Gutierrez chce zostać liderem Saubera w sezonie 2014

Nawet Zajkos poza F1 to to Piquet Jr jak równy z równym ścigał się z Hamiltonem, Liuzzi miał być kolejnym Ascarim, a Rosset drugim Senną (Ayrtonem oczywiście). Pamięta ktoś Wirdheima, Wilsona? Tęskni za Badoerem, który w debiucie w F3000 objechał Barichello startując w zespole o reputacji obecnego Tridentu? Za to jak Alonso wchodził do F1 tylko dlatego nie uważano go za mało obiecującego, że uwaga skupiała się na tym czy jeszcze słabszy w juniorach Raikkonen nie będzie zagrożeniem bezpieczeństwa na torze. Wiesz jak mało sukcesów w niższych seriach miał Hill (Damon)? Wiesz, że Vettel przegrywał z Di Restą? To tyle napisane w 5 minut z pamięci. Przyjdzie ktoś kto siedzi w temacie dłużej i ma trochę czasu to popełni 10 razy dłuższą listę. Rekapitulując - odwoływanie się do serii juniorskich jest moim zdaniem złym pomysłem. A już tak na marginesie do EG po świetnym sezonie w GP3 nie zawojował GP2 i skorzystał głównie na upadku tej serii. Pamiętaj, że jego największymi rywalami w GP2 byli Razia i Valsechci, a ten śmieszny Chilton, do którego porównanie jest według komentarza przed Twoim nieporozumieniem miał wtedy 169 punktów przy 176 Gutierreza. Nokaut. A Lotus GP Gutierreza miał obok Addaxa najlepszych inżynierów w GP2. PS: To o nie zawojowaniu GP2 i Lotus GP to z mojej strony szukanie dziury w całym. Tego nie należy brać pod uwagę przy rzetelnej ocenie Estebana. To tylko moje własne przemyślenia ;) Reszta jest szczerą prawdą.

@THC-303 - Czyli wszystkie wyniki nawet poza F1świadczą a tym że Esteban to beztalencie... A kto jest tym talentem ?

Generalnie też uważam że na wyrost jest ta wypowiedź bo Sutil słabym kierowcą nie jest, po prostu przy DiReście ocenianym wysoko przez Vettela ze względu na stare czasy nie błyszczał. Również jestem zwolennikiem twierdzenia, że Gutierrez ma szansę się poprawić, bo w przeciwieństwie do fali krytyki uważam że porównanie z Chiltonem to nieporozumienie. Sauber był solidny w drugiej połowie roku i Esteban nie podołał, co nie znaczy że jak Grosjean nie wykorzysta kolejnej szansy. Co prawda nie można ich porównać w 100% ale tak to już jest w F1, że pieniądze i szczęście czasem wiecej znaczą niż rzeczywiste umiejetnosci.

[quote]Rzadko kiedy zdarza się taki talent, że już w pierwszym sezonie pokazuje się z dobrej strony. Takimi talentami byli np. Kubica, Hamilton, Vettel, Raikkonen ale spójrzmy z drugiej strony.[/quote] Raikkonen miał dobry pierwszy sezon? To raz. Dwa - jeśli nie rozumiesz różnicy między przeciętnym/normalnym debiutem (Bottas, Bianchi z tych niedawnych) a odwalaniem żenady przez pierwszy sezon startów (Gutierrez, Piquet Jr) to naprawdę nie ma sensu kontynuować tego tematu. [quote]Facet jeździ ładnych parę lat i w sumie też niczego nie osiągnął. Dostał bęcki od DiResty, którego wszyscy krytykowali za słabe występy.[/quote] Przegrał pechowo i paroma punktami, a nie w żałosnym stylu. [quote] W każdym zespole masz szanse się wybić[/quote] Powiedz to Di Grassiemu. Odstawał znacznie mniej od Glocka niż Esteban od Hulka. Na tyle znacznie, że żadne tłumaczenia o różnicy między Hulkiem a Glockiem nie przejdą. I co? i nic, bo zakończył sezon na końcu tabeli. A Raikkonen w debiucie (chyba pamiętasz skoro o nim piszesz) wybił się mimo pokonania przez Heidfelda. [quote]Nie mam zamiaru usprawiedliwiać Estebana, bo przypuszczam, że nie ma talentu by być najlepszym, ale ma go wystarczająco dużo, by być solidnym rzemieślnikiem jak Adrian.[/quote] Na jakiej podstawie. Sutil po pierwszym sezonie w F1 wyglądał 1000 razy lepiej. Oczywiście chodzi mi o talent, ładniejszy to nie był raczej (chyba) :P [quote]I nie mów, że nie można tłumaczyć Estebana, że był dużo słabszy od Hulka.[/quote] Można. Casus Piqueta jest najlepszym przykładem. To samo można powiedzieć o Bourdaisie czy Marquesie. To z pamięci, na pewno jest więcej tego rodzaju przypadków.

