Alex Rossi nie wyklucza związania się z zespołem Gene Haasa

Alex Rossi nie wyklucza, że w przyszłym sezonie będzie ścigał się w Formule 1 z ekipą Gene Haasa.

Chociaż sam Haas zdecydowanie bagatelizował doniesienia o chęci zakontraktowania kierowcy pochodzącego ze Stanów Zjednoczonych, oczywistym jest, że ruch taki wiązałby się z wymiernymi korzyściami marketingowymi. Ścigający się obecnie w serii GP2 Rossi przyznał jednak, że odbył rozmowy z Haasem, umniejszając jednak ich znaczeniu w kontekście potencjalnej współpracy.

O tej porze roku zawsze toczą się jakieś rozmowy. Nie mam nic więcej do powiedzenia. Hass stara się teraz postawić swój zespół na nogi, a decyzję o składzie kierowców podejmie pod koniec roku. Teraz mamy dopiero lipiec - powiedział Rossi, były kierowca testowy Caterhama i Marussii.

Zapytany o to, czy czuje się gotowy do debiutu w roli kierowcy wyścigowego Formuły 1, Amerykanin odparł: Czuję się na to gotowy już od jakiegoś czasu. Nie żałuję, że zostałem w GP2 na trzeci sezon. Minionej zimy myślałem o IndyCar, ale w 2009 roku przybyłem do Europy by spełnić swoje marzenie zostania kierowcą Formuły 1, a GP2 jest najlepszą drogą, by to osiągnąć.