Relacja z drugiego dnia testów w Jerez
Dziś w bolidach zobaczymy kilku nowych kierowców - Pereza, Hamiltona, Rossitera i Razie
06.02.1317:01
12430wyświetlenia
&,news/tory/jerez_zakrety_testy.jpg,,
Przejdź do komentarzy na dole strony

17:00 Podczas ostatniej godziny dzisiejszych jazd już praktycznie nikt nie kręcił szybkich okrążeń. Perez zakończył swój przejazd po 13 okrążeniach, podoba ilość przejechał także Massa.
Nawet Grosjean, który utrzymał się na pierwszym miejscu w tabeli wyników, wyników wyjechał na twardych oponach i przejechał 11 pomiarowych okrążeń. Czasy u większości kierowców utrzymywały się na poziomie 1:24-1:25, nawet u Webbera, który jeździł krótsze przejazdy.
Maldonado robił podczas ostatniej godziny pojedyncze wyskoki po dwa-trzy okrążenia, jednak notował czasy w granicach 1:21. W samej końcówce Felipe Massa zrobił dłuższy wyjazd podczas którego przejechał 13 pomiarowych okrążeń. Wieści z padoku mówią, że podczas tych testów Ferrari nie będzie sprawdzać osiągów bolidu, gdyż skupia się na odpowiedniej korelacji danych z tunelem aerodynamicznym. Jedynym zawodnikiem, który w końcówce znacząco poprawiał swoje wyniki był James Rossiter. Brytyjczyk dostał dziś godzinę w bolidzie Force India, podczas której przejechał 19 okrążeń, a wykręcony czas pozwolił mu się znaleźć przed Caterhamem i Marussią.
Dzisiejsze testy zakończyły się cztery minuty wcześniej gdyż Grosjean i Hulkenberg zatrzymali się na torze. Obaj najpewniej wykonywali standardowe zatrzymanie bolidu z powodu braku paliwa.
16:00 Praktycznie kilka chwil po piętnastej Grosjean wyjechał na szybki stin i jeszcze bardziej podkręcił swój wynik - 1:18.218s widnieje teraz jako najlepszy czas. Ogólnie jednak po południu kierowcy skupili się na dłuższych przejazdach.
Najdłuższy przejazd jak na razie zaliczył Ricciardo, który zrobił 14 pomiarowych kółek na poziomie 1:25, jednak obecnie Perez na twardych oponach może poprawić ten wynik. Poza tym na dłuższy wyjazd zdecydowali się Massa (13 okrążeń), Webber (10), di Resta (10), Maldonado (7) oraz jeszcze wcześniej Perez (12).
Hulkenberg wykonał dwa krótkie przejazdy, a van der Garde i Grosjean po jednym, jednak tylko Holendrowi udało się poprawić wcześniejszy wynik. Marussia, po problemach z silnikiem, jeszcze nie pojawiła się na torze. Williams nadrabia stracone kilometry i po dodatkowych pięciu okrążeniach poprawił czas na 1:20.693. W końcówce przedostatniej godziny testów na tor wyjechali jeszcze Massa, Grosjean, Hulkenberg i Ricciargo.
Tył Lotusa
Transparent dla Hamiltona

15:00 Najważniejszą informacją jest chyba to, że Mercedes potwierdził, iż dziś już nie wyjedzie z garażu, co jest raczej nie najlepszym początkiem roku dla niemieckiej ekipy. Po przerwie na obiad na torze zrobiło się znacznie bardziej tłoczno.
Webber ponownie przejechał 8 okrążeń pod rząd, a Di Resta wykonał najdłuższy dziś stint - 10 kółek. Oprócz nich na torze znaleźli się jeszcze Maldonado, Perez i Hulkenberg, do których w połowie tej godziny dołączyli Ricciardo i van der Garde. U każdego z kierowców, który jechał dobrym tempem było widać znaczny spadek osiągów na kolejnych okrążeniach. Di Resta i Ricciardo byli w stanie utrzymać stałe czasy na swoich przejazdach, jednak oni zaczynali od pułapu 1:25.
