GP Turcji: trening 1 - Hamilton zdecydowanie najszybszy

Kierowcy McLarena okazali się najszybsi podczas pierwszej sesji treningowej na torze Istanbul Park. Lewis Hamilton jako jedyny uzyskał czas poniżej jednej minuty i 29 sekund, pokonując aż o blisko sekundę zespołowego kolegę - Jensona Buttona. Na kolejnych dwóch pozycjach uplasowali się kierowcy Mercedesa - Michael Schumacher i Nico Rosberg, mając za sobą Sebastiana Vettela (Red Bull) i Roberta Kubicę (Renault).

Z uwagi na liczne zmiany w bolidach, wliczając w to „kanały F” w samochodach Force India, Red Bulla (tylko Sebastian Vettel korzystał na razie z tego systemu) i Williamsa, kierowcy wykonali sporo okrążeń instalacyjnych w porannej sesji. Czas okrążenia jako pierwszy uzyskał dopiero w 25 minucie sesji kierowca rezerwowy HRT - Sakon Yamamoto, który otrzymał na pierwszą sesję bolid Bruno Senny. Japończyk wykręcił 1:38,785, poprawiając się następnie na 1:37,082. Warto dodać, że Yamamoto zgubił na pierwszym przejeździe niewielki element tylnego skrzydła.

Po 34 minutach czas okrążenia miało ustanowionych czterech kierowców, a do akcji włączyli się Jarno Trulli, Heikki Kovalainen i Jaime Alguersuari - ten ostatni wykręcił 1:32,670 i znalazł się na czele klasyfikacji, mając jednak tylko pół sekundy przewagi nad Trullim. Alguersuari poprawił się po kilku okrążeniach na 1:32,409, ale jeszcze bardziej poprawił się Kovalainen, plasując się przez chwilę na pierwszej pozycji, zanim kierowca Toro Rosso wykręcił 1:32,071. W międzyczasie problemy techniczne dopadły Karuna Chandhoka - Hindus stracił niemal całkowicie napęd, ale jakoś zdołał dotoczyć się do alei serwisowej.

W połowie sesji czasy miało ustanowione nadal tylko czterech kierowców, ale na torze było już więcej samochodów i po chwili na czele klasyfikacji pojawił się Vettel z czasem 1:31,718, poprawiając się następnie na 1:30,730. Jeszcze szybciej pojechał Robert Kubica, wykręcając 1:30,471. Odpowiedzią Vettela na to był czas 1:30,540, a tymczasem kierowcy McLarena jako pierwsi przełamali barierę jednej minuty i 30 sekund: Jenson Button okazał się nieznacznie szybszy od Lewisa Hamiltona, wykręcając 1:29,623. Były mistrz świata na jednym z kolejnych okrążeń poprawił się jednak aż o sekundę, plasując się przed Buttonem z czasem 1:28,653.

Za kierowcami McLarena po upływie godziny od rozpoczęcia sesji znajdowali się Michael Schumacher, Vettel, Witalij Pietrow, Mark Webber i Kubica - Polak tracił już blisko półtorej sekundy do Hamiltona. Czasy mieli już ustanowione wszyscy kierowcy z wyjątkiem Chandhoka, którego bolid był wciąż naprawiany przez zespół HRT. Co ciekawe, Yamamoto nie był najwolniejszym kierowcą - najgorszy czas (1:37,811) miał Lucas di Grassi, przyzwyczajający się dopiero do poprawionego bolidu Virgin z powiększonym zbiornikiem paliwa. Z kierowców Ferrari w pierwszej dziesiątce znajdował się tylko Fernando Alonso - tuż za Kubicą na ósmej pozycji.

W 67 minucie Nico Rosberg wykręcił 1:29,855 i wskoczył na trzecie miejsce. Kilka minut później Kubica poprawił się na 1:30,077 i powrócił na siódme miejsce, będąc jednak nadal wolniejszym od zespołowego kolegi - Pietrowa. Kolejne okrążenie zmieniło ten stan rzeczy i Kubica znalazł się przed Rosjaninem, pokonując go o zaledwie 0,004 sekundy. Jedenaście minut przed końcem sesji Chandhok ukończył swoje pierwsze okrążenie pomiarowe i uplasował się na 22 pozycji. Trzy minuty przed końcem sesji Adrian Sutil wypadł z toru na wyjściu z ósmego zakrętu i uderzył w barierę z opon przodem bolidu, poważnie uszkadzając go. Kierowcy nic się nie stało, a żółta flaga oznaczała, że nikt nie będzie już mógł poprawić swojego czasu.

Pogoda na koniec sesji
Temperatura toru: 40°C
Temperatura powietrza: 29°C
Prędkość wiatru: 2,8 m/s
Wilgotność powietrza: 24%
Sucho

Zdjęcia z dzisiejszych treningów można znaleźć tutaj.