D'Ambrosio zwycięzcą wyścigu Formuły E w Berlinie

Lucas di Grassi dominował podczas wyścigu Formuły E na ulicach Berlina, jednak ostatecznie zwycięstwo trafiło w ręce Jeroma d'Ambrosio - bolid Brazylijczyka był niezgodny z regulaminem, co zaowocowało wykluczeniem z wyników.

Etatowy kierowca Audi przeskoczył Jarno Trullego już w drugim zakręcie, gdyż Włoch stracił kontrolę nad tyłem samochodu. Od tego momentu Brazylijczyk prowadził i nie był zagrożony przez cały dystans wyścigu. Później okazało się jednak, że kilka części w samochodzie, takich jak przednie skrzydło, nie było zgodny z regulaminem. Zespół tłumaczył się, że wynikało to z potrzeby napraw, jednak sędziowie i tak wykluczyli kierowcę Abta.

To sprawiło, że wygrana wpadła w ręce d'Ambrosio, który tuż za metą zatrzymał się z powodu problemów z bateriami. Belg jechał na szóstym miejscu na początku wyścigu, jednak szybko udało mu się przeskoczyć Trullego, Prosta, a potem Heidfelda tuż przez zmianą samochodów, która pozwoliła mu na znalezienie się przed Buemim.

Szwajcar utrzymał się na podium, jednak to zostało wydarte Heidfeldowi, który został pokonany przez Loica Duvala oraz Nelsona Piqueta na cztery okrążenia przed końcem. Za plecami byłego kierowcy BMW Sauber finiszował Stephane Sarrazin, przed Jeanem-Ericiem Vergne, Samem Birdem i Tonio Liuzzim.