Sędziowie dopuścili do użycia sporne dyfuzory

Brawn GP, Williams i Toyota dostały zielone światło na wzięcie udziału w Grand Prix Australii po odrzuceniu przez zespół sędziowski FIA protestu dotyczącego konstrukcji dyfuzorów tych trzech zespołów.

Po czterech godzinach prezentacji argumentów oraz dyskusji pomiędzy sędziami a przedstawicielami różnych zespołów zaangażowanych w ten spór, FIA wydała dziś w nocy (czasu lokalnego w Australii) oświadczenie, w którym potwierdziła legalność kwestionowanych bolidów.

Ferrari, Renault i Red Bull Racing złożyły protesty przeciwko rywalom, ponieważ uważali ich projekty dyfuzorów za niezgodny z przepisami. BMW Sauber również chciało dołączyć do protestu, lecz ich skarga została odrzucona ze względów technicznych, ponieważ nie została dostarczona w wyznaczonym do tego terminie.

Oczekuje się, że zespoły Ferrari, Renault i RBR odwołają się od decyzji sędziów, co spowoduje rozstrzygnięcie sporu przez Międzynarodowy Trybunał Apelacyjny FIA. Nie będzie się on jednak mógł zebrać przed Grand Prix Malezji, co oznacza, że zespoły Brawn GP, Williams i Toyota będą nieoficjalnie ścigały się "pod apelacją" w Australii, a także najprawdopodobniej na torze Sepang.

Źródło: Autosport.com