@serekms Żartujesz sobie? Facet, mam Ci przypominać co napisałeś? [quote] @Simi Simi, ocenimy po sezonie. Mówisz, jakby Adrian był topowym kierowcą. Proroków w Polsce jest aż nadto, kolejny jest niepotrzebny. Co takiego Adrian osiągnął, ze tak go cenisz? Z tego co ja widzę to w sezonie 2013 przegrał ze słabo jeżdżącym DiRestą i proszę Cię nie wyskakuj mi z tym, że Adrian miał pecha, bo na przestrzeni całego sezonu można tak powiedzieć o każdym kierowcy, że w tego wyścigu nie ukończył przez to, a w tamtym przez tamto... [/quote] Mam rozumieć, że mój nick (powtórzony dwukrotnie) znalazł się tam przez przypadek, tak? Po co mi zawracasz głowę kompletnie nietrafionymi argumentami, skoro teraz przyznajesz, że właściwie to nie pisałeś do mnie? To po co wdajesz się w dyskusję ze mną? Masz rację, zdecydowanie nie mamy o czym dyskutować, dopóki nie nauczysz się przyjmować do siebie swoich błędów, bo popełniasz je jak każdy inny człowiek. Powyższa dyskusja (jeśli tak ją można nazwać) obnażyła to aż zanadto. Aż musiałeś zacząć się wycofywac, uciekając się do zupełnie idiotycznych wyjaśnień.

A odnośnie przesadnej krytyki Gutierreza w szczególności te "nagrody" pod linkiem od Yurek. Warto przypomnieć że był sobie rok 2009. Było sobie Renault. Było sobie 7 GP. Był tam Alonso i był tez i GRO. Pozycje: ALO .06 NS 05 03 10 NS 14 GRO 15 NS 15 NS 16 13 18 34 pts ALO w 7 GP by było dziś. Winą był brak przygotowania Grosjeana oraz przystąpienie do sezonu w biegu. A skąd wiadomo, że Gutierrez był w poprzednim sezonie gotów? Mom zdaniem było dla niego za wcześnie.

@Simi Zacznijmy od tego, że mój komentarz był do THC 303 czy jak mu tam, co zresztą widać w dodanym komentarzu o h 23:18. Nie wiem po co na niego odpowiedziałeś skoro nie był kierowany w Twoją stronę. Również uważam, że nie mamy o czym ze sobą rozmawiać...

@serekms Po raz kolejny utwierdzasz mnie w przekonaniu, że chyba nie mam z Tobą o czym rozmawiać. Nie ma w nim nic mądrego, tak? A może zastanów się czy moje obiekcje co do Twojego komentarza były słuszne? Bo najłatwiej uważać, że wszyscy na około są głupkami, tylko Ty jesteś ok. Znowu pokazujesz brak czytania ze zrozumieniem. [quote] Tyle gadano i krytykowano Petrova, za fatalny pierwszy sezon, ale w drugim zanotował znaczny progres, a w kolejnym był lepszy od Heikkiego w takim samym bolidzie. Dlaczego nie dać takiej szansy Estebanowi? [/quote] Wskaż mi choć jedno zdanie świadczące o tym, że nie daję mu drugiej szansy. Pisałem jedynie, że w 2014 musi zanotować duży postęp, by móc dostać szansę na 2015. Czy gdziekolwiek pisałem, że tego postępu nie dokona? Nie. Więc proszę Cię, nie wciskaj mi czegoś, czego w ogóle nie mówiłem. [quote] Rozumiem, że dla Ciebie najlepszą obroną na mój komentarz był, atak i postanowiłeś kopiować fragmenty moich wypowiedzi zamiast dodać coś od siebie - BRAWO. [/quote] Kolejny fail. Gdzie Ty tam widzisz atak? Czytałeś w ogóle mój komentarz czy bez czytania go postanowiłeś odpowiedziec? Zacytowałem fragmenty Twojego komentarza, żebyś mi wyjaśnił swą odpowiedź. Nie dodawałem nic od siebie, bo miałem wrażenie, że swój komentarz kierujesz do niewłaściwej osoby. Nie ma on bowiem żadnego powiązania z moim. [quote] najłatwiej oceniaść kogoś siedzieć na własnych czterech literach w fotelu. [/quote] Kolejny dowód na brak zrozumienia czytanego tekstu. Wyłuskaj z mojej wypowiedzi fragmenty, w których Cię oceniam. Bo chyba się nie rozumiemy. [quote] Zanim znowu mnie zaatakujesz powtórzę, ze nie jestem fanem Estebana, [/quote] Nie atakuję Cię, w sposób dosadny wyjaśniam Ci, że Twoje argumenty nie mają żadnego pokrycia z moim komentarzem. [quote] ale uważam, że Twoje słowa są niesprawiedliwe. [/quote] Które słowa? Możesz podawać konkrety w trakcie dyskusji?

