Pourchaire triumfuje w pierwszym wyścigu F2 na Monzy
Francuz pokonał Zhou i Lundgaarda. Lider mistrzostw - Piastri, wywalczył czwartą lokatę.
11.09.2110:38
Nataniel Piórkowski 1301wyświetlenia
Embed from Getty Images
Theo Pourchaire wygrał pierwszy wyścig Formuły 2 na Monzy.
Pourchaire, który ruszał do zawodów z czwartej pozycji startowej, szybko zaczął przebijać się w górę stawki.
Na drugim okrążeniu podjął próbę wyprzedzenia Dana Ticktuma, jednak został zmuszony do skorzystania z asfaltowej drogi ewakuacyjnej. Rywalizacja nie skończyła się pomyślnie dla Brytyjczyka, który po kontakcie z Felipe Drugovichem obrócił swój bolid i trafił na sam dół stawki.
Kolejnym celem Pourchaire'a stał się David Beckman. Francuz uporał się z kierowcą Charouza, gdy ten popełnił błąd w pierwszym zakręcie.
Na piętnastym okrążeniu junior Saubera wyprzedził Juriego Vipsa, obejmując tym samym prowadzenie w wyścigu. Nie oddał go do samej mety, wypracowując ponad 4-sekundową przewagę nad drugim w klasyfikacji Guanyu Zhou. Chińczyk okupował szóstą pozycję, ale na późniejszych etapach rywalizacji skorzystał na błędach Vipsa i Beckmanna a także uszkodzeniu przedniego skrzydła przez Liama Lawsona.
Na najniższym stopniu podium stanął Christian Lundgaard, który do wyścigu wyruszył z odległej, dziewiętnastej pozycji. W finiszu w TOP3 Duńczykowi pomogła 5-sekundowa kara czasowa nałożona na Roberta Szwarcmana za zyskanie przewagi na starcie.
Lider klasyfikacji generalnej - Oscar Piastri był czwarty. Na piątym miejscu zmagania zakończył Lawson, któremu udało się skutecznie odrobić straty po nieplanowanym pit-stopie połączonym z wymianą skrzydła. Szwarcman został ostatecznie sklasyfikowany na szóstym miejscu, przed Bentem Viscaalem i Vipsem.
Czołową dziesiątkę uzupełnili Jehan Daruvala i Beckmann, którzy po południu ustawią się w pierwszym rzędzie na starcie drugiego sobotniego wyścigu. Tuż za punktami poranną rywalizację na Monzy ukończył Marcus Armstrong. Lirim Zendeli, który przez długi czas plasował się w punktach, finalnie nie dojechał do mety ze względu na usterkę techniczną do której doszło na osiemnastym kółku.
Theo Pourchaire wygrał pierwszy wyścig Formuły 2 na Monzy.
Pourchaire, który ruszał do zawodów z czwartej pozycji startowej, szybko zaczął przebijać się w górę stawki.
Na drugim okrążeniu podjął próbę wyprzedzenia Dana Ticktuma, jednak został zmuszony do skorzystania z asfaltowej drogi ewakuacyjnej. Rywalizacja nie skończyła się pomyślnie dla Brytyjczyka, który po kontakcie z Felipe Drugovichem obrócił swój bolid i trafił na sam dół stawki.
Kolejnym celem Pourchaire'a stał się David Beckman. Francuz uporał się z kierowcą Charouza, gdy ten popełnił błąd w pierwszym zakręcie.
Na piętnastym okrążeniu junior Saubera wyprzedził Juriego Vipsa, obejmując tym samym prowadzenie w wyścigu. Nie oddał go do samej mety, wypracowując ponad 4-sekundową przewagę nad drugim w klasyfikacji Guanyu Zhou. Chińczyk okupował szóstą pozycję, ale na późniejszych etapach rywalizacji skorzystał na błędach Vipsa i Beckmanna a także uszkodzeniu przedniego skrzydła przez Liama Lawsona.
Na najniższym stopniu podium stanął Christian Lundgaard, który do wyścigu wyruszył z odległej, dziewiętnastej pozycji. W finiszu w TOP3 Duńczykowi pomogła 5-sekundowa kara czasowa nałożona na Roberta Szwarcmana za zyskanie przewagi na starcie.
Lider klasyfikacji generalnej - Oscar Piastri był czwarty. Na piątym miejscu zmagania zakończył Lawson, któremu udało się skutecznie odrobić straty po nieplanowanym pit-stopie połączonym z wymianą skrzydła. Szwarcman został ostatecznie sklasyfikowany na szóstym miejscu, przed Bentem Viscaalem i Vipsem.
Czołową dziesiątkę uzupełnili Jehan Daruvala i Beckmann, którzy po południu ustawią się w pierwszym rzędzie na starcie drugiego sobotniego wyścigu. Tuż za punktami poranną rywalizację na Monzy ukończył Marcus Armstrong. Lirim Zendeli, który przez długi czas plasował się w punktach, finalnie nie dojechał do mety ze względu na usterkę techniczną do której doszło na osiemnastym kółku.
