Marko: Russell w Mercedesie może nam ułatwić wygrywanie tytułów
Konsultant Red Bulla zakłada, że nowy duet Mercedesa będzie odbierał sobie punkty.
26.12.2109:50
Mateusz Szymkiewicz 1738wyświetlenia
Embed from Getty Images
Helmut Marko uważa, że obecność George'a Russella w Mercedesie może ułatwić Red Bullowi walkę o tytuły w sezonie 2022.
Stajnia z Brackley postanowiła rozstać się z Valtterim Bottasem, angażując w jego miejsce juniora George'a Russella. Brytyjczyk ostatnie trzy lata spędził w Williamsie, natomiast w Grand Prix Sakhiru 2020 zastąpił w niemieckiej ekipie Lewisa Hamiltona z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa.
23-latek w trakcie pierwszego występu z Mercedesem zaprezentował się ze spektakularnej strony, niemal wygrywając wyścig. Z tego powodu uważa się, że Lewisa Hamiltona czeka trudna przeprawa z nowym zespołowym partnerem.
Konsultant Red Bulla - Helmut Marko, sugeruje, że wewnętrzny pojedynek kierowców Mercedesa może ułatwić sytuację w mistrzostwach Maksowi Verstappenowi.
Austriak jest przekonany, że mimo zmiany przepisów w sezonie 2022, na czele stawki pozostaną Mercedes oraz Red Bull.
Helmut Marko uważa, że obecność George'a Russella w Mercedesie może ułatwić Red Bullowi walkę o tytuły w sezonie 2022.
Stajnia z Brackley postanowiła rozstać się z Valtterim Bottasem, angażując w jego miejsce juniora George'a Russella. Brytyjczyk ostatnie trzy lata spędził w Williamsie, natomiast w Grand Prix Sakhiru 2020 zastąpił w niemieckiej ekipie Lewisa Hamiltona z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa.
23-latek w trakcie pierwszego występu z Mercedesem zaprezentował się ze spektakularnej strony, niemal wygrywając wyścig. Z tego powodu uważa się, że Lewisa Hamiltona czeka trudna przeprawa z nowym zespołowym partnerem.
Konsultant Red Bulla - Helmut Marko, sugeruje, że wewnętrzny pojedynek kierowców Mercedesa może ułatwić sytuację w mistrzostwach Maksowi Verstappenowi.
Przede wszystkim musimy dowiedzieć się jak naprawdę szybki jest Russell. W kwalifikacjach był w tym roku dobry, ale w wyścigach rzadko zdarzało mu się dominować nad Latifim. Zobaczymy jak pójdzie mu w przyszłym roku. Jeżeli naprawdę wejdzie na poziom osiągów Hamiltona, powinno nam to pomóc.
Austriak jest przekonany, że mimo zmiany przepisów w sezonie 2022, na czele stawki pozostaną Mercedes oraz Red Bull.
Max pracował już w symulatorze przy nowym samochodzie i potrafi sobie poradzić z niestabilnym tyłem. Nie potrzebuje najbardziej komfortowego bolidu, tylko taki, który będzie najszybszy.
