Ferrari może otrzymać karę za piąty silnik w sezonie

Nie jest wykluczone, że ekipa Ferrari otrzyma w tym sezonie karę za skorzystanie z piątej jednostki napędowej.

W związku z luką w przepisach, która zezwala na wprowadzanie modyfikacji do swojej jednostki napędowej w trakcie trwania mistrzostw, ekipa Ferrari zamierza wprowadzić na torze Monza nową wersję swojego pakietu. Jak podaje Autosprint, modyfikacje na Grand Prix Włoch pochłoną jedynie dwa tokeny, co oznacza, iż Ferrari pozostanie jeszcze pięć. Zdaniem serwisu, stajnia z Maranello zamierza wprowadzić na rundę w Meksyku lub Stanach kolejną wersję silnika.

Mimo to taki obrót spraw może spowodować, iż kierowców Ferrari spotkają kary za skorzystanie z nadprogramowych podzespołów. Jeżeli zespół faktycznie zdecyduje się wprowadzić nową jednostkę na torze Monza, to wówczas Sebastian Vettel skorzysta z ostatniego dozwolonego pakietu, co przy okazji wprowadzenia kolejnego będzie go kosztowało cofnięcie na starcie.

Dyrektor techniczny Ferrari - James Allison, przyznał jednak, że chęć dokonania postępów jest ważniejsza od możliwych sankcji. Możemy być usatysfakcjonowani z dotychczasowych postępów w tym sezonie. Mimo to nadal mamy wiele do zrobienia, nim uzyskamy bolid, z którego każdy z nas będzie dumny. Nadal nie jesteśmy zdolni do walki o oba tytuły, mimo to pozostajemy realistami i zdajemy sobie sprawę z tego, z jakiego punktu zaczynaliśmy.