Evans wygrywa główny wyścig GP2 na Silverstone

Mitch Evans wygrał dzisiejszy wyścig GP2 na torze Silverstone po świetnej jeździe i bardzo dojrzałej strategii zespołu. Nowozelandczyk wykorzystał jedno okrążenie więcej, które mógł pojechać przed postojem, a później utrzymał przewagę przed Jolyonem Palmerem, który atakował go na lepiej rozgrzanych oponach. Po udanej obronie dzisiejszemu zwycięzcy udało się zbudować przewagę 4,9 sekundy.

Walka pomiędzy pierwszą dwójką dzisiejszych zawodów elektryzowała na całym dystansie. Palmer początkowo słabiej wystartował, co pozwoliło Evansowi wskoczyć przed Anglika, jednak później odgryzł się na czwartym okrążeniu i do pit stopów utrzymywał go za sobą. Dzisiejszym pechowcem był zdecydowanie Raffaele Marciello, który jako pierwszy z czołówki zjechał na pit stop, co już pozbawiłoby go prowadzenia ze względu na wyjechanie za grupą wolniejszych zawodników, a poza tym awarii uległ jego silnik, przez co musiał się zatrzymać na poboczu.

Podium uzupełnił Stoffel Vandoorne, który przez niemal cały wyścig walczył z Felipe Nasrem. Na pierwszych okrążeniach Brazylijczyk wyprzedził Belga, jednak podczas postoju wystąpił problem z dokręceniem lewego przedniego koła, co zepchnęło go na ósmą pozycję po wyjeździe z boksu. Za podium zameldowali się Julian Leal oraz Stefano Coletti, którzy stoczyli pasjonującą walkę na ostatnim okrążeniu, która jednak nie przyniosła zmiany pozycji.

Szósty finiszował Cecotto, który zaliczył spokojny wyścig, a za nim na mecie pojawił się wspomniany Nasr, któremu po feralnym postoju udało się wyprzedzić Richelmiego. Dziewiąty dzisiaj był Marco Sorensen, dla którego był to pierwszy start w GP2, a punktowane pozycje uzupełnił Daniel Abt.