Leclerc: Pierwsze wrażenia z jazdy SF-24 są pozytywne

Charles Leclerc jest zadowolony z pierwszych przejazdów bolidem SF-24, który w jego opinii stanowi postęp względem ubiegłorocznej konstrukcji.

Niedługo po oficjalnej prezentacji tegorocznego modelu, Leclerc pokonał w nim pierwsze okrążenia na torze Fiorano.

Projektując tegoroczny bolid, stajni z Maranello zależało na poprawie właściwości jezdnych oraz poszerzeniu okna operacyjnego.

Opisując pierwsze wrażenia, Leclerc przyznał: Przejechałem tylko trzy okrążenia z kamerami przymocowanymi wszędzie, gdzie tylko się dało i nie naciskałem.

Pamiętam jednak, że przed rokiem, już po pierwszym okrążeniu - może pierwszych trzech krążeniach - nie byłem zadowolony z tego, jak zachowuje się mój bolid. Prowadził się bardzo, bardzo ciężko. W tym roku jest inaczej. Nasza nowa konstrukcja sprawia wrażenie zdrowszej, lepszej.

Cały czas musimy jednak pamiętać o konkurencyjności. Jeśli inne zespoły dokonają większych postępów, to owszem, możemy mieć bolid, który milej się prowadzi, ale na torze zabraknie nam osiągów. Pod tym względem trudno jeszcze cokolwiek wyrokować.

Jeśli jednak chodzi o ogólne odczucia z pierwszych okrążeń, to powiedziałbym, że w tym roku czułem się lepiej niż w poprzednim - podkreślił Leclerc.

Patrząc na poprzedni rok wiemy, że potrzeba dwóch lub trzech weekendów, aby zrozumieć, jak na różnych torach działa cały pakiet. Czasem zdarza się, że na jednym obiekcie radzisz sobie bardzo dobrze, po czym udajesz się na inny i nagle masz znacznie więcej problemów.