Ricciardo: Wydaje mi się, że mam czas zawalczyć o miejsce w RB

Helmut Marko sugeruje, że stajnia z Faenzy szykuje już Lawsona na następcę 34-latka.
27.06.2417:57
Mateusz Szymkiewicz
792wyświetlenia
Embed from Getty Images

Daniel Ricciardo uważa, że nadal ma czas, by zapracować na nową umowę z RB na sezon 2025.

Stajnia z Faenzy w trakcie weekendu w Kanadzie ogłosiła zatrzymanie Yukiego Tsunody, co jest odczytywane jako reakcja na ofertę Audi przedstawioną Japończykowi. Z kolei drugi kokpit RB teoretycznie pozostaje bez obsady w związku z wygasającą umową Ricciardo, lecz z coraz głośniejszymi spekulacjami o zatrudnieniu w jego miejsce trzeciego kierowcy - Liama Lawsona.

Przed rundą w Austrii wypowiedzi udzielił konsultant Red Bulla - Helmut Marko, który powiedział wprost, iż do kokpitu obok Tsunody przymierzany jest Lawson, co ma wpisywać się w politykę dalszego wspierania młodych kierowców przez RB.

Ricciardo pytany o słowa 81-latka podważające jego pozycję w siostrzanym zespole Red Bulla, odparł: Nie jestem w stanie odnieść się do tego ani w jedną ani w drugą stronę. Cały czas jestem świadomy tego, że wiodącym czynnikiem w tym sporcie są osiągi. Tyle. Zapewnienie ich będzie moją najlepszą szansą na pozostanie tu. Na pewno nie będzie to mój uśmiech lub inne tego typu rzeczy.

Kluczowy jest tor wyścigowy. Mam nadal dobre okazje, powiedzmy, że do letniej przerwy. Nie sądzę, iż mam jakikolwiek ostateczny termin. Mimo to będzie trzeba spojrzeć na całą pierwszą połowę sezonu. Chcę wykorzystać nadchodzące wyścigi i pomóc sobie. Z pewnością kwalifikacje w Montrealu sprawiły, że Helmut był uśmiechnięty. Jeżeli mogę to jeszcze kilka razy powtórzyć, to na pewno będzie zadowolony. Najważniejsze jest konkurencyjne tempo, muszę pozostać na tym skupiony.

Australijczyk dodał, że poza RB nie ma innych opcji na pozostanie w Formule 1 w sezonie 2025. Czy mam inne możliwości? Nie powiedziałbym. Prawdę mówiąc nawet nie wiem. Nie chcę zabrzmieć arogancko, ale nie sprawdzam sytuacji w innych zespołach. Mówiłem już, że cieszy mnie ponowna obecność w rodzinie Red Bulla. Krótko mówiąc nie mam innych opcji.

Autosport podkreśla, iż aktualnie jedynym gwarantem posady Ricciardo w RB jest Christian Horner z Red Bulla. Tym samym Australijczyk ma być wciąż w gronie kandydatów do miejsca w siostrzanej ekipie na sezon 2025.