Schumacher na Antarktydzie

ciekawe kto bedzie mieszkał w Polsce;)

dlaczego nie podarował mu części świata gdzie odbywały się GP? Wiedział by wtedy jaką konfigurację musi mieć trasa :)

odpuscmy sobie juz newsy o schumim co?gosc odszedl i tyle, plotki sa do [...]. popracuj, proszę, nad słownictwem

Zróbmy tor wokół "The World". Na tej obwodnicy (wiatrochronu).

a dziękuje dziękuje za pozdrowienia i wzajemnie.

Bart2005, słusznie to zauważyłeś - pewne osoby nie po raz pierwszy dały przykład swojej zawiści. Najśmieszniejsze jest to, że przez cały czas się zarzekali, że oni krytykują Schumachera tylko przez pryzmat jego nieczystych zagrań... A teraz wychodzi cynizm. Pewnie sami by chcieli mieć taką wysepkę i szlag ich trafia, że nigdy mieć nie będą:) Pozdrawiam prawdziwych, niezawistnych fanów tego sportu.

Ależ zawistni jesteście. Wystarczy ruszyć głową. Wiadomo, że sam dalej lubi jeździć gokartem, więc przede wszystkim on będzie śmigał po torze. Dwa to pewnie dzieci będą z nim jeździć. Jest jeszcze jego brat, który również skorzysta z zaproszenia do pościgania się. Jest jeszcze liczne grono przyjaciół, których może zapraszać na różne imprezy połączone z małymi zawodami. Zasłużył na to i taka "emerytura" mu się należy. A Wy dalej będziecie pisać brednie na jego temat, bo nie możecie sobie darować tego, że ma takie wyniki i nie ważne, co napiszcie to nie umniejszy to jego wkładu w popularyzację tego sportu na świecie i jego sportowych osiągnięć. Taka jest prawda, że Wam to będzie ciążyć jeszcze dłuuuuugo na sercu. Pozdrawiam zawistnych fanów F1 jak również tych prawdziwych fanów tego sportu.

Miałem nadzieje, że zrozumiał gdzie powinien być a tu taka niepsodzianka ;) A tak poza tym to naprawdę fajne miejsce tylko też naprawde nie wiem kto tam będzie jeździć an tych gokartach może.... Schumi :D

nigdy nie wiadomo, Polak potrafi ;-)

...i zatrudni Polaków w boksie; tam przynajmniej nie przemaluja mu nadwozia i nie opylą u ruskich.

raczej sam Szu bo cały czas nie przestaje jeździć na karcie. Ma swój domowy tor i tam śmiga, a teraz jeszcze na wakacjach będzie mógł poszaleć na torze :-)

Spełnią się chociaż częściowo marzenia wielu osób. Szkoda, że tam nie zamieszka. Ciekawe, kto będzie korzystał z tego toru kartingowego. Delfiny...?

A już myślałem, że MiSzCzu wreszcie zrozumiał gdzie jest jego miejsce :-)

Super, fajnie to wygląda, mini świat taki. Fajnie ma. :)