GP Bahrajnu: Mercedesy na czele w pierwszym treningu

Tor Sakhir przywitał kierowców Formuły 1 pogodą, do której wszystkich przyzwyczaił. O godzinie 13:00 temperatura powietrza wynosiła 25 stopni Celsjusza, a asfalt natomiast był nagrzany do 46 stopni. Jak zwykle, na początku pierwszej sesji treningowej, kierowcy wyjechali na okrążenia instalacyjne, aby po chwili zniknąć w swoich garażach.

Weekend wyścigowy nie najlepiej rozpoczął się dla Mercedesa - już na okrążeniu instalacyjnym, problemy z jednostką napędową zgłosił lider klasyfikacji generalnej, Nico Rosberg. Po piętnastu minutach, zawodnicy pojawili się na okrążeniach pomiarowych. Jako pierwszy czas jednego okrążenia ustanowił, zastępujący podczas tej sesji Kamui Kobayashiego, Robert Frijns - 1:45.483.

Czas Holendra został szybko poprawiony przez innego testera - Felipe Nasra, zasiadającego w kokpicie Bottasa. Trzeci kierowca Williamsa pokonał jedno okrążenie toru Sakhir w 1:41.311. Przejazdy następnych zawodników spowodowały, że na godzinę przed zakończeniem sesji, na czele widniał Lewis Hamilton, przed Rosbergiem i Hulkenbergiem. Stawkę zamykali: zastępujący Gutierreza Van der Garde, oraz Massa i Ericsson, którzy nie przejechali pomiarowego. Przez cały czas w użyciu były opony pośrednie.

Po serii przejazdów na torze zapanowała cisza, którą przerwali Pastor Maldonado oraz Marcus Ericsson, jednakże ich kółka nie przyniosły większych zmian w tabeli z czasami. Wenezuelczyk w połowie trwania sesji miał na swoim koncie przejechaną największą ilość okrążeń - szesnaście. Z dobrej strony prezentował się Kwiat, którego czas dawał czwartą lokatę na czterdzieści minut przed końcem.

Kierowca Toro Rosso utracił swoją pozycję na rzecz reprezentantów McLarena, którzy zbliżyli się na mniej niż pół sekundy do ekipy Mercedesa, lokując się na czwartym i piątym miejscu. Przeciętną dyspozycję prezentowali zawodnicy Red Bulla - na pół godziny przez zakończeniem sesji Vettel był ósmy, a Ricciardo dwunasty. W tym samym czasie, na tor w końcu wyjechał Felipe Massa - Brazylijczyk na pierwszym swoim okrążeniu uzyskał ósmy czas - 1:39.533.

Ostatnie pół godziny sesji nie należało do najaktywniejszych, a długo oczekiwane wyjazdy kierowców nie kończyły się poprawą rezultatów. Zmieniło się to w momencie kiedy na torze pojawił się bolid z numerem siódmym. Zasiadający w nim Raikkonen uzyskał czas 1:38.783 i wskoczył na piątą lokatę. Zespołowy kolega Fina, Fernando Alonso znalazł się na czele tabeli po tym jak przejechał jedno okrążenie w czasie 1:37.953.

Za plecami Alonso znalazł się Nico Hulkenberg, ale obaj zostali pogodzeni przez Rosberga, który na dziesięć minut przez zakończeniem sesji przywrócił przodownictwo zespołowi Mercedesa. Czas Niemca - 1:37.733. Rosberg został zrzucony z czoła stawki przez Hamiltona, który poprawił jego rezultat o dwie dziesiąte sekundy.

Ostatnie minuty nie przyniosły większych zmian w stawce. Sesję na czele zakończyły Mercedesy przed Alonso i Hulkenbergiem. W dole tabeli znajdowali się: Grosjean, Chilton, Frijns oraz Ericsson. Najbardziej aktywnymi kierowcami okazali się być Frijns i Maldonado, którzy przejechali odpowiednio 35 i 31 okrążeń.