Obaj jeszcze później wyjechali na podobne stinty, jednak tym razem dołączył do nich Perez, który trzymał takie samo tempo, aczkolwiek po pięciu okrążeniach zniknął w garażu. W międzyczasie Webber zrobił szybkie trzy kółka, ale nie poprawił czasu okrążenia. Podobnie jak Hulkenberg, którzy przejechał dwa kółka. Pod koniec szóstej godziny jazd na dłuższy przejazd zdecydował się Maldonado - Wenezuelczyk na pierwszym okrążeniu wykręcił 1:21, a podczas kolejnych siedmiu regularnie tracił tempo.
14:00 Zespoły zdecydowały się zrobić sobie przerwę na lunch, więc nie za wiele się działo. Najpierw di Resta wyjechał na trzy okrążenia i podczas pierwszego z nich poprawił swój czas zbliżając się na 0,003s do bariery 1:19. Później Grosjean pojawił się na pięć okrążeń, podczas których szybko tracił tempo. W międzyczasie van der Garde przejechał sześć pomiarowych kółek, a Hulkenberg trzy.
15 minut przed zakończeniem piątej godziny jazd Lotus powrócił na tor i już na pierwszym okrążeniu poprawił czas - 1:18.810 to najlepszy jak na razie wynik, jednak później ponownie tempo Francuza zaczęło dość szybko spadać. Z garażu wyjechał także Williams, który rano miał problemy ze sprzęgłem i dopiero teraz się z nimi uporał. Maldonado szybko poprawił poranny czas jednak 1:22,5 jest jeszcze dalekie od ideału. Pod sam koniec na tor po raz kolejny wyjechali Hulkenberg i Van der Garde.
Według wieści z padoku po południu Ferrari ma sprawdzać różne konfiguracje wydechu, a Pirelli jest zadowolone z nowych opon, gdyż pierwszy dzień testów pokazał, że tegoroczna twarda mieszanka jest szybsza od zeszłorocznej pośredniej, co było celem włoskiej firmy. Ponadto pojawiły się plotki, że Mercedes nie wyjedzie już na tor, jednak zespół jeszcze nie potwierdził tej informacji.

13:00 Po dwunastej zobaczyliśmy kilka dłuższych przejazdów, Hulkenberg wyjechał na osiem okrążeń pomiarowych, a także Massa w końcu pojawił się na dłużej i przejechał 9 kółek wykręcając przyzwoity czas - 1:19.914 - podczas pierwszego z nich.
Cała reszta wyjeżdżała na krótsze, maksymalnie pięcio okrążeniowe przejazdy, jednak tylko Mark Webber (na pośrednich oponach) i kierowcy końca stawki poprawiali swoje czasy. 20 minut przed końcem czwartej godziny jazd Grosjean podkręcił tempo i o 3 setne pobił wczorajszy czas Buttona, jednak nie wiemy ile paliwa miał w swoim bolidzie Francuz, gdyż zaraz po jego przejeździe Luiz Razia zatrzymał bolid na prostej startowej i wywieszono czerwoną flagę.
Bolid Marussi został szybko uprzątnięty i na torze pojawili się jeszcze Perez, Grosjean i Di Resta, który mocno zbliżył się do granicy 1:19 i wskoczył na drugie miejsce. Szkot jednak po trzech okrążeniach zniknął w garażu.
Mercedes tymczasem poinformował, że zlokalizował przyczynę kraksy Hamiltona - nawalił przewód doprowadzający płyn do prawego tylnego hamulca, jednak podczas uderzenia zostało uszkodzone przednie zawieszenie i klika części aerodynamicznych, więc nadal nie wiadomo czy Brytyjczyk wróci dziś na tor.

12:00 Po uprzątnięciu bolidu Hamiltona, większość kierowców zdecydowała się wyjechać na tor. Webber przejechał osiem okrążeń pomiarowych, a Grosjean już na pierwszym kółku z czterech wykręcił 1:19.080 i wskoczył na czoło tabeli.
