Mercedes opracował radykalną pokrywę silnika

Jako część usprawnień mających w najbliższy weekend przybliżyć Mercedes GP do czołówki, niemiecka ekipa przywiozła do Barcelony agresywnie rozwiniętą pokrywę silnika.

Oprócz zwiększenia rozstawu osi w bolidzie W01, chcąc dzięki temu poprawić rozkład masy, team z Brackley wprowadził także szereg poprawek aerodynamicznych do swojego samochodu.

Jedną ze zmian jest całkowita relokacja wlotu powietrza nad głową kierowcy, który umiejscowiono teraz niżej i dalej w stosunku do kasku zawodnika. Wlot został tym samym niejako podzielony na dwie części, znajdujące się po obu stronach pokrywy. Dzięki takiemu posunięciu, część chroniąca kierowcę podczas dachowania jest teraz węższa , co powinno przynieść korzyści aerodynamiczne pod względem redukcji oporu powietrza.

Oczekuje się także wyposażenia W01 w najnowszą wersję kanału F, z którego zespół korzystał po raz pierwszy w Grand Prix Chin przed trzema tygodniami. Wydłużony rozstaw osi został osiągnięty poprzez zmianę kąta nachylenia przednich wahaczy. Serwis AUTOSPORT wnioskuje, że Michael Schumacher sprawdzał ulepszony samochód podczas kręcenia filmów promocyjnych na torze Rockingham w ubiegłym tygodniu. Niemiec ma nadzieję na bardziej pasującą mu charakterystykę bolidu po trudnym początku sezonu.

Źródło: Autosport.com