Grosjean podkręca tempo drugiego dnia w Jerez

Drugi dzień testów przyniósł nam kilka zmian jeśli chodzi o poszczególne zespoły. Dzisiaj mogliśmy przywitać Pereza w McLarenie, Hamiltona w Mercedesie, Rossitera w Force India oraz Razię w Marussii. Pogoda tak samo jak wczoraj nie sprawiała problemów, więc ekipy mogły spokojnie zabrać się do pracy.

Środa okazała się niesamowicie pracowitym dniem dla niemal każdego zespołu. Aż 7 ekip przejechało ponad 80 okrążeń. Wyjątkiem był jedynie Hamilton, Rositer oraz Razia. Lewis zaliczył dzisiaj bardzo niemiłą przygodę, która pozbawiła go możliwości jazdy. Anglik wypadł w nawrocie Dry Sack z powodu awarii tylnych hamulców. Mercedes zdecydował po przebadaniu problemu o nieuczestniczeniu w dalszych jazdach, co sprawiło, iż już drugi dzień z rzędu nie przejechali zbyt wielu okrążeń. Rositer jeździł tylko po południu, stąd jego skromny przebieg.

Zdecydowanie najszybszy okazał się dzisiaj Romain Grosjean. Francuz o 15 wyjechał na krótki przejazd podczas którego wykręcił wynik pozwalający mu zakończyć dzień na czele tabeli. Również pod względem dystansu był to owocny dzień dla Lotusa, gdyż Grosjean przejechał 95 okrążeń. Najbardziej pracowity był dzisiaj Mark Webber, który zaliczył 101 kółek toru w Jerez.

Tymczasem Ferrari skupiło się dzisiaj na drobiazgowym sprawdzeniu aerodynamiki, przez co Felipe Massa długo pozostawał na dnie tabeli, z wynikiem odstającym o ponad 20 sekund, jednak było to spowodowane bardzo wolnymi przejazdami po prostej, w celu uzyskania miarodajnych wyników dla inżynierów.

Na pewno na debiut nie może narzekać Sergio Perez. Wprawdzie jego wynik odbiegał dzis od wczorajszego wyczynu Buttona, jednakże młody Meksykanin miał okazję do dobrego poznania bolidu i nie zaliczył żadnej awarii.

Jeśli ktoś chciałby dokładniej zapoznać się z wydarzeniami na torze, zapraszamy do przeczytania dokładnej relacji, aktualizowanej co godzinę: LINK