Alesi wygrywa kolejny niedzielny wyścig GP3

Giuliano Alesi odniósł drugie z rzędu zwycięstwo w niedzielnych zmaganiach GP3 podczas zawodów zdominowanych przez ekipę Trident na Hungaroringu.

Alesi pokonał Ryana Tvetera i Kevina Jorga, podczas gdy Dorian Boccolacci otarł się o podium i dojechał na czwartym miejscu. Drugi wyścig okazał się katastrofą dla zespołu ART Grand Prix, gdzie Nirei Fukuzumi i wczorajszy wygrany Jack Aitken nie dojechali do mety, a lider mistrzostw, George Russell dojechał na 12. miejscu.

Jednak Anthoine Hubert uratował honor drużyny i zameldował się na piątym miejscu, co dało mu awans na trzecią lokatę w generalce. Samochody ekipy Trident już na starcie okupowały czołowe cztery miejsca, podczas gdy na pole position ustawił się Tveter i prowadził po starcie, jednak zablokował koła w pierwszym zakręcie i pojechał zbyt głęboko, wypychając Jorga.

To pozwoliło Alesiemu wejść na wewnętrzną i objąć prowadzenie w drugim zakręcie. Gdy stawka wjechała w trzeci zakręt, Leonardo Pulcini i Fukuzumi zderzyli się, co pozbawiło Japończyka skrzydła i musiał zjechać powoli do boksów z przebitą oponą.

Alesi i Tveter odjechali w tym czasie od Jorga, a Boccolacci był atakowany i wyprzedzony przez Alessio Lorandiego. Jednak na siódmym okrążeniu Lorandi zwolnił po wyjechaniu z toru w zakręcie numer 9, a później zatrzymał się w pierwszym wirażu z powodu awarii zawieszenia. W tym czasie zatrzymał się również Steijn Schothorst.

To spowodowało ogłoszenie wirtualnej neutralizacji, jednak gdy się zakończyła, środek stawki mocno się do siebie zbliżył, co wykorzystał Airken, wyprzedzając Huberta na piątym miejscu, podczas gdy Russell wskoczył do czołowej dziesiątki, po starcie z ostatniego miejsca.

Podczas gdy czołowa trójka spokojnie odbyła restart podczas drugiej wirtualnej neutralizacji, gdy na torze zatrzymał się Bruno Baptisa, Aitken zaatakował Boccolacciego. Junior Renault wyprzedził rywala, jednak pojechał za szeroko i musiał oddać pozycję. Chwilę później zaatakował ponownie i wyprzedził Boccolacciego z użyciem DRS w pierwszym zakręcie, jednak ponownie wyjechał zbyt szeroko i stracił pozycję na rzecz Francuza, Huberta i Niko Kariego.

Na 13. kółku Russell naciskał na Aitkena w trzecim zakręcie. Jednak gdy rywal lidera generalki pojechał za szeroko, ten nie miał gdzie uciec i zetknęli się. Obaj stracili na prędkości, wypadając z punktowanych pozycji, a Aitken musiał się wycofać z zawodów z powodu przebitej opony.

Na czele Alesi dojechał do mety 0,6 sekundy przed Tveterem, a ten zameldował się kolejne 1,7 sekundy przed Jorgiem. Kari ukończył wyścig szósty, przed Raoulem Hymanem, Marcosem Siebertem i Arjunem Maini, podczas gdy Pulcini dopełnił pierwszą dziesiątkę.