Verstappen najszybszy w treningu pomimo awarii

Austria to weekend, w którym wracamy do formatu ze sprintem. Można go lubić, można być sceptycznym, jednak nie zmienia to faktu, że realnie wpływa na przygotowanie zespołów do całego weekendu. Mniej dostępnych opon i czasu na torze powoduje, że pierwszy (i jedyny) trening nabiera barw.

W związku z podwójną czasówką, miękkie opony były towarem mocno deficytowym, w użyciu mieliśmy twardą i pośrednią mieszankę. Tempo w pierwszej części treningu narzucał Mercedes, pomimo jazdy na twardszej opcji. Za Srebrnymi Strzałami plasowały się Red Bulle, jednak czasy na tym etapie weekendu nie były zbyt wiarygodne.

O ile czasy osiągane na coraz bardziej zużytych oponach nie miały większego znaczenia, o tyle awaria do której doszło w samochodzie Verstappena już jak najbardziej należała do istotnych wydarzeń weekendu, jak również sezonu. Awarii najprawdopodobniej uległa jednostka napędowa, a należy zaznaczyć, że Max wykorzystuje już ostatnie elementy z puli dozwolonych trzech jednostek.

Samochód zatrzymany na torze spowodował czerwoną flagę. Układ prostej pozwolił jednak łatwo zepchnąć samochód do pitlane. Po chwili sesję wznowiono. Sam Red Bull chciał chyba jednak dość szybko rozwiać nadzieje na grubszą awarię, gdyż Verstappen wrócił na tor tuż po wywieszeniu zielonej flagi.

Na 10 minut przed końcem na torze na miękkiej mieszance pojawił się Sargeant i Bottas. W ich ślady poszli inni kierowcy. Oznaczało to, że nadszedł czas na jedyny możliwe testowanie kwalifikacji. Na czoło tabeli wskoczył Verstappen z czasem 1:05,685. Za nim uplasował się Piastri, ze stratą niecałych 0,3 sekundy. Za McLarenem mieliśmy oba Ferrari. Tuż przed końcem sesji swój czas postanowił ustanowić również Norris. O ile po pierwszym sektorze jego czas był lepszy od Verstappena, o tyle przygoda skończyła się w drugim sektorze, gdzie Anglik pojechał za szeroko i skutecznie spowolnił go żwir.

Dlatego też układ w czołówce nie zmienił się już do flagi w szachownicę i kierowcy musieli przystąpić do kolejnych sesji z tymi danymi, które udało im się uzyskać w krótkiej sesji treningowej. Jak zawsze da nam to pewne emocje w dalszej części weekendu.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 38°C
Temperatura powietrza: 23°C
Prędkość wiatru: 1,7 m/s
Wilgotność powietrza: 56%
Sucho