Steiner: Przedsezonowa krytyka mogła wpłynąć na Mazepina

Embed from Getty Images

Gunther Steiner uważa, że krytyka jaka spadła na Nikitę Mazepina przed startem sezonu 2021, mogła wpłynąć na jego występ w Grand Prix Bahrajnu.

Rosjanin ma za sobą trudny debiut, który zakończył wypadkiem po pokonaniu zaledwie trzech zakrętów. Dzień wcześniej zawodnik Haasa popełnił sporo błędów również w kwalifikacjach, dwukrotnie obracając samochód, a także wyprzedzając rywali szykujących się do szybkich przejazdów.

Nikita był bardzo zły z tego powodu - ujawnił Gunther Steiner, szef Haasa. Powiedziałem mu, żeby nie opuszczał głowy zbyt nisko, a także, iż ma kontynuować pracę nad rozwojem. Nie ma nic dobrego w tym co się wydarzyło, ale to już jest za nami i nie możemy tego zmienić. Nikita był bardzo surowy wobec siebie po tym błędzie. Teraz już jest gotowy, by wrócić na tor i podjąć kolejną próbę ataku.

Zdaniem Włocha, błędy Mazepina mogły być efektem zbyt wysokiej motywacji po krytyce, jaka spotkała go za jazdę w Formule 2 oraz zachowanie poza torem wyścigowym. Zawsze chcesz udowodnić swoją wartość. Nie wiem jak bardzo to wszystko wpłynęło na niego, ale na początku testów odnieśliśmy wrażenie, iż znajduje się w dobrym położeniu. Nie chcę obwiniać jego krytyków, ale z pewnością nie pomogły mu wydarzenia z zimy. Poza tym nasz samochód nie jest łatwy w prowadzeniu.

W obronie swojego rodaka stanął kierowca Williamsa z 2018 roku - Siergiej Sirotkin. Jego sytuacja nie jest łatwa. Nie mam na myśli samego debiutu, tylko cały ciąg wydarzeń, który zapoczątkowały ostatnie wyścigi sezonu Formuły 2, a potem jego zachowanie w trakcie zimy. Nie miał zbyt komfortowej pozycji, by przygotować się do debiutu w Formule 1. Krytycy będą teraz czekali, aż popełni kolejny błąd, by móc go skarcić. W F1 dobre relacje są ważne, by móc odnieść sukces. W tej całej sytuacji, w której jego wyścig potoczył się tak a nie inaczej, trudno doszukiwać się pozytywnych stron - dodał Rosjanin.