Nie mam zamiaru nic z Twojego tekstu cytować, bo nie ma w nim nic mądrego. Rzadko kiedy zdarza się taki talent, że już w pierwszym sezonie pokazuje się z dobrej strony. Takimi talentami byli np. Kubica, Hamilton, Vettel, Raikkonen ale spójrzmy z drugiej strony. Tyle gadano i krytykowano Petrova, za fatalny pierwszy sezon, ale w drugim zanotował znaczny progres, a w kolejnym był lepszy od Heikkiego w takim samym bolidzie. Dlaczego nie dać takiej szansy Estebanowi? Rozumiem, że dla Ciebie najlepszą obroną na mój komentarz był, atak i postanowiłeś kopiować fragmenty moich wypowiedzi zamiast dodać coś od siebie - BRAWO. Możesz równie dobrze sobie pisać co chcesz, bo to forum i istenieje coś takiego jak wolność słowa, ale najłatwiej oceniaść kogoś siedzieć na własnych czterech literach w fotelu. Zanim znowu mnie zaatakujesz powtórzę, ze nie jestem fanem Estebana, ale uważam, że Twoje słowa są niesprawiedliwe.

@serekms A na pewno dobrze przeczytałeś mój komentarz? Bo mam wrażenie, że czytanie ze zrozumieniem nisko Ci się ukłoniło. [quote]Mówisz, jakby Adrian był topowym kierowcą.[/quote] Zacytuj, proszę. [quote]Co takiego Adrian osiągnął, ze tak go cenisz?[/quote] Ponownie proszę o cytat, który świadczyłby o tym, że "TAK GO CENIĘ". Bez zrozumienia nie podyskutujemy, miej jasność. [quote]proszę Cię nie wyskakuj mi z tym, że Adrian miał pecha[/quote] Wyskakiwać to może gumka z majtek. Proszę Cię zacytuj odpowiednie fragmenty mojego komentarza, bo na razie nie mamy o czym rozmawiać.

@THC-303 Co Ty gadasz, w Sauberze jest zajęte miejsce przez Estebana, a w Marussi, przez Chiltona. W każdym zespole masz szanse się wybić, także nie gadaj głupot. Dodatkowo łatwiej dostać szanse w Marussi, bo gorzej u nich z kasą, a prawda jest taka, że do połowy zespołów ze stawki możesz się dostać dzięki kasie, a nie talentowi. W takim razie, skoro za takiego słabego kierowce uważasz Estebana, to za jakiego uważasz Sutila? Facet jeździ ładnych parę lat i w sumie też niczego nie osiągnął. Dostał bęcki od DiResty, którego wszyscy krytykowali za słabe występy. I nie mów, że nie można tłumaczyć Estebana, że był dużo słabszy od Hulka. Hulk, to jeden z lepszych kierowców i w moim przekonaniu, jest obecnie w najlepszej piątce, kierowców. Trudniej się debiutuje, kiedy masz tak silnego przeciwnika. Nie mam zamiaru usprawiedliwiać Estebana, bo przypuszczam, że nie ma talentu by być najlepszym, ale ma go wystarczająco dużo, by być solidnym rzemieślnikiem jak Adrian.

