Schumacher czuje rezultaty pierwszych treningów

Michael Schumacher rozpoczął fizyczne przygotowania do Grand Prix Europy, w którym ma zastąpić Felipe Massę. Siedmiokrotny mistrz świata przyznał, że znowu zaczął odczuwać mięśnie, o których myślał, iż przestały już działać jakiś czas temu.

Niemiec, który ostatni raz ścigał się podczas GP Brazylii w 2006 roku, zaczął swoje przygotowania od ćwiczeń na siłowni, ale także na torze Mugello, gdzie w piątek testował Ferrari F2007 wyposażone w opony typu slick z serii GP2. W ten weekend Schumacher miał przejechać jeszcze więcej kilometrów za kierownicą samochodu Formuły 1, aby dalej przyzwyczajać mięśnie do dużego wysiłku.

Mówiąc o wynikach swoich treningów, Schumacher powiedział: Muszę powiedzieć, że dzisiaj czuję mięśnie, z których istnienia przestałem sobie zdawać sprawę jakiś czas temu. Jasne było jednak to, że nie możesz testować przez cały dzień po takiej przerwie bez odczuwania czegokolwiek. Jestem ciekaw, co się będzie działo w ciągu najbliższych dni.


Tymczasem Norbert Haug przyznał, że nie widzi powodów, dla których wszystkie zespoły i FIA nie miałyby wyrazić zgody na jeden dzień testów Schumachera w tegorocznym bolidzie F60. Myślę, że byłoby to fair, to wyjątkowa sytuacja - powiedział szef sportowy Mercedesa.

Gdyby Michael powiedział, że wróci pod warunkiem, że może przeprowadzić testy, to wszyscy powiedzieliby tak. Jego kolega zespołowy ma tysiące kilometrów przejechanych w tym samochodzie, a on nic. Jako że jesteśmy zwolennikami fair play, to czemu nie pozwolić mu na trochę testów? Ja byłbym bardzo otwarty na taki pomysł. Dodał, że gdyby Toro Rosso wystąpiło z taką prośbą w przypadku Jaime Alguersuariego, to także i wtedy Mercedes wyraziłby na to zgodę.

Haug spodziewa się, że zespoły spoza FOTA mogą próbować zablokować test Schumachera w F60, jednak powiedział, że coś takiego może w przyszłości zadziałać na ich niekorzyść, jeśli znajdą się w podobnej sytuacji. Tu nie chodzi o dawanie ludziom prezentów, a jedynie o stworzenie równych warunków, kiedy jest to usprawiedliwione - powiedział Haug, dodając jednak, że nawet bez tego testu Schumacher powinien sobie dobrze poradzić, jeśli Ferrari będzie szybkie w Walencji.

Źródło: GPUpdate.net, Autosport.com