Maxime Martin wygrał niedzielny wyścig DTM w Norymberdze

Maxime Martin odniósł zwycięstwo w niedzielnym wyścigu DTM na Norisringu.

Już po wczesnych zjazdach bo boksów głównymi faworytami do walki o pierwszą pozycję stali się Martin i Lucas Auer. Tuż po tym, jak większość kierowców wymieniła opony, na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa w związku z kolizją do jakiej doszło pomiędzy Robertem Wickensem i Rene Rastem.

Podczas restartu Auer próbował wyprzedzić jadącego na prowadzeniu Loica Duvala, który jako jedyny nie zameldował się na swoim stanowisku serwisowym. Austriak przestrzelił jednak dohamowanie do pierwszego zakrętu i na krótko stracił pozycję na rzecz Bruno Spenglera.

Na 33. okrążeniu, tocząc bliski pojedynek z Greenem, Paffett stracił panowanie nad samochodem i z dużą prędkością wjechał w bariery na dojeździe do pierwszego zakrętu, a następnie uderzył o Audi Rockenfellera. Obaj kierowcy opuścili wraki swoich aut o własnych siłach i w ciągu kilku minut zostali przetransportowani do lokalnego szpitala na dokładniejsze badania. Wyścig został przerwany wywieszeniem czerwonych flag, a służby przystąpiły do naprawy poważnie uszkodzonej bariery armco.

Po wznowieniu rywalizacji Auerowi udało się na pewien wskoczyć na pozycję lidera dzięki udanej próbie ataku na Martina. Belg cały czas pozostawał w zasięgu aktywacji DRS i po kilku okrążeniach odzyskał prowadzenie odważnym manewrem po wewnętrznej nawrotu Grundig.

Auer nie zwalniał tempa i utrzymywał się w niewielkiej odległości za kierowcą BMW. Finalnie różnica pomiędzy oboma zawodnikami zamknęła się w niecałych trzech sekundach. Na najniższym stopniu podium stanął Edoardo Mortara, który wyszedł górą z emocjonującej sprinterskiej walki stoczonej z Mattiasem Ekstromem i Marco Wittmannem po wyjeździe z ostatniego zakrętu wyścigu.

Tuż za czołową piątką zmagania na Norisringu ukończył Paul di Resta, przed Augusto Farfusem i Greenem, który w trakcie finałowych 20 minut nie mógł już korzystać z DRS. Zdobywca pole position - Tom Blomqvist zaliczył kiepski start i spadł w dół stawki, ale ostatecznie dowiózł do mety dwa punkty za dziewiątą pozycję, pokonując partnera z BMW - Timo Glocka.