Władze Miami zagłosują w sprawie organizacji wyścigu F1
Seria Grand Prix może zawitać na Florydę już w sezonie 2019.
02.05.1816:01
Nataniel Piórkowski 1925wyświetlenia
Embed from Getty Images
Rada miasta Miami zajmie się w przyszłym tygodniu rozpatrzeniem wniosku związanego z wynegocjowaniem umowy na organizację wyścigów Formuły 1.
W planie posiedzenia zaplanowanego na czwartek 10 maja znalazł się punkt dotyczący dyskusji na temat goszczenia serii Grand Prix na ulicznym torze w Miami pomiędzy sezonami 2019-2028.
Jeśli wniosek zostanie przegłosowany, miasto wyznaczy negocjatora, którego zadaniem będzie wypracowanie odpowiedniego porozumienia z właścicielem praw komercyjnych F1 - Liberty Media. Starania te mają poparcie burmistrza Miami - Francisa Suareza oraz trzech miejskich komisarzy.
Dyrektor do spraw komercyjnych F1 - Sean Bratches powiedział:
Liberty Media dąży do zwiększenia obecności F1 na amerykańskim rynku. W listopadzie FOM złożyło wnioski o zastrzeżenie nazw Formula 1 Miami Grand Prix oraz Formula 1 Grand Prix of Miami. Nadal oczekują one na rozpatrzenie przez Światową Organizację Własności Intelektualnej. Władze Miami miały się już także spotkać z przedstawicielami F1, aby omówić proponowane projekty toru.
Sugerowano, że Liberty mogłoby utrzymać kalendarz liczący 21 wyścigów poprzez usunięcie z niego GP Azerbejdżanu. Promotor eliminacji w Baku zdementował jednak plotki o tym, że prowadził rozmowy na temat sprzedaży infrastruktury boksów i padoku organizatorom potencjalnego GP Miami. Obecny kontrakt Azerbejdżanu z FOM obowiązuje do 2020 roku. Może on zostać przedłużony o pięć kolejnych sezonów.
Rada miasta Miami zajmie się w przyszłym tygodniu rozpatrzeniem wniosku związanego z wynegocjowaniem umowy na organizację wyścigów Formuły 1.
W planie posiedzenia zaplanowanego na czwartek 10 maja znalazł się punkt dotyczący dyskusji na temat goszczenia serii Grand Prix na ulicznym torze w Miami pomiędzy sezonami 2019-2028.
Jeśli wniosek zostanie przegłosowany, miasto wyznaczy negocjatora, którego zadaniem będzie wypracowanie odpowiedniego porozumienia z właścicielem praw komercyjnych F1 - Liberty Media. Starania te mają poparcie burmistrza Miami - Francisa Suareza oraz trzech miejskich komisarzy.
Dyrektor do spraw komercyjnych F1 - Sean Bratches powiedział:
Rada miasta Miami poczyniła ważny krok dodając do agendy nadchodzącego posiedzenia punkt, który jeśli zostanie pozytywnie zaopiniowany, otworzy drogę do ściągnięcia Formuły 1 do centrum miasta w sezonie 2019. Doceniamy zainteresowanie goszczeniem wyścigu F1 i nie możemy się doczekać współpracy z lokalnymi urzędnikami oraz innymi podmiotami, by zrealizować tę wizję. Miami to idealny kierunek dla fanów i Formuły 1.
Liberty Media dąży do zwiększenia obecności F1 na amerykańskim rynku. W listopadzie FOM złożyło wnioski o zastrzeżenie nazw Formula 1 Miami Grand Prix oraz Formula 1 Grand Prix of Miami. Nadal oczekują one na rozpatrzenie przez Światową Organizację Własności Intelektualnej. Władze Miami miały się już także spotkać z przedstawicielami F1, aby omówić proponowane projekty toru.
Sugerowano, że Liberty mogłoby utrzymać kalendarz liczący 21 wyścigów poprzez usunięcie z niego GP Azerbejdżanu. Promotor eliminacji w Baku zdementował jednak plotki o tym, że prowadził rozmowy na temat sprzedaży infrastruktury boksów i padoku organizatorom potencjalnego GP Miami. Obecny kontrakt Azerbejdżanu z FOM obowiązuje do 2020 roku. Może on zostać przedłużony o pięć kolejnych sezonów.
KOMENTARZE