Webber zostanie cofnięty o dziesięć miejsc na starcie do GP Korei

Gest fajny, ale miejsce w którym ALO podejmował WEB'a ze wzg. bezpieczeństwa- trudno o gorsze.

@Gangster [quote="Gangster"][/quote] Hamilton jechał ok 60 km/h. Przy uderzeniu z taką prędkością Webber wpadłby Hamiltonowi do kokpitu - zostawiając Nando na kolanach but na pamiątkę. Spędziłem wiele lat za kierownicą bez ani jednego wypadku (tfu! na psa urok!) myślę, że dzięki cały czas aktywnej wyobraźni. Nie bojaźni - wyobraźni. [quote="THC-303"]Ok, rozumiem. Ślepy zakręt, wspomnienia z wypadków z 'pieszymi' w F1 (śmierć Toma Pryce) itd itp. Ale to Alonso zatrzymał się tak, że mógł wyrządzić Hamiltonowi problem z wyminięciem, nie Webber. Ogólnie należała się Australijczykowi reprymenda, wszystkich niby traktujemy tak samo, ale to jego trzecia w ostatnim sezonie. Ja jestem na nie.[/quote] Nie ma to jak spacerujący po torze facet... Alonso jakby dostał strzała 60 km/h w kufer to by tylko chrząknął i poszedł na podium. Natomiast Webber zachowywał się jak kurczak bez głowy. Życie to nie gra komputerowa. Nie ma extra life... @akkim Faceta bez karbonu wokoło na torze Widuję niezwykle rzadko Pewnie Webber nieboże Ma na zbyciu Webberów stadko

Tu możecie zobaczyć jak cała sytuacja wyglądała z boku: http://www.youtube.com/watch?v=IBByzQBCSXE Ten filmik jeszcze lepiej obrazuje jak bardzo to zachowanie było niebezpieczne. Widać jak blisko stojącego na torze Marka przejeżdża Rosberg. Kara jak najbardziej zasłużona.

A niedawno Adrian mówił - "Te kary to żarty", no jak mu nie przyklasnąć, dorwały się harty, sytuacje tego typu bywały - bez kary, a tu masz, znów zmiana zdania, znaleźli ofiary. Było bardziej niebezpiecznie po bandzie DiResty, Whiting Merca nie wypuścił, bo skutek bolesny, wtedy jeszcze się ścigali ale czas by uciekł, te ich sądy nie są dziwne - są normalnie głupie.

Alonso nie widział lewych zakrętów :) Myślałem że wjedzie w bande

@Dante koledzy pytają o on-board z bolidu Rosberga. W Twoim linku jest z bolidu Hamiltona. Rosberg jechał chwilę wcześniej z tego, co wiem. Mark trzymał się tego ustrojstwa z kamerą, nie wiem, na ile to to jest wytrzymałe, ale jak Alonso hamował, to widać było, jak Webber ślizga się do przodu całkiem sporo. Niezbyt bezpiecznie to wyglądało, zważywszy, czego się trzymał. Miło się ogląda, kiedy zawodnicy się podwożą, ale ten tor nie należy chyba do najbardziej temu sprzyjających.

@THC-303 @Bear - Wrzuciłem kilka komentarzy wyżej. Widać jak czytacie wypowiedzi innych.

Jak dla mnie, to Alonso zasłużył na reprymendę. To, co zrobił, było bardzo miłe i tworzy atmosferę sportu. Poza tym mógł się zrewanżować za Nurburgring 2011. Niestety zrobił to może zbyt niebezpiecznie, ale dlaczego karać za to Webbera? PS: Ktoś może pamięta, za co Webber dostał pozostałe dwie reprymendy?

