Palmer najszybszy drugiego dnia testów

Jolyon Palmer okazał się najszybszy podczas drugiego dnia testów na Circuit de Barcelona-Catalunya. Brytyjczyk przejął dziś bolid od Pastora Maldonado, jednak jego czas to zaledwie 1:26,080s. Czołową trójkę uzupełnili Pascal Wehrlein oraz Pierre Gasly.

Tym razem tor nie był szybszy rano, więc czasy były ustanawiane na przestrzeni całej sesji. Przed przerwą na lunch najszybszy był Wehrlein, jednak po południu Palmer założył supermiękkie opony i znalazł się na czele podczas ostatnich 20 minut jazd. Kierowca Mercedesa także poprawił swój czas, jednak nie na tyle, by utrzymać się przed Lotusem.

Trzeci Gasly, który po wczorajszym debiucie z Toro Rosso testował dziś z Red Bullem, był jednie 0,186 s wolniejszy i wyprzedził Jensona Buttona. McLaren przejechał dziś prawie 100 okrążeń i był 0,847s za liderem. Piąta lokata przypadła Alexowi Lynnowi, który zaliczał dziś swoje pierwsze jazdy w barwach Williamsa. Brytyjczyk wyprzedził Estebana Ocona jeżdżącego dla Force India, a za młodym francuzem znaleźli się debiutujący w Ferrari Esteban Gutierrez, Carlos Sainz oraz Raffaele Marciello, który zasiadł dziś za sterami bolidu Saubera.

Warto dodać, że Włoch był dziś pierwszym z sprawcą czerwonej flagi, gdy już na samym początku jazd popełnił błąd i uderzył w bariery trzeciego zakrętu. Uszkodzenia nie były wielkie, więc ekipa zdołała poskładać auto i przejechać w sumie 68 okrążeń. Później sesja była przerywana jeszcze dwa razy - najpierw gdy Sainz zatrzymał się na wjeździe do alei serwisowej oraz kilka chwil po wznowieniu, gdy Pierre Gasly zatrzymał się na wyjeździe.