W połowie trzeciej godziny jazd na takie krótkie stinty ponownie wyjechali di Resta i Hulkenberg, którzy poprawili swoje czasy - wszystkie na poziomie 1:19,5. A także Grosjean i van dar Gade. Perez wyjechał na dłuższy przejazd, jednak jego najlepszy (i zarazem pierwszy) czas był porównywalny z wynikami Force India i Saubera. Później Meksykanin notował coraz gorsze czasy, by po 1:24,3 zjechać do boksu.
W końcówce tej godziny ponownie zobaczyliśmy Webbera na dłuższym przejeździe (7 okrążeń) oraz di Restę, Hulkenberga i Ricciardo na krótszych (kolejno po 3,3 i 4). Na torze pojawił się także Grosjean, jednak jego tempo spadało praktycznie o sekundę co okrążenie. Prócz niego swoje stinty rozpoczęli również van der Garde i Razia .
Ferrari przejechało dziś tylko 14 okrążeń, jednak jak na razie nie ma żadnych sygnałów na temat problemów w ich garażu. Wieści z padoku mówią, że Massa podczas swoich pojedynczych przejazdów jeździ na pół gwizdka po prostych wykonując testy aero. Mercedes natomiast poinformował, że wypadek Hamiltona był spowodowany przez awarię tylnych hamulców. Jak na razie nie wiadomo czy W04 wróci na tor.
Rozbity bolid Hamiltona na ciężarówce

11:00 W drugiej godzinie testów kierowcy nie próżnowali. Webber po trzech okrążeniach, po których wkręcił pierwszy czas, wyjechał na kolejne trzy i jeszcze bardziej podkręcił tempo. Poza tym swoje czasy poprawili Grosjean, Hamilton, di Resta, Maldonado, Ricciardo i van der Garde.
Około 10:25 zrobiło się dość cicho i tylko Luiz Razia jeździł po torze. Później dołączył do niego Perez, który przejechał swoje pierwsze pomiarowe okrążenie za kierownicą McLarena wykręcając - 1:20.709. Pierwsze pomiarowe przejazdy zrobił też Hulkenberg, który jednak nie zszedł poniżej 1:21. Toro Rosso mimo wcześniejszych problemów pokazało dobrą formę i Ricciardo przebił czas Webbera na pośrednich oponach. Australijczyk przejechał tor w Jerez z czasem 1:19.487 podczas pięciokrążeniowego stintu.
W samej końcówce na torze ponownie pojawił się Hamilton na pośrednich oponach. Brytyjczyk przejechał trzy okrążenia i wskoczył na drugie miejsce z czasem 1:19.519, zanim uderzył w barierę w szóstym zakręcie. Ponownie wywieszono czerwoną flagę. Lewisowi nic się nie stało, a przyczyną wypadku może być problem techniczny, gdyż samochód na prost przejechał przez cała żwirową pułapkę.
Mała fotka rozbitego Mercedesa

10:00 Poranek standardowo był dosyć leniwy, gdyż wszyscy kierowcy wykonywali jedynie okrążenia instalacyjne i zaraz potem chowali się w garażach. Rutynę przełamał Mark Webber, który pojawił się na torze 15 minut po rozpoczęciu sesji i od razu zaczął od 5 okrążeń pomiarowych.
Podobnie zrobił Maldonado, jednak on przejechał tylko jedno okrążenie. Kolejny kierowca, który zabrał się za ustanawianie czasów był Ricciardo. Australijczyk jednak po przejechaniu czterech okrążeń na poziomie 1:21 zatrzymał się na torze, wywołując czerwoną flagę. Jak na razie nie wiadomo, co się stało.
Po nieco ponad 10 minutowej przerwie kierowcy wręcz masowo pojawili się na torze. Massa, di Resta i van der Garde, a Luiz Razia zdecydował się na odrobinę dłuższy stint przejeżdżając pięć okrążeń pomiarowych. Na kółko instalacyjne wyjechał także Serio Perez, który wcześniej nie wychylał nosa poza garaż McLarena. Wieści z padoku mówią, że w najbliższych godzinach Sauber i Force India będą skupiały się na testach aerodynamicznych.
Tuż przed godziną 10 na kolejne okrążenia pomiarowe wyjechał Webber, który od razu wykręcił 1:20.257 i znalazł się na czele tabeli.
