Wolff: Relacje Hamiltona z Russellem mogą stać się bardziej napięte

Szef działu sportów motorowych Mercedesa - Toto Wolff, uważa, że w przyszłości relacje pomiędzy Lewisem Hamiltonem i George'em Russelem mogą stać się znacznie bardziej napięte.

Od tego roku Russell zastąpił w składzie teamu z Brackley Valtteriego Bottasa. Po ośmiu latach dominacji Srebrne Strzały rozpoczęły sezon z wyraźną stratą do Red Bulla i Ferrari. Chociaż zespół sprawnie zbliża się do rywali, to wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo w sezonie.

Wolff przypuszcza, że gdy Mercedes powróci na szczyt, Hamilton i Russell zmienią swoje nastawienie, przechodząc z harmonijnej współpracy ku ostrej rywalizacji o jak najlepsze wyniki.

W rozmowie z włoską edycją portalu motorsport.com, szef działu sportów motorowych Mercedesa stwierdził: Myślę, że największym przeciwnikiem George'a i Lewisa był jak dotąd bolid a nie kolega z zespołu czy inni kierowcy.

Pod pewnymi względami jest to naprawdę korzystne. Próbowali różnych rozwiązań i ustawień - chwilami było tego naprawdę sporo. Wymieniali się swoimi spostrzeżeniami i przydatnymi informacjami, aby pomóc nam jak najszybciej wyjść z trudnej sytuacji, w której się znaleźliśmy.

Kiedy ich cele zostaną zdefiniowane na nowo i staną się nimi zwycięstwa w wyścigach czy walka o mistrzowską koronę, wtedy będę mógł dopiero powiedzieć, czy szacunek, jaki widzę w ich obecnych relacjach, pozostanie dominującym czynnikiem.

Jestem zdania, że gdy walczysz o najwyższe laury, napięcia stają się czymś naturalnym. Gdy jednak konkurenci nawzajem się szanują i darzą estymą, ich rywalizacja - nawet intensywna - nie powinna przekroczyć tolerowalnej granicy.