[quote]A co powiesz o Chiltonie ?[/quote] Dokładnie to samo. Że jest beztalenciem wlokącym się niemiłosiernie po torze, mającym ten jeden 'plus' że nie rozbija siebie i wszystkich wokoło. Różnice są dwie. 1. Co do braku talentu Chiltona nikt nie ma wątpliwości. Chyba, że jest trollem albo robi sobie jaja. O Gutierrezie jakimś niewyobrażalnym cudem opinie są podzielone. Nie wiem czemu, w kazdym razie fakt ten jest na mojej prywatnej liście zagadek stulecia. I z tym walczę jak tylko mogę, bo Gutierrez pokazał w zeszłym roku taką żenadę zamiast jazdy, że nic go nie usprawiedliwia. A tu niektórzy próbują to robić. Bo debiut, bo Hulkenberg. Prawda. Debiut, Hulkenberg. I co z tego? TAKIEJ porażki nie usprawiedliwia debiut ani ŻADEN partner zespołowy, nawet Alonso. 2. Chilton nie zajmuje komuś utalentowanemu miejsca w Sauberze tylko w Marussi, z której wybić się jest bardzo trudno (di Grassi, Pic, JdA). Chilton jest zupełnie nieszkodliwy. Przez Gutierreza jakiś talent może stracić życiową szansę.

Myślę, że nie ma co się rozwodzić nad najsłabszym składem w stawce. Będą mieli dobry sprzęt, to znajdą się w piątce raz na jakiś czas, przy słabszym bolidzie czasami zapunktują.

Ja natomiast, nie widzę żadnych przeciwwskazań, by Esteban miał przegrywać z Adrianem i zasługiwać na taką ostrą krytykę. Okej, sezon 2013 był słaby w jego wykonaniu. Na tle Nicko, wypadał bardzo blado, ale to już tylko przeszłość. Jedni od razu są w stanie wspiąć się ma wyżyny swoich umiejętności, innym zajmuje to trochę czasu. Dla debiutanta F1 to inny świat, to spełnienie ich marzeń. Muszą sobie poradzić z nie lada presją i obciążeniem psychicznym, by to marzenie, w postaci królowej motorsportu, nie skończyło się tak szybko, jak się zaczeło. Nie jestem fanem Estebana, jest mi on raczej obojętny, ale myślę, że jeden sezon to za mało, by można było już kogoś całkowicie skreślać. Sauber, to nie McLaren, gdzie jest spory nacisk na sukces i ładowane pieniądze o jakich nam się nie śniło. Dajmy czas Estebanowi i oceńmy go po zakończeniu sezonu 2014. Dwa sezony to wystarczająco dużo czasu, by udowodnić czy oprócz bogatego sponsora ma to coś, co pozwoli mu się wzbić na szczyt. @Simi Simi, ocenimy po sezonie. Mówisz, jakby Adrian był topowym kierowcą. Proroków w Polsce jest aż nadto, kolejny jest niepotrzebny. Co takiego Adrian osiągnął, ze tak go cenisz? Z tego co ja widzę to w sezonie 2013 przegrał ze słabo jeżdżącym DiRestą i proszę Cię nie wyskakuj mi z tym, że Adrian miał pecha, bo na przestrzeni całego sezonu można tak powiedzieć o każdym kierowcy, że w tego wyścigu nie ukończył przez to, a w tamtym przez tamto...

@Zajkos [quote]Zostawcie krytykę dla siebie.[/quote] Tak? Aha, a ja myślałem, że forum służy od tego, by wyrażać swoją opinię. [quote]I trzymam kciuki za Estebana żeby zdominował Sutila. [/quote] A jak myślisz, jakie są na to szanse? Bo patrząc na wszystkie aspekty, to raczej bliskie zeru.

DO wszystkich łącznie z @Carolius którego pupilkiem jest Sutil. Zostawcie krytykę dla siebie. I trzymam kciuki za Estebana żeby zdominował Sutila.

To mnie chłopak rozbawił :) Nie ma szans z Sutilem...

@THC-303 - Obyś się zdziwił. Bo nie każdy ma jaja żeby jeździć w F1.. Denerwują mnie takie osoby które krytykują debiutanta i od razu go "posądzają o brak umiejętności". I dlatego denerwują mnie czasem ludzie.. A co powiesz o Chiltonie ? Dlaczego zawsze krytykujesz Estebana ?

