GP Węgier: Bottas najszybszy przed czasówką

Valtteri Bottas uzyskał najlepszy czas okrążenia w trakcie finałowej sesji treningowej przed kwalifikacjami i wyścigiem o Grand Prix Węgier. Czołową trójkę uzupełnili Lewis Hamilton i Sergio Perez.

Przez całe zajęcia tor pozostał suchy, chociaż według prognoz FIA ryzyko deszczu było bardzo wysokie i wynosiło aż 90 procent.

Pierwszy kwadrans upłynął dość leniwie. Pomiarowe okrążenia ukończyli tylko Raikkonen, Russell i Latifi. Dopiero około 12:20 aktywność na torze znacząco wzrosła. Na miękkich oponach garaż Red Bulla opuścił Alex Albon. Do pracy przystąpili także kierowcy Mercedesa i Ferrari.

Zdecydowanie najszybszym okrążeniem popisał się Max Verstappen, który na pośredniej mieszance wykręcił czas 1:17,033s. Po chwili jednak jego rezultat poprawił Valtteri Bottas. Fin uzyskał czas lepszy o 0,171s, przy czym w jego bolidzie znajdowało się miękkie ogumienie. Wkrótce na drugie miejsce awansował Charles Leclerc, jednak ostatnie słowo po inauguracyjnych przejazdach czołówki należało do Lewisa Hamiltona. Urzędujący mistrz świata urwał trzy dziesiąte z wyniku Monakijczyka.

Niedługo po tym Verstappen spowodował wywieszenie żółtych flag w okolicach dwunastego zakrętu po widowiskowym piruecie. Holender nie rozpoczął kolejnego okrążenia - zjechał do boksów na kontrolę u mechaników. Drobne problemy towarzyszyły też Albonowi, który narzekał na dziwne wibracje.

Zgodnie z oczekiwaniami Bottas zbliżył się do Hamiltona na 0,066s. Trzeci był Leclerc, ale tuż za nim plasował się Sergio Perez, który notował konkurencyjne międzyczasy w szybszych sekcjach Hungaroringu.

Niedługo po tym przyszła pora na jeszcze lepsze wyniki - Bottas uzyskał 1:16,2 na mających już kilka okrążeń miękkich oponach. Drugie miejsce z minimalną stratą do aktualnego lidera klasyfikacji generalnej zajmował Perez tracący do Fina tylko 0.062s. Meksykanin nie cieszył się jednak zbyt długo pozycją w ścisłej czołówce, gdyż jego czas pobili wkrótce Hamilton, Leclerc i Verstappen. Tymczasem przewodzący tabeli Bottas zszedł do poziomu 1:15,437s.

Około dziesięć minut przed zakończeniem sesji George Russell wskoczył niespodziewanie na siódmą pozycję, dość wcześnie rozpoczynając finałową próbę będącą symulacją czasówki. Brytyjczyk został ostatecznie sklasyfikowany na czternastej lokacie.

W czołówce mocną dyspozycję potwierdziło Racing Point - Perez był trzeci, Stroll piąty. Pomiędzy nimi uplasował się Leclerc. Na szóstym miejscu, ze stratą 0,6s do Bottasa, sesję zakończył Max Verstappen, mając za sobą Norrisa, Vettela i Gasly'ego. Czołową dziesiątkę uzupełnił tym razem Daniel Ricciardo. Na tyłach bez zmian. Ostatnia lokata przypadła Latifiemu. Pomimo zmiany toru nie zniknęły problemy Alfy Romeo. Giovinazzi i Raikkonen musieli zadowolić się odpowiednio osiemnastą i dziewiętnastą pozycją.

Pogoda na koniec sesji:
Temperatura toru: 28°C
Temperatura powietrza: 18°C
Prędkość wiatru: 1,0 m/s
Wilgotność powietrza: 70%
Sucho