Pierwsze okrążenie Pereza w McLarenie
Razia w Marussi
Williams z czujnikami
09:00 Rozpoczynamy drugi dzień testów zimowych na torze w Jerez. Dziś zespoły dalej będą poznawać swoje nowe bolidy, a także będą pracować nad pierwszymi problemami, które pojawiły się wczoraj. Na torze pojawią się nowi kierowcy, Sergio Perez zadebiutuje za kierownicą McLarena, a Lewis Hamilton pewnie będzie miał nadzieję, że prowadzony przez niego Mercedes wytrzyma trochę więcej okrążeń. W bolidzie Force India po południu zasiądzie także James Rossiter, który powraca do F1 po blisko pięciu latach jako kierowcy rozwojowy stajni z Silverstone.
Dodatkowo Marussia ma dziś oddać bolid swojemu dopiero, co potwierdzonemu kierowcy, więc już dziś Luiz Razia nabije pierwsze kilometry w F1 jako etatowy zawodnik. Na torze panują standardowe jak na tę porę warunki, świeci słońce i mamy bezchmurne niebo, jednak póki co jest dość zimno.
Dziś ponownie będziemy relacjonować testy przy pomocy co godzinnych wpisów, więc do zobaczenia o 10:00
Przejdź do komentarzy na dole strony

17:00 Podczas ostatniej godziny dzisiejszych jazd już praktycznie nikt nie kręcił szybkich okrążeń. Perez zakończył swój przejazd po 13 okrążeniach, podoba ilość przejechał także Massa.
Nawet Grosjean, który utrzymał się na pierwszym miejscu w tabeli wyników, wyników wyjechał na twardych oponach i przejechał 11 pomiarowych okrążeń. Czasy u większości kierowców utrzymywały się na poziomie 1:24-1:25, nawet u Webbera, który jeździł krótsze przejazdy.
Maldonado robił podczas ostatniej godziny pojedyncze wyskoki po dwa-trzy okrążenia, jednak notował czasy w granicach 1:21. W samej końcówce Felipe Massa zrobił dłuższy wyjazd podczas którego przejechał 13 pomiarowych okrążeń. Wieści z padoku mówią, że podczas tych testów Ferrari nie będzie sprawdzać osiągów bolidu, gdyż skupia się na odpowiedniej korelacji danych z tunelem aerodynamicznym. Jedynym zawodnikiem, który w końcówce znacząco poprawiał swoje wyniki był James Rossiter. Brytyjczyk dostał dziś godzinę w bolidzie Force India, podczas której przejechał 19 okrążeń, a wykręcony czas pozwolił mu się znaleźć przed Caterhamem i Marussią.
Dzisiejsze testy zakończyły się cztery minuty wcześniej gdyż Grosjean i Hulkenberg zatrzymali się na torze. Obaj najpewniej wykonywali standardowe zatrzymanie bolidu z powodu braku paliwa.
16:00 Praktycznie kilka chwil po piętnastej Grosjean wyjechał na szybki stin i jeszcze bardziej podkręcił swój wynik - 1:18.218s widnieje teraz jako najlepszy czas. Ogólnie jednak po południu kierowcy skupili się na dłuższych przejazdach.
Najdłuższy przejazd jak na razie zaliczył Ricciardo, który zrobił 14 pomiarowych kółek na poziomie 1:25, jednak obecnie Perez na twardych oponach może poprawić ten wynik. Poza tym na dłuższy wyjazd zdecydowali się Massa (13 okrążeń), Webber (10), di Resta (10), Maldonado (7) oraz jeszcze wcześniej Perez (12).
Hulkenberg wykonał dwa krótkie przejazdy, a van der Garde i Grosjean po jednym, jednak tylko Holendrowi udało się poprawić wcześniejszy wynik. Marussia, po problemach z silnikiem, jeszcze nie pojawiła się na torze. Williams nadrabia stracone kilometry i po dodatkowych pięciu okrążeniach poprawił czas na 1:20.693. W końcówce przedostatniej godziny testów na tor wyjechali jeszcze Massa, Grosjean, Hulkenberg i Ricciargo.
