Lundgaard zwycięzcą głównego wyścigu F3 na Hungaroringu

Christian Lundgaard po prowadzeniu od startu do mety zwyciężył w sobotnich zmaganiach Formuły 3 na torze Hungaroring. Jest to szósty kolejny wygrany w dziewięciu ostatnich wyścigach.

Lundgaard utrzymał prowadzenie na starcie i powiększył przewagę, która wystarczyła do powstrzymania partnera zespołowego, Maxa Fewtrella.

Jest to pierwsze zwycięstwo zespołu ART w nowej erze F3. Jest ono tym większe, że Lundgaard dołożył najszybsze kółko na ostatnim okrążeniu wyścigu, dzięki czemu zgarnął hat-trick w postaci pole position, zwycięstwa i najszybszego kółka. Drugie miejsce Fewtrella pozwoliło mu na wejście do czołowej piątki klasyfikacji generalnej mistrzostw, kosztem Pedro Piqueta, który wycofał się z rywalizacji po awarii hamulców.

Walka o trzecie miejsce na podium trwała przez cały wyścig. Niko Kari na początku przeskoczył na to miejsce przed Juriego Vipsa. Za nimi Jake Hughes pokonał lidera mistrzostw, Roberta Shwartzmana i dołączył do walki o trzecie miejsce, a dalej wszyscy do szesnastej pozycji jechali za sobą w zasięgu DRS.

Na każdym okrążeniu Vips naciskał Kariego, zrównując się z nim wiele razy, jedna Fin pomimo popełniania błędów w pierwszym zakręcie, bronił się wyśmienicie, podczas gdy Vips musiał się dodatkowo upewnić, że nikt nie zaatakuje go z tyłu,

Na osiemnastym okrążeniu Kari ostatecznie uległ rywalom i został wyprzedzony przez Vipsa w pierwszym zakręcie i Hughesa w drugim. Pod sam koniec wyścigu Hughes jeszcze pokonał Vipsa i zapewnił sobie miejsce na podium.

Na cztery okrążenia do mety, Shwartzman również wyprzedził Kariego i finiszował piąty i zredukował stratę punktową do Vipsa, jednocześnie powiększając przewagę nad resztą rywali. Felipe Drugovich zapewnił dziś sobie najlepszy dotychczasowy wynik w głównym wyścigu F3 i zameldował się na szóstym miejscu, powstrzymując w końcówce wyścigu Leo Pulciniego.

Marcus Armstrong był ósmy, po starcie z trzynastego pola i popisując się świetnymi manewrami w dwunastym zakręcie. Dzięki temu jutro wystartuje z pole position. Yuki Tsunoda zapewnił sobie dziewiąte miejsce, a ostatni punkt zdobył Logan Sargeant.