Sutil może nie jest najszybszym partnerem, ale jest bardzo solidnym. Jak nie padnie mu auto, albo nikt w niego nie wjedzie to śmiało dojedzie na tyle ile mu maszyna pozwala, także troszkę Guttiereza fantazja poniosła, ale młody jest i ma prawo czasem coś palnąć ;D

Na razie Esteban powinien skupić się na tym, by zacząć prezentować solidny poziom. Bo w 2013 jeździł bardzo poniżej oczekiwań. Owszem, Hulk to wielki talent, ale jeśli Gutierrez ma być przynajmniej solidnym rzemieślnikiem, powinien radzić sobie o wiele lepiej niż podczas minionej kampanii. Sutil to nie Hulkenberg, ale jest on wyżej wspomnianym solidnym rzemieślnikiem - jeździć potrafi i to na całkiem przyzwoitym poziomie. Zatem jeśli i od niego Esteban dostanie baty, nie będzie ulegało wątpliwości, że chłopak po prostu jest zbyt słaby jak na zagrzanie miejsca w F1 na dłużej. Według mnie musi zrobić ogromny postęp żeby w ogóle myśleć o pozostaniu w Formule 1 na rok 2015.

[quote]Krytyka 3 2 1 Start! ... [/quote] A niby czemu, ambicja bardzo się liczy. Wypowiedź popieram. Inna sprawa, że nie ma nawet 1% umiejętności żeby zrealizować swój cel. [quote]Przed ostatnim sezonem Esteban oświadczył, że chce się skupić na nauce, dojeżdżaniu do mety. Był pretendentem do bycia rozrabiaki, jednak absolutnie tak się nie stało, co mnie zdziwiło. Słów na wiatr więc nie rzucił.[/quote] Jeszcze go pochwal za to, że się mieścił w 107%...

Przed ostatnim sezonem Esteban oświadczył, że chce się skupić na nauce, dojeżdżaniu do mety. Był pretendentem do bycia rozrabiaki, jednak absolutnie tak się nie stało, co mnie zdziwiło. Słów na wiatr więc nie rzucił. Teraz znów coś oświadcza. Sutil nie jest mocnym zawodnikiem, ale nawet na niego trzeba mieć jakieś umiejętności. Czy Gutierrez jadąc na maksa będzie w stanie być bezbłędny i znów ktoś się zdziwi?

Na pewno Estebanik da radę, przecież zdobył pierwsze miejsce w roku 2013 w pewnej klasyfikacji http://www.f1rejects.com/centrale/2013/review/index.html

Niech teraz przełoży chęci na wyniki... Z Sutilem nie powinno być tak trudno, a ewentualne zwycięstwo (albo i remis, a nawet minimalna porażka) mogłoby przedłużyć karierę Estebana w F1 i być może zakończyć karierę Adriana. [quote]Pietrow też coś wspominał przy doświadczonym kierowcy, iż to on może zostać liderem zespołu, a dostał taki łomot, że do dziś go łamie w kościach :D [/quote] A w kolejnym sezonie zaliczył nawet podium... więc może i Gutierrezowi się uda :D

Na pewno nie będzie między nim a Sutilem takiej różnicy, jak to było z Hulkenbergiem. Po primo Sutil to nie Hulk, o wiele jest gorszy, po drugie primo to będzie drugi sezon Gutiereza, więc może powalczyć z Niemcem. Ale czy od razu lider..trochę się przecenia.

Krytyka 3 2 1 Start! ... Dużego wyzwanie w sumie nie ma..

@Mahilda111 a propos Pietrowa. Dobre były jego atomowe starty w pierwszym sezonie F1 w Renault. Cisza, zbliżenie na prostą startową i na światła, wyścig rusza , a nagle żółte renault od razu wali w ścianę :D Ale trzeba mu przyznać, że progres też nie był zły ponieważ w drugim roku startów było już lepiej :)

Heh, będzie dobrze jak zdobędzie połowe tyle punktów co Adrian Sutil.

Pietrow też coś wspominał przy doświadczonym kierowcy, iż to on może zostać liderem zespołu, a dostał taki łomot, że do dziś go łamie w kościach :D

Sorry ale, chyba go fantazja poniosła, hehe. :D