Wolff: Słaba forma Ferrari jest efektem niewłaściwych priorytetów

Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff przypuszcza, że rozczarowująca forma Ferrari w sezonie 2020 ma związek z priorytetami, które wyznaczyli sobie niektórzy członkowie włoskiego zespołu.

Sebastian Vettel i Charles Leclerc zakończyli kwalifikacje do GP Belgii na trzynastym i czternastym miejscu. To najgorszy w tym sezonie występ w czasówce dla stajni z Maranello.

W ubiegłym roku Scuderia była najbliższym rywalem Mercedesa. Zimą zespół osiągnął jednak poufną ugodę z FIA, rezygnując z kontrowersyjnych rozwiązań zastosowanych w jednostce napędowej. Zdaniem rywali właśnie to doprowadziło do drastycznego spadku osiągów czerwonych bolidów.

Wolff twierdzi, że za taki stan rzeczy odpowiadają osoby kierujące zespołem.

Ferrari to legendarna marka i powinni się ścigać w ścisłej czołówce. Obecny stan rzeczy nie jest dobry dla Formuły 1, nie jest dobry dla rywalizacji w czołówce. Szkoda mi wszystkich tifosi.

Koniec końców trzeba zakwestionować priorytety, które zostały ustalone w ostatnim czasie i które doprowadziły do spadku osiągów. Nikt z fanów i nikt z ludzi Ferrari nie zasługuje na takie rezultaty.

Dopytywany o to, co miał na myśli mówiąc o niewłaściwych priorytetach Ferrari, Wolff dodał: Sformułowanie o priorytetach Ferrari jest trochę nieodpowiednie, bo wciąga w to całe Ferrari i wszystkich ich pracowników. Może chodzi o decyzje, które zostały podjęte wewnątrz ekipy przez jej niektórych członków.