Rossi odniósł zwycięstwo w głównym wyścigu GP2 w Soczi

Alexander Rossi odniósł zwycięstwo w pierwszym wyścigu GP2 towarzyszącym weekendowi o GP Rosji, unikając licznych incydentów, jakie stanowiły tło sobotniej rywalizacji.

Na starcie wyścigu prowadzenie utrzymał startujący z pierwszego pola Alex Lynn. Lider mistrzostw - Stoffel Vandoorne przespał moment zgaśnięcia czerwonych świateł, spadając na piąte miejsce. Dobrym startem popisał się Arthur Pic, który jednak próbując uporać się z Rossim i Pierrem Gaslym został zmuszony do wyjazdu poza tor, przez co stracił pozycję na rzecz Amerykanina.

Kolejnym z kierowców, który zdecydował się skorzystać ze strefy wyjazdowej był Artiom Markiełow. Próbując powrócić na tor przy jednoczesnym honorowaniu linii wyznaczonej przez FIA, Rosjanin zahaczył prawym przednim kołem o betonową ścianę, tracąc kontrolę nad bolidem.

Powracając na tor kierowca Russian Time wpadł pod koła nadjeżdżających Marlona Stockingera oraz Sergio Canamasasa. Cała trójka zakończyła wyścig po uderzeniu w bariery. Kilkaset metrów dalej w wyniku incydentu Jordana Kinga, uszkodzeniu uległa bariera Tecpro, co doprowadziło do przerwania rywalizacji na 30 minut. Jednocześnie dystans wyścigu został skrócony z 28 do zaledwie 15 okrążeń.

Po restarcie Lynn natychmiast oddalił się od Rossiego, który zajął się obroną pozycji przed Pikiem. Dalej Vandoorne próbował wyprzedzić Gasly'ego walcząc o czwartą lokatę. Na szóstym okrążeniu Lynn zjechał do boksów na obowiązkowy postój, powracając na tor na siedemnastym miejscu. Dwa okrążenia po tym, w alei serwisowej pojawił się Rossi. Opóźnienie postoju pozwoliło Amerykaninowi powrócić do rywalizacji o włos przed Brytyjczykiem. Ten skorzystał jednak z bardziej dogrzanego ogumienia i bez większych problemów uporał się z kierowcą Marussi, wracając na prowizoryczną pozycję lidera.

Vandoorne pozostał na torze i wkrótce skorzystał na błędzie Pika, który zblokował koła na dohamowaniu i zaliczył szeroki wyjazd poza tor. Wtedy jednak na dojeździe do trzynastego zakrętu uderzył o bandę uszkadzając lewe przednie koło. Wycofanie się Brytyjczyka sprawiło, że walka o zwycięstwo rozstrzygnęła się pomiędzy Rossim i Gasly'ym. Amerykanin nie stracił zimnej krwi i przeciął linię maty na pozycji lidera. Podium uzupełnił Vandoorne, który w samej końcówce zdążył jeszcze ustanowić najlepsze okrążenie wyścigu. Na kolejnych lokatach uplasowali się Siergiej Sirotkin, Rio Haryanto, Raffaele Marciello, Stanaway oraz Pic. Dwa punkty zdobył debiutujący w GP2 Dean Stoneman, a jeden Nobuharu Matsushita, ukarany doliczeniem 5sek za nieprzestrzeganie limitów toru.