Tył Lotusa
Transparent dla Hamiltona

15:00 Najważniejszą informacją jest chyba to, że Mercedes potwierdził, iż dziś już nie wyjedzie z garażu, co jest raczej nie najlepszym początkiem roku dla niemieckiej ekipy. Po przerwie na obiad na torze zrobiło się znacznie bardziej tłoczno.
Webber ponownie przejechał 8 okrążeń pod rząd, a Di Resta wykonał najdłuższy dziś stint - 10 kółek. Oprócz nich na torze znaleźli się jeszcze Maldonado, Perez i Hulkenberg, do których w połowie tej godziny dołączyli Ricciardo i van der Garde. U każdego z kierowców, który jechał dobrym tempem było widać znaczny spadek osiągów na kolejnych okrążeniach. Di Resta i Ricciardo byli w stanie utrzymać stałe czasy na swoich przejazdach, jednak oni zaczynali od pułapu 1:25.
Obaj jeszcze później wyjechali na podobne stinty, jednak tym razem dołączył do nich Perez, który trzymał takie samo tempo, aczkolwiek po pięciu okrążeniach zniknął w garażu. W międzyczasie Webber zrobił szybkie trzy kółka, ale nie poprawił czasu okrążenia. Podobnie jak Hulkenberg, którzy przejechał dwa kółka. Pod koniec szóstej godziny jazd na dłuższy przejazd zdecydował się Maldonado - Wenezuelczyk na pierwszym okrążeniu wykręcił 1:21, a podczas kolejnych siedmiu regularnie tracił tempo.
14:00 Zespoły zdecydowały się zrobić sobie przerwę na lunch, więc nie za wiele się działo. Najpierw di Resta wyjechał na trzy okrążenia i podczas pierwszego z nich poprawił swój czas zbliżając się na 0,003s do bariery 1:19. Później Grosjean pojawił się na pięć okrążeń, podczas których szybko tracił tempo. W międzyczasie van der Garde przejechał sześć pomiarowych kółek, a Hulkenberg trzy.
15 minut przed zakończeniem piątej godziny jazd Lotus powrócił na tor i już na pierwszym okrążeniu poprawił czas - 1:18.810 to najlepszy jak na razie wynik, jednak później ponownie tempo Francuza zaczęło dość szybko spadać. Z garażu wyjechał także Williams, który rano miał problemy ze sprzęgłem i dopiero teraz się z nimi uporał. Maldonado szybko poprawił poranny czas jednak 1:22,5 jest jeszcze dalekie od ideału. Pod sam koniec na tor po raz kolejny wyjechali Hulkenberg i Van der Garde.
Według wieści z padoku po południu Ferrari ma sprawdzać różne konfiguracje wydechu, a Pirelli jest zadowolone z nowych opon, gdyż pierwszy dzień testów pokazał, że tegoroczna twarda mieszanka jest szybsza od zeszłorocznej pośredniej, co było celem włoskiej firmy. Ponadto pojawiły się plotki, że Mercedes nie wyjedzie już na tor, jednak zespół jeszcze nie potwierdził tej informacji.

13:00 Po dwunastej zobaczyliśmy kilka dłuższych przejazdów, Hulkenberg wyjechał na osiem okrążeń pomiarowych, a także Massa w końcu pojawił się na dłużej i przejechał 9 kółek wykręcając przyzwoity czas - 1:19.914 - podczas pierwszego z nich.
Cała reszta wyjeżdżała na krótsze, maksymalnie pięcio okrążeniowe przejazdy, jednak tylko Mark Webber (na pośrednich oponach) i kierowcy końca stawki poprawiali swoje czasy. 20 minut przed końcem czwartej godziny jazd Grosjean podkręcił tempo i o 3 setne pobił wczorajszy czas Buttona, jednak nie wiemy ile paliwa miał w swoim bolidzie Francuz, gdyż zaraz po jego przejeździe Luiz Razia zatrzymał bolid na prostej startowej i wywieszono czerwoną flagę.
