Norris: Zabrakło jednego zakrętu a mógłbym być szósty

Embed from Getty Images

Lando Norris przypuszcza, że tylko jeden zakręt dzielił go od wyprzedzenia Daniela Ricciardo w walce o szóste miejsce w wyścigu w Teksasie.

Kierowca McLarena przyznał, że tuż po starcie mało brakowało, a zderzyłby się z Australijczykiem.

Wyprzedził mnie na pierwszym okrążeniu w drugim zakręcie. Szczerze mówiąc nawet go nie widziałem. Mało brakowało, a doszłoby do całkiem poważnej kolizji.

To było trochę zaskakujące. Nie spodziewałem się, że znajdzie się po wewnętrznej. Był w moim martwym polu. W ogóle go nie widziałem. Szczęśliwie odzyskałem pozycję i jechałem na piątym miejscu. Renault miało dziś jednak lepsze tempo.

W kwalifikacjach lepsze czasy okrążeń uzyskali kierowcy McLarena. Norris i Sainz mieli jednak gorsze tempo wyścigowe.

W sobotę pokazaliśmy, że byliśmy szybszym zespołem i mieliśmy szybszy bolid. W zakresie tempa wyścigowego spodziewaliśmy się, że będą zdecydowanie silniejsi niż my, szczególnie przy tego typu warunkach pogodowych i wietrze. Nie byłem zaskoczony tym, że byli w stanie mnie wyprzedzić. W pewnym momencie nawet się tego spodziewałem.

Próbowaliśmy alternatywnej strategii, próbowaliśmy dwóch pit stopów. Zabrakło nam jednego zakrętu, mniej niż jednej sekundy, aby odzyskać piąte miejsce. To chyba jest w tym wszystkim najbardziej frustrujące. Poza tym mogę być zadowolony.