Perez i Stroll podekscytowani perspektywą startów dla Aston Martina
Sezon 2020 będzie ostatnim dla stajni z Silverstone jako Racing Point.
18.02.2010:22
Mateusz Szymkiewicz 966wyświetlenia
Embed from Getty Images
Sergio Perez oraz Lance Stroll przyznali zgodnie, że są podekscytowani perspektywą startów dla Aston Martina w sezonie 2021.
Ekipa Racing Point od przyszłorocznych zmagań przyjmie nazwę brytyjskiego producenta samochodów, co potwierdzono pod koniec stycznia. Właściciel stajni z Silverstone - Lawrence Stroll, został udziałowcem Astona i w ramach nowej strategii koncernu zostanie utworzony zespół Formuły 1.
Sergio Perez, który jest związany z zespołem od 2014 roku, gdy ten jeszcze nazywał się Force India, przyznał, że starty pod banderą Aston Martina będą wielkim krokiem naprzód.
Lance Stroll, który jest synem właściciela ekipy, przyznał, że od pewnego czasu wiedział o zamiarach przywrócenia Aston Martina do Formuły 1.
Sergio Perez oraz Lance Stroll przyznali zgodnie, że są podekscytowani perspektywą startów dla Aston Martina w sezonie 2021.
Ekipa Racing Point od przyszłorocznych zmagań przyjmie nazwę brytyjskiego producenta samochodów, co potwierdzono pod koniec stycznia. Właściciel stajni z Silverstone - Lawrence Stroll, został udziałowcem Astona i w ramach nowej strategii koncernu zostanie utworzony zespół Formuły 1.
Sergio Perez, który jest związany z zespołem od 2014 roku, gdy ten jeszcze nazywał się Force India, przyznał, że starty pod banderą Aston Martina będą wielkim krokiem naprzód.
To jest po prostu wspaniałe. To dla zespołu kolejny duży krok we właściwym kierunku- powiedział Meksykanin.
Lance Stroll, który jest synem właściciela ekipy, przyznał, że od pewnego czasu wiedział o zamiarach przywrócenia Aston Martina do Formuły 1.
Rozmawiamy ze sobą dosyć regularnie, więc wiedziałem, że to się zbliża. Mają całkiem seksowne samochody. Nigdy nie prowadziłem żadnego z nich na drodze, ale to wielka marka i mają niesamowitą nazwę. Uważam, że dla Lawrence'a, zespołu Formuły 1 oraz każdego zaangażowanego w Racing Point, to spora dawka emocji i powinno przynieść to sporo korzyści. Pod wieloma względami jest to wspaniałe- dodał Kanadyjczyk.