Alonso to cwany lis, zrobil to premedytacją pozbył sie zawodnika który mogłbybyć miedzy Vettelem a nim. A sam przepisy są durne, straszne się robi wszystko jest uregulowane, jak w szwajcarii Edit Rzeczywiście na filmiku nie wygląda to najmądrzej, miejsce tam gdzie Webber stał albo pod bandą byłoby ok, p ponad 100kmh to też by skotłowało w razie W

@Spectator Masz rację. Choć przyznaję, że w pierwszej chwili pomyślałem, że reakcja sędziów była przesadzona, że prędkość Hamiltona w tym zakręcie była bardzo mała (ok. 80 km/h to dla bolidu ledwie spacerek, a droga ewentualnego hamowania jest minimalna). Jednak po zastanowieniu się i obejrzeniu jak Alonso wiózł Webbera ponad setką (to już robi spory "wiatr", a "siedzisko" miał Mark raczej śliskie), doszedłem do wniosku, że nie było to rozważne i trzeba było zareagować, by zaznaczyć, że F1 i FIA nie popierają brawury. Kara była w sumie dość łagodna - tylko reprymenda. Pechowo dla Webbera była to jego trzecia reprymenda w sezonie.

Po obejrzeniu filmiku oceniam, że to było lekkomyślne na każdym kroku. Miejsce zatrzymania, posadzenie na obudowie chłodnicy, noga w kokpicie, ograniczenie widoczności i sterowania kierowcy, akceleracja do ponad 100km/h - no to tak jakby siedział na skrzydle samolotu podczas startu. Z punktu widzenia bezpieczeństwa przegięli. To co widzieliśmy w telewizji na żywo było już tylko spacerkiem 50km/h i machaniem dol widzów. A kara byłą głównie po to, żeby nie propagować tego typu zachowań i mimo że lubię obu kierowców zgadzam się z karą.

Ok, rozumiem. Ślepy zakręt, wspomnienia z wypadków z 'pieszymi' w F1 (śmierć Toma Pryce) itd itp. Ale to Alonso zatrzymał się tak, że mógł wyrządzić Hamiltonowi problem z wyminięciem, nie Webber. Ogólnie należała się Australijczykowi reprymenda, wszystkich niby traktujemy tak samo, ale to jego trzecia w ostatnim sezonie. Ja jestem na nie. [quote]Znalazł ktoś przypadkiem onboard z bolidu Rosberga z tej całej sytuacji? Ponoć najtwardszy dowód kary jest tam właśnie umieszczony.[/quote] Też bym poprosił, może zmienię zdanie, bo nie widziałem szczerze mówiąc.

Znalazł ktoś przypadkiem onboard z bolidu Rosberga z tej całej sytuacji? Ponoć najtwardszy dowód kary jest tam właśnie umieszczony.

[quote="Gangster"]Kompletnie nie rozumiem tych wypowiedzi osób co mówią, że to było niebezpieczne!!! Przecież prędkość HAM była mała[/quote] [color=white].[/color] Wypadki śmiertelne z udziałem pieszych zdarzają się przy 30 km/h, więc nie rozsiewaj fałszywych plotek – życie to nie gra komputerowa… [quote="Gangster"]To było po wyścigu i do tego nic strasznie niebezpieczne.[/quote] [color=white].[/color] Rozumiem że śmiertelne wypadki/trwałe kalectwa po wyścigu już się nie liczą – można więc śmiało praktykować? [color=white].[/color] (BTW: Nie widziałem samego zdarzenia poza normalną transmisją – piszę ogólnie)

@Gangster - Mylisz się. Nawet gdyby Alonso zatrzymał bolid z powodu awarii, to nie powinno tam być Webbera. Podobnych akcji nie było - podwozili się, fakt, ale nigdy w tak głupi sposób, zatrzymując bolid zaraz za ślepym zakrętem.

Kompletnie nie rozumiem tych wypowiedzi osób co mówią, że to było niebezpieczne!!! Przecież prędkość HAM była mała i ja nic niebezpiecznego nie widziałem. Ludzie zastanówcie się co piszecie!!! [quote="Enpasant"]gdyby Hamilton akurat nie zachował koncentracj[/quote] Aj jakby zamiast Alonso zatrzymał się inny bolid z powodu usterki to już by było OK?? Albo stał tam marshall wymachujący flagą to tez wszystko OK. To było po wyścigu i do tego nic strasznie niebezpieczne. Już wcześniej były podobne akcje i jakoś zawsze było ok.

