nie mogło podjąć równorzędnej walki z innymi. Kimi jak zawsze na końcu wyścigu przyspieszył. Czyżby temu imprezowiczowi parował alkohol po godzinie jazdy ;) Brawo dla Alonso. Lubie go coraz bardziej za to co zrobił po wyścigu :)

duzo tych drive through, ale coz trzeba bylo sie starac bardziej na pitstopach :)

zasnąłem w połowie, nudny wyścig, oprócz hamulców to nic się nie działo...

Brawo Glock i Alonso skorzystali z prezentów Flagi były te same co rok temu heh Kubica 1 punkt zawsze to lepsze niż nic

Heidfeld - w końcu :P Ogólnie jak dla mnie nie za ciekawy wyścig...