DTM: Glock wygrał sobotni wyścig na torze Zandvoort

Timo Glock odniósł swoje pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w DTM, pokonując Marco Wittmanna w sobotnim wyścigu na torze Zandvoort.

Kierowcy BMW zakończyli kwalifikacje na czterech pierwszych pozycjach. Glock, zdobywca pole position, świetnie wykorzystał moment startu i obronił prowadzenie na dojeździe do pierwszego zakrętu, przed Wittmannem, Maximem Martinem i Augusto Farfusem.

Czołowa trójka dysponowała lepszym tempem od Brazylijczyka, który po kilku minutach zaczął pełnić rolę bufora bezpieczeństwa przed jadącym konkurencyjnym tempem reprezentantem Audi - Rene Rastem. W przeciwieństwie do kierowców BMW, Rast zdecydował się opóźnić zjazd na wymianę ogumienia do osiemnastego okrążenia. Po postojach Glock pozostał na czele tabeli, dysponując niewielką przewagą nad Wittmannem. Sytuacja w czołówce nie zmieniła się aż do końca zmagań.

Bardzo wczesny pit stop, który odbył się już po pierwszym okrążeniu, nie pozwolił Mike'owi Rockenfellerowi na chwilowe przerwanie monopolu BMW w pierwszej trójce. Próbę powalczenia o miejsce na podium podjął chwilę później Jamie Green. Zakończyła się ona niepowodzeniem i tuż przed metą Brytyjczyk oddał pozycję Rockenfellerowi, a za Glockiem i Wittmannem rywalizację ukończył Martin.

Szóste miejsce powędrowało do Farfusa, za którym linię mety przeciął najlepszy z kierowców Mercedesa - Paul di Resta. Dalej sklasyfikowany został Gary Paffett. Początkowo Rasstowi udało się wyprzedzić doświadczonego Brytyjczyka korzystając z bardziej świeżego ogumienia, ale w końcówce zmagań Niemiec popełnił błąd, przez który spadł na dziewiąte miejsce. Jeden punkt za dziesiątą pozycję obronił Nico Muller, na którego presję wywierali Robert Wickens i Edoardo Mortara.

Kandydat do mistrzowskiego tytułu - Lucas Auer, finiszował na piętnastym miejscu po tym, jak na początku wyścigu został wypchnięty poza tor w walce z Mullerem. Pozycję niżej sobotnią rywalizację w Holandii ukończył Maro Engel, który pokonując pierwsze okrążenie wypadł na żwirowe pobocze. Nieudany wyścig zaliczył Mattias Ekstrom - po obróceniu samochodu zawodnik Audi zaliczył wczesny pit stop, ale chwilę później znalazł się poza torem w zakręcie Tarzana. Szwed wycofał się z zawodów na kilka okrążeń przed wywieszeniem flagi w szachownicę.