Charles Leclerc łączony z Akademią Kierowców Ferrari

Wiele wskazuje na to, iż po tym roku szeregi włoskiej ekipy opuszczą Lance Stroll i Raffaele Marciello

25.11.1521:39

Mateusz Szymkiewicz

965wyświetlenia

Charles Leclerc jest łączony z Akademią Kierowców Ferrari, do której miałby dołączyć od sezonu 2016.

Monakijczyk startował w tym roku w Mistrzostwach Europy Formuły 3, gdzie w końcowej klasyfikacji uplasował się tuż za podium z dorobkiem czterech zwycięstw. Teraz jak się okazuje, 18-latek może dołączyć do Antonio Fuoco oraz Guan Yu Zhou w Akademii Młodych Kierowców Ferrari.

Z kolei Autosprint podaje, iż dni w programie rozwojowym stajni z Maranello są już niemalże policzone dla Raffaele Marciello, który jest jego częścią już od wielu lat i tegoroczny sezon spędza na wypożyczeniu jako tester Saubera. Drugi zawodnik, który także jest bliski odejścia, to Lance Stroll mający dołączyć do Williamsa.

Wiele wskazuje również na to, że Ferrari opuści jeden z jego menedżerów odpowiedzialny za Akademię - Luca Baldisserri. Z przejęciem obowiązków Włocha łączony jest Massimo Rivola, który pracuje dla włoskiej stajni od 2009 roku.

Nowszy Starszy

Dino Beganovic zastąpi Leclerca w treningu do GP Bahrajnu28.03.2025

Ferrari planuje wprowadzenie nowej podłogi SF-25 na GP Japonii25.03.2025

Błędy w kalkulacji powodem wykluczenia Ferrari z wyników GP Chin24.03.2025

Vasseur: Musimy zrozumieć gdzie popełniliśmy błędy w GP Australii18.03.2025

Vasseur: McLaren ma przewagę 0,3 sekundy nad Ferrari07.03.2025

KOMENTARZE

Kamikadze2000

26.11.2015 07:34

Charles Leclerc to diabelnie zdolny kierowca. Od kartingu, po F3. W przyszłym roku prawdopodobnie będzxie w GP3. Osobiście mój faworyt. :))

macieiii

25.11.2015 11:49

Wiem! Powinien być zespół dofinansowany w F1 dla odchodzących Marciello i Magnussena. Czy Jeva, czy Kobayashiego bez zbierania pieniędzy. Oczywiście pomysł opiewa na ogromne zaangażowanie, ale czy FIA nie może kontrolować zatrudnienia w jakimś zespole?/dodatkowym, np. na podstawie Caterhama (silnik alternatywny i osiągi pozwalające zdobywać punkty...) szkoda że to tak drogi sport że takie pomysły głównie nie przechodzą.

Adam2iak

25.11.2015 09:01

Podobno Leclerc miałby do tego pojawić się w kilku piątkowych treningach w ekipie Haasa.

MMMotorsport

25.11.2015 08:56

Jeżeli to prawda, to Ferrari może sobie "wyhodować" nowego mistrza świata.