Bolid Marussi został szybko uprzątnięty i na torze pojawili się jeszcze Perez, Grosjean i Di Resta, który mocno zbliżył się do granicy 1:19 i wskoczył na drugie miejsce. Szkot jednak po trzech okrążeniach zniknął w garażu.
Mercedes tymczasem poinformował, że zlokalizował przyczynę kraksy Hamiltona - nawalił przewód doprowadzający płyn do prawego tylnego hamulca, jednak podczas uderzenia zostało uszkodzone przednie zawieszenie i klika części aerodynamicznych, więc nadal nie wiadomo czy Brytyjczyk wróci dziś na tor.

12:00 Po uprzątnięciu bolidu Hamiltona, większość kierowców zdecydowała się wyjechać na tor. Webber przejechał osiem okrążeń pomiarowych, a Grosjean już na pierwszym kółku z czterech wykręcił 1:19.080 i wskoczył na czoło tabeli.
W połowie trzeciej godziny jazd na takie krótkie stinty ponownie wyjechali di Resta i Hulkenberg, którzy poprawili swoje czasy - wszystkie na poziomie 1:19,5. A także Grosjean i van dar Gade. Perez wyjechał na dłuższy przejazd, jednak jego najlepszy (i zarazem pierwszy) czas był porównywalny z wynikami Force India i Saubera. Później Meksykanin notował coraz gorsze czasy, by po 1:24,3 zjechać do boksu.
W końcówce tej godziny ponownie zobaczyliśmy Webbera na dłuższym przejeździe (7 okrążeń) oraz di Restę, Hulkenberga i Ricciardo na krótszych (kolejno po 3,3 i 4). Na torze pojawił się także Grosjean, jednak jego tempo spadało praktycznie o sekundę co okrążenie. Prócz niego swoje stinty rozpoczęli również van der Garde i Razia .
Ferrari przejechało dziś tylko 14 okrążeń, jednak jak na razie nie ma żadnych sygnałów na temat problemów w ich garażu. Wieści z padoku mówią, że Massa podczas swoich pojedynczych przejazdów jeździ na pół gwizdka po prostych wykonując testy aero. Mercedes natomiast poinformował, że wypadek Hamiltona był spowodowany przez awarię tylnych hamulców. Jak na razie nie wiadomo czy W04 wróci na tor.
Rozbity bolid Hamiltona na ciężarówce

11:00 W drugiej godzinie testów kierowcy nie próżnowali. Webber po trzech okrążeniach, po których wkręcił pierwszy czas, wyjechał na kolejne trzy i jeszcze bardziej podkręcił tempo. Poza tym swoje czasy poprawili Grosjean, Hamilton, di Resta, Maldonado, Ricciardo i van der Garde.
Około 10:25 zrobiło się dość cicho i tylko Luiz Razia jeździł po torze. Później dołączył do niego Perez, który przejechał swoje pierwsze pomiarowe okrążenie za kierownicą McLarena wykręcając - 1:20.709. Pierwsze pomiarowe przejazdy zrobił też Hulkenberg, który jednak nie zszedł poniżej 1:21. Toro Rosso mimo wcześniejszych problemów pokazało dobrą formę i Ricciardo przebił czas Webbera na pośrednich oponach. Australijczyk przejechał tor w Jerez z czasem 1:19.487 podczas pięciokrążeniowego stintu.
W samej końcówce na torze ponownie pojawił się Hamilton na pośrednich oponach. Brytyjczyk przejechał trzy okrążenia i wskoczył na drugie miejsce z czasem 1:19.519, zanim uderzył w barierę w szóstym zakręcie. Ponownie wywieszono czerwoną flagę. Lewisowi nic się nie stało, a przyczyną wypadku może być problem techniczny, gdyż samochód na prost przejechał przez cała żwirową pułapkę.
Mała fotka rozbitego Mercedesa

10:00 Poranek standardowo był dosyć leniwy, gdyż wszyscy kierowcy wykonywali jedynie okrążenia instalacyjne i zaraz potem chowali się w garażach. Rutynę przełamał Mark Webber, który pojawił się na torze 15 minut po rozpoczęciu sesji i od razu zaczął od 5 okrążeń pomiarowych.
