Sainz najszybszy w sesji testowej Pirelli

Drugi trening to właściwie nie był klasyczny trening, a sesja testowa poświęcona oponom Pirelli. Każdy zespół otrzymał konkretne mieszanki opon i miał zaplanowany przejazd o określonej liczbie okrążeń. Wykluczało to sprawdzanie i porównywanie formy, gdyż zabronione było również dokonywanie zmian w ustawieniach. Był jeden wyjątek od tej zasady. Kierowcy, który nie jechali w pierwszym treningu, na ostatnie 30 minut otrzymali dodatkowy komplet opon, by przygotować się do dalszej części weekendu.

Dwóch kierowców musiało poczekać nieco dłużej na wyjazd z garażu. Był to Leclerc i Albon, których samochody zostały uszkodzone w pierwszym treningu po kraksie spowodowanej przez kierowcę Williamsa. Albon na początku sesji nie był pewny, czy w ogóle wyjedzie na tor.

Pirelli nie miało dziś szczęście do testów. Dwa samochody w naprawie po pierwszej sesji, Verstappen w dalszym ciągu narzekający na silnik i przerywający swój przejazd, a do tego Russell wpakował się w bandy po kilkunastu minutach treningu. Spowodowało to pierwszą czerwoną flagę i konieczność naprawy uszkodzonych barier.

Przerwa trwała niestety dość długo, ale po przywróceniu zielonej flagi na torze pojawił się również Leclerc. Reszta zawodników wróciła do przejazdów zleconych przez Pirelli. Do samochodu Verstappena wróciła za to wcześniejsza usterka. Holender wrócił do garażu i zakończył dzisiejsze zmagania.

Norris, Alonso, Leclerc, Hamilton i Zhou zdecydowali się w końcówce sesji założyć przysługujące im pośrednie opony, nie z testowej puli. Ich czasy nieco się poprawiły, ale nie na tyle, by zmienić obraz w czołówce.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 31C
Temperatura powietrza: 22°C
Prędkość wiatru: 10,4 km/h
Wilgotność powietrza: 34%
Sucho