Dokładnie, gdyby Hamilton miał uwagę zwrócona gdzie indziej, np. machał do kibiców mogło skończyć się tragicznie. A miał prawo już być rozluźniony, było po wyścigu. Takie scenki podobają mi się, ale nie dziwię się, że sędziowie się wkurzyli.

Jedna z lepszych akcji w tym wyścigu ;) Tylko Alonso mógł sobie wybrać lepsze miejsce do zaparkowania. @Dante Dzięki za link.

Na video można zobaczyć, że gdyby Hamilton akurat nie zachował koncentracji to Webber mógłby zakończyć przedwcześnie karierę w F1. Albo nawet karierę w ogóle. Uff było przez moment wyglądało to bardzo groźnie... Kara jest według mnie słuszna.

http://www.f1fanatic.co.uk/groups/f1/forum/topic/video-why-webber-and-alonso-got-reprimands-in-singapore/ Ten link wszystko wyjaśnia.

@MildSeven Jest w czołówce jeśli chodzi o bolidy zatrzymujące się.

A wjazd na tor tego srebrnego auta podczas wypadku Ricciardo... ? Przecież to takie niebezpieczne... :P

A reprymendy dla kibiców? Wbiegli na tor - to też było niebezpieczne! ;]

[quote="Dante"][/quote] Oj tam, przeciez i tak wiemy, że bolid Vettela raz na ruski rok sie zatrzymuje na torze czyli prawie nigdy.

@MildSeven - Wstydziłbyś się.

Gdybym ja byl np. Alonso i zobaczylbym Vettela ktory ma zepsuty bolid to bym podjechal i zapropnowal go podwieź, posadziłbym go na gorze i wdepnał bym do 300km/h i by zleciał vettelek do tylu i nie ma 4 krontego mistrza swiata. Alonso dostaje reprymende na strate 10 miejsc w plecy i zdobywa ms bo vettelek po kimim zmalpuje ze plecy go bola

[color=white].[/color] No a następnym razem to z rodzicami i uwaga do dzienniczka…

F1 znowu pokazało swą sztuczną twarz... ;]

[quote="Europejczyk"][/quote] Tak, tak tylko uwazam ze Webber nie powinien dostac kary ani nic

@MildSeven Oby dwoje dostali kare, tylko że Webbera była to już 3 reprymenda.

Sokolim Okiem "Incydent z udziałem Webbera i Alonso faktycznie był niebezpieczny: Mark „wymachał” Ferrari, które zatrzymało się w ślepym miejscu za Zakrętem 7. Kierowcy Mercedesa cudem uniknęli kolizji ze stojącym samochodem, Mark też prawie wpadł pod auto... Kurtuazja kurtuazją, ale tym razem chłopcy jednak przesadzili."

Powinni ukarac kierowce czyli Alonso bo to on kierowal bolid a nie Webber. W swietle prawa to kierowca dostaje mandat nie pasazer za niebezpieczna jazde

W świetle przepisów reprymenda zasłużona, w świetle reflektorów - paranoja. W każdym razie podziękowania dla obu panów za bycie bliżej kibiców.

@IceMan11 No Red Bull ma w tym sezonie jeszcze większą przewagę jak w 2011 roku, więc wszystko możliwe ;)

To jest zabijanie tego sportu... Brak słów. Jeszcze wiedząc, że to trzecia reprymenda dla Webbera... Za takie coś zrujnować kierowcy kolejny wyścig... No brawo! X%$#@#*(&!@) !!!!!!!

Czyli ukończy wyścig na wysokiej pozycji.

Takich decyzji absolutnie nie popieram. Niby trzeba wszystkich traktować jednakowo bez względu na okoliczności, ale mając na względzie że to trzecia reprymenda i mając również na względzie jak pierdołowate to wykroczenie można sobie było darować. Shame, panowie sędziowie.

Idiotyzm kolejny i tyle, karac za cos takiego...

Hahaha a to dobre... Przecież to w ogóle bez sensu... To nawet podczas wyścigu nie było, tylko już po zakończeniu...