Podobnie zrobił Maldonado, jednak on przejechał tylko jedno okrążenie. Kolejny kierowca, który zabrał się za ustanawianie czasów był Ricciardo. Australijczyk jednak po przejechaniu czterech okrążeń na poziomie 1:21 zatrzymał się na torze, wywołując czerwoną flagę. Jak na razie nie wiadomo, co się stało.
Po nieco ponad 10 minutowej przerwie kierowcy wręcz masowo pojawili się na torze. Massa, di Resta i van der Garde, a Luiz Razia zdecydował się na odrobinę dłuższy stint przejeżdżając pięć okrążeń pomiarowych. Na kółko instalacyjne wyjechał także Serio Perez, który wcześniej nie wychylał nosa poza garaż McLarena. Wieści z padoku mówią, że w najbliższych godzinach Sauber i Force India będą skupiały się na testach aerodynamicznych.
Tuż przed godziną 10 na kolejne okrążenia pomiarowe wyjechał Webber, który od razu wykręcił 1:20.257 i znalazł się na czele tabeli.
Pierwsze okrążenie Pereza w McLarenie
Razia w Marussi
Williams z czujnikami
09:00 Rozpoczynamy drugi dzień testów zimowych na torze w Jerez. Dziś zespoły dalej będą poznawać swoje nowe bolidy, a także będą pracować nad pierwszymi problemami, które pojawiły się wczoraj. Na torze pojawią się nowi kierowcy, Sergio Perez zadebiutuje za kierownicą McLarena, a Lewis Hamilton pewnie będzie miał nadzieję, że prowadzony przez niego Mercedes wytrzyma trochę więcej okrążeń. W bolidzie Force India po południu zasiądzie także James Rossiter, który powraca do F1 po blisko pięciu latach jako kierowcy rozwojowy stajni z Silverstone.
Dodatkowo Marussia ma dziś oddać bolid swojemu dopiero, co potwierdzonemu kierowcy, więc już dziś Luiz Razia nabije pierwsze kilometry w F1 jako etatowy zawodnik. Na torze panują standardowe jak na tę porę warunki, świeci słońce i mamy bezchmurne niebo, jednak póki co jest dość zimno.
Dziś ponownie będziemy relacjonować testy przy pomocy co godzinnych wpisów, więc do zobaczenia o 10:00
P. | Kierowca (Nr) | Nar. | Samochód | Okr. | Czas | Strata | Odstęp |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Romain Grosjean (-) | Lotus Renault E21 | 95 | 1:18,218 | |||
2 | Paul di Resta (-) | Force India Mercedes VJM06 | 95 | 1:19,003 | 0,785 | 0,785 | |
3 | Daniel Ricciardo (-) | Toro Rosso Ferrari STR8 | 83 | 1:19,134 | 0,916 | 0,131 | |
4 | Mark Webber (-) | Red Bull Renault RB9 | 101 | 1:19,338 | 1,120 | 0,204 | |
5 | Nico Hulkenberg (-) | Sauber Ferrari C32 | 99 | 1:19,502 | 1,284 | 0,164 | |
6 | Lewis Hamilton (-) | Mercedes F1 W04 | 15 | 1:19,519 | 1,301 | 0,017 | |
7 | Sergio Perez (-) | McLaren Mercedes MP4-28 | 81 | 1:19,572 | 1,354 | 0,053 | |
8 | Felipe Massa (-) | Ferrari F138 | 78 | 1:19,914 | 1,696 | 0,342 | |
9 | Pastor Maldonado (-) | Williams Renault FW34 | 71 | 1:20,693 | 2,475 | 0,779 | |
10 | James Rossiter (-) | Force India Mercedes VJM06 | 19 | 1:21,273 | 3,055 | 0,580 | |
11 | Giedo van der Garde (-) | Caterham Renault CT03 | 88 | 1:21,311 | 3,093 | 0,038 | |
12 | Luiz Razia (-) | Marussia Cosworth MR02 | 31 | 1:23,537 | 5,319 | 2,226 |
KOMENTARZE