Haas świadomy problemów wynikających z niedoświadczenia

Szef zespołu Haas, Gunther Steiner uważa, że ostatnie wyścigi pokazały gdzie najbardziej odbija się niedoświadczenie jego ekipy.

Po świetnym starcie w debiucie, gdzie Romain Grosjean zdobył w Australii i Bahrajnie piątą lokatę, nastroje wszystkich zostały sprowadzone na ziemię w Chinach, gdzie oba bolidy zakończyły zmagania daleko za punktowaną dziesiątką.

W Rosji Haas zaliczył kolejny problematyczny weekend, choć udało się wywalczyć ósmą pozycję, co doprowadziło Steinera do wniosku, iż zespół ciągle może znacznie się poprawić. Wynik Grosjeana został określony przez szefa fantastycznym, jednak Steiner uważa, że trudny początek weekendu pokazał, że niedoświadczenie i brak danych mają spory wpływ na ich osiągi.

Widzimy, że jeśli wszystko zrobimy dobrze z bolidem to kierowcy mogą zaliczyć dobry wynik - wyznał Steiner. Głównym problemem jest brak danych. Musimy je posiadać, by zespół lepiej reagował na wyjątkowe sytuacje. W Rosji tor jest wyjątkowy i bardzo śliski. Gdy już tego doświadczyliśmy to wiemy jak sobie z tym radzić.

W tej chwili nie mamy doświadczenia, by wszystko poukładać, jednak gdy posiądziemy dany, to będziemy szybciej reagowali i dopasowywali ustawienia do kwalifikacji. Zdobycie tego potrwa trochę czasu. Jesteśmy najmłodszym zespołem, a kolejny jest od nas starszy o pięć lat, tak więc myślę, że mają nad nami lekką przewagę, której w tej chwili nie zniwelujemy. Mimo to ciężko pracujemy i staramy się dawać z siebie wszystko, by zdobyć punkty.

Obecnie wszystkie 22 punkty zdobyte przez zespół należą do Grosjeana, podczas gdy jego partner, Esteban Gutierrez jeszcze nie zapisał się w tabeli. Steiner uważa, że do tej pory Meksykanin miał sporo pecha. Myślę, że miał kilka pechowych incydentów, jednak będzie lepiej - stwierdził. W Rosji na starcie nieco za mocno ślizgały mu się koła, a potem wjechał w Hulkenberga. Cóż możemy zrobić? "W kwalifikacjach był tylko troszkę za Romainem i wykonuje dobrą robotę dla zespołu.