Renault użyje kanału F w wyścigu

Zespół Renault planuje pozostawić kanał F w bolidach R30 na pozostałą część Grand Prix Belgii po owocnych pierwszych testach podczas treningów na torze Spa-Francorchamps. Mimo, że zmieniające się warunki wpłynęły na testy nowego rozwiązania, francuska ekipa jest zadowolona z kroku w przód, jaki wykonała wprowadzając kanał F.

Robert Kubica uważa, że zwiększenie prędkości na prostych sporo daje i mocno przyczyniło się do mocnego piątku w wykonaniu Polaka. Ekipa nie widzi żadnych powodów, dla których nie miałaby korzystać z tego rozwiązania.

Pracuje tak, jak się tego spodziewaliśmy - powiedział Kubica, który zajął czwarte miejsce w drugim treningu. Tak jak widzieliście, dość ważne było użycie systemu od razu w pierwszym treningu. Zrobiliśmy kilka testów i porównań, by dowiedzieć się więcej, zebrać więcej informacji i doświadczenia. Jak na razie system pracuje odpowiednio, nie mieliśmy żadnych problemów. Zapytany czy kanał F pozostanie w samochodzie, Robert odpowiedział: Tak, zdecydowanie.

Mimo pozytywnych odczuć związanych z wprowadzeniem tego rozwiązania, krakowianin zaznaczył, że nie łatwo było dostosować jazdę do korzystania z systemu na prostych. To coś, do czego trzeba się przyzwyczaić i czego nie robiłem wcześniej. Normalnie, kiedy jesteś na wyjściu z zakrętu dodajesz gazu, zmieniasz biegi na wyższe i w pewien sposób koncentrujesz się na następnym zakręcie. Teraz musisz pamiętać, że trzeba zatkać dziurę. Nie jest to irytujące, jednak trzeba do tego przywyknąć. W pewnych miejscach na torze nie jest łatwo, jednak jesteśmy w dobrej sytuacji, więc jest dobrze.

